Małolata/julusiaczek - podsumowanie str. 27

Julia w tygodniu postarm sie dla ciebie zmienić trening , czas na roztrenowanie

Dzień 186 Tydzień 25

Miska
czysta nieliczona

Na imprezie wpadły trzy kawałki karkówki i jakiś ciemny chleb + pomidorki i ogóreczki + toast za Solenizantkę (jeden )



Dzień 187 Tydzień 26

Miska

+kapusta pekińska, pomidory, marchew surowa
+woda 1l, herbata zielona 1l


Wymiary



Oj, cos dzisiaj słabo się czuję - chyba mnie coś bierze ale łyknę coś i będzie dobrze, bo od jutra roztrenowanie!

Dziękuję Obli, w takim razie czekam na coś nowego a tymczasem to...


Dzień1.
1. przysiad 5x 4-6 2min przerwy
2. Wyciskanie na ławie płaskiej 5x4-6
3. MC Rumuński 5x4-6

Dzień2.
1. Bułgarski 3x8-10 na noge 1min przerwy
2. uginanie nóg leząc 3x10-12
3. wiosło sztangielka jednorącz 3x10-12 na reke
4. rozpietki 3x10-12
5 wznosy ramion przodem ze sztangielkami 3x10-12
6. uginanie sztangielek 3x 10-12
7. francuski siedząc dwurącz 3x 10-12

Dzień3.
1. przysiad goblet 4x8-10 2min przerwy
2. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej dodatniej 4x8-10
3. przyciaganie drązka wyciągu dolnego do mostka 4x8-10
4. żołnierski 4x8-10

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-09-21 20:56:54

Dzień 188 Tydzień 26 @

Miska

+pomidory, marchew surowa
+woda 1l, herbata zielona 1l


Trening
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h, dogrzewacze, HIM, HAM, Mawashi

1. ok, ale niewygodnie trzymać
2. lubię
3. ciężko do mostka
4. paliło, ale barki jakby się wzmocniły i to ćwiczenie mnie nie zabije, a jedynie torturuje


Wybrałam "najlżejszy" dzień, bo jestem trochę przeziębiona i na dodatek przyszła @ 3 dni wcześniej (jednak cykl się skraca) Mam mały remont na piwnicy gdzie mam siłkę, więc nie wiem jak z treningiem w środę, ale do końca tygodnia będą trzy


Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-09-22 22:00:57

Dzień 189 Tydzień 26 @

Miska
czysta nieliczona


Myślałam, że się polepsza, ale bolą zatoki i gardło Byłam u dermatologa - wymroził mi kurzajki i teraz mam na dłoni 7 pięknych bąbli, które podchodzą krwią (nie wiem co z jutrzejszym treningiem w związku z tym, bo troszkę przeszkadzają i na razie są bardzo wrażliwe) + po 7 latach mam diagnozę - łojotokowe zapalenie skóry i łupież azbestowy. Nie jest źle, ale trzeba się z tym męczyć do "usranej śmierci", ale dobrze, że to nie łuszczyca...


Jutro o 8.20 proszę trzymać kciuki, bo zdaję praktykę

trzymam

Jak Ty trzymasz to musi się udać jestem dobrej myśli

Również trzymam kciuki Jula.

SiostraONLINE też 3ma.

Dziękuję Dziewczynki, zdałam


Lejdis mają moc!

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-09-24 11:45:41

Gratki