Wczoraj późnym wieczorem miał miejsce mój pierwszy trening po 10dniowej przerwie i wypadły mi nogi, Karol podesłał mi trening i sami zobaczcie jak to wyglądało...
Wtorek: Czworogłowe uda + łydka
Przysiad suwnica Smitha + wykroki + wyprosty 5x21+80+10
Fronty + wykroki ze sztanga 46kg + syzyfki 5x15+42+30
Wyprosty jednonóż 5x30
Trening od Karola łydki nie przewidywał i mimo, że nie miałem po tym treningu na nią zupełnie ochoty to ją zrobiłem
-wspięcia na palce siedząc + wspięcia na palce stojąc 4s 25+25
-wspięcia na palce stojąc 1x 105
Pompa na treningu była okrutna z powodu tej dużej ilości ww jaką się zdążyłem podładować na wyjeździe, waga wczoraj przed treningiem pokazała 97kg, a dzisiaj rano już 94kg. Powiem Wam jeszcze, że nigdy nie przepociłem tak obciślaka jak wczoraj, czerwony zmienił cały kolor na bordo i mógłbym go spokojnie wyciskać
Dzisiaj w planach trening klatki i bicepsów oraz brzucha a jutro rano wpadam do CityZenu we wiadomym celu zniszczyć plecy
Busa mam o 1:35 w nocy, od 4:30 będę w Poznaniu, więc wycieczka całodniowa pełną gębą... .
Prócz treningu planuję całodniową wycieczkę z moją drugą połówką stąd takie okrutne godziny... ale mam nadzieję, że mimo tego na treningu nie dam plamy .
Zapraszam do nowego programu SFD z moim udziałem! http://www.sfd.pl/Trenuj_z_Kondziem_:_Aksel_w_3_miesiące_wyciska_150_kg_leżąc-t1060610.html
Mój poprzedni dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/Aksel_Dziennik_Treningowy_hardworkpaysoff-t1035337.html#