Małolata/julusiaczek - podsumowanie str. 27 - Forum SFD

...

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Dzień 129 Tydzień 18 @

Miska

+marchew surowa, cebula, buraki - śladowa ilość, papryka
+herbata zielona 1l, woda 1,5l, kawa

Trening
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h, dogrzewacze, HIM, HAM, Mawashi, aktywacja pośladków

1./3.

raty, raty i jeszcze raz raty, pali, boli, pulsuje itd...
2. ciężko
4. tyły piekły należycie, choć nadal prawy pośladek dominuje
5. I have nothing to say

Po treningu byłam upocona jak świnka, endorfinki poziom stosetny

Przez @ byłam trochę zamulona, ale jakoś poszło i się rozkręciłam w trakcie treningu + zamówiłam sobie paski u siebie i dostałam próbkę białka Activlaba

Zostawię sobie na upały, kiedy jedzenie nie bardzo chce wchodzić

Mama przyniosła do domu domowe masło i to sklepowe się nie do niego nawet nie umywa - najchętniej bym się w nim zanurzyła

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-07-24 21:49:37

...

aniitka155

Początkujący

Szacuny 15 Napisanych postów 4596 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 17906

julusiaczek
Dzień 129 Tydzień 18 @
Mama przyniosła do domu domowe masło i to sklepowe się nie do niego nawet nie umywa - najchętniej bym się w nim zanurzyła

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-07-24 21:49:37

:D Poprawilas mi humor az;d

AKTUALNY DZIENNIK ACTIVLAB :
http://www.sfd.pl/[DT]_Aniitka155_od_Ladies_do_ActivLab-t1040073.html

...

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"

Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzieki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często.

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Dzień 131 Tydzień 18 ostatnio mi się porypało z dniem

Miska

+marchew surowa, kalafior
+woda 1l, herbata zielona 1l

Trening
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h, dogrzewacze

1. ok, w ostatniej serii wybroniłam się przed zgniotem
2. muszę dokupić drobnego obciążenia, bo to już koniec
3. ok
4. plecy w ogniuuuu

tu chyba wychodzi podciąganie, pierwsza seria już na raty...

Się zmachałam. Podciąganie mnie wykończyło jak nigdy

Strasznie nie chciało mi się iść ćwiczyć, ale się pozbierałam i wyszedł dobry trening ( wizja głodowania bez węgli od godz.15 też motywuje...

)Po wczoraj czuć trochę nogi

___________________________________________________________________________________________
Anitka, @ + masło =

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-07-25 22:48:28

...

aniitka155

Początkujący

Szacuny 15 Napisanych postów 4596 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 17906

Alee masz duuzo weeegli ;D

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Dzień 132 Tydzień 18

Miska

+marchew surowa, pomidor, kapusta kiszona, kurki
+woda 2l, herbata zielona 1l, barszczyk czerwony

W misce luzy ze względu na "osiemnastkę", wiedziałam, że będzie de volaille z ziemniorami i owocki (zjadłam gryza banana, mandarynkę i brzoskwinię), więc zostawiłam miejsca na caaaały posiłek

Węgle pewnie lekko przekroczone, ale trudno się mówi - wytańczyłam

Dzień 133 Tydzień 19

Miska

+marchew surowa, cdn...
+woda 1l, cdn...

Micha ustalona na DNT, bo dzisiejszy dzień spędzam na odsypianiu, a potem czeka mnie uroczystość rodzinna, ale trochę się porozciągam

Wymiary

Chyba stabilnie

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-07-27 13:27:33

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Dzień 134 Tydzień 19

Miska

+marchew surowa, pomidory, cebula, czosnek
+woda 2l, herbata zielona 1l

Trening
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h, dogrzewacze

1. zgniot

2. raty, raty, raty

3. ok
4. ciężko, musiałam zmniejszyć
5a./5b. fajnie wejszło

Miały być nogi, ale ogarnięta Jula źle sprawdziła ostatnią wypiskę i zrobiła górę

Dziś cały dzień byłam śnięta, na treningu trochę się rozbudziłam. Skupienie duże, ale między ćwiczeniami miałam ochotę położyć się i spać

Jutro mój kochany dół, więc liczę na przypływ energii

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-07-28 22:32:57

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Dzień 135 Tydzień 19

Miska
nieliczona

Chyba się czymś przytrułam, bo już rano boleści brzucha i inne takie

, więc cały dzień na ryżówce. Plusy są takie, że jelita się przeczyściły

Dzień 136 Tydzień 19

Miska

+cukinia, cebula, czosnek
+woda 2l, herbata zielona 1l, rumianek

Trening
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h, dogrzewacze, HIM, HAM, Mawashi, aktywacja dupki

1. psycha mi nie pozwala na progres

raty - w 7 serii po 1-2 powtórzenia...
2. tu ok, ładnie tyły pracowały

Po wczorajszych przygodach jelitowych, wolałam uważać, więc mało surowizny - jabłka gotowałam

ale jest ok. Trening mnie wykończył, serie się dłużyły, lało się ze mnie, choć ćwiczę w chłodnej piwnicy

Strasznie nie chciało mi się schodzić na dół, ale szybko się ogarnęłam i poszłoooo

+wydaję mi się, że ćwiczę bardziej świadomie (ale nie chce krakać)

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-07-30 22:06:31

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Dzień 137 Tydzień 19

Miska

+marchew surowa, cebula, czosnek
+woda 2l, herbata zielona 1l, rumianek

Dziś pierwszy raz próbowałam białka i muszę przyznać, że wolę jajka

Słodkie niemiłosiernie, choć czekoladowe

myślę, że jak dodam do drugiego kakao to będzie okej. Parno cały dzień, zmusiłam się tylko do rozciągania po 6h jeździe samochodem (wszyscy na szczęście przeżyli

)

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-07-31 21:48:22

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Dzień 138 Tydzień 19

Miska

+marchew surowa, cebula, czosnek, ogórek kiszony, pomidory
+woda 2,5l, herbata zielona 1l

DOMSy jak zwykle z opóźnieniem

Myślałam, że rozwalę sedes, ale nic się nie stało

jutro powtórka z rozrywki..

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-08-01 23:14:41

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Dzień 139 Tydzień 19

Miska

+marchew surowa, cebula, czosnek, papryka czerwona i zielona, pomidory
+woda 2,l, herbata zielona 1l

Trening
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h, HIM, HAM, Mawashi, aktywacja dupsona

1./3. progres

na raty, szczególnie przysiad
2. ok, sztabka wyżej to za dużo
4. super dziś czułam poślady, prawy oczywiście bardziej, ale lewy też się napracował
5. na raty, ale tylko pod koniec

Wymiary

Oj upały straszne, wczoraj byłam mocno napuchnięta, a dziś w pomiarach stabilnie

Trening dopiero co skończony, upociłam się jak zwykle

przed chwilą skonsumowałam też ostatni posiłek, O TEJ PORZE!!! Co wy ze mną zrobiłyście

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-08-02 22:54:26

Nowy temat Wyślij odpowiedź

Poprzedni temat