markotki zmagania ze słabościami

19-07-2014 dzień 129 DT

tydzień 10 dzien3.

gorąc straszny na siłowni, pociłam sie nic nie robiąc wiec nie dziwne, że nie bylo w tym czasie innych chetnych do cwiczenia :D

rozgrzewka : 10 min orbi
1. rozpietki ze sztangielkami na poziomej ławce
8x10 8x10 11x10
8x10 8x10 10x10
8x8 8x10 8x10
2. rozpietki odwrotne na maszynie - zrobilam unoszenie rak w opadzie
8x6 8x6 15x6
8x6 8x6 10x6
8x6 8x6 8x6
3. podciągnie sztangi wzdłuż tułowia - sztangielki ciężar na rękę
10x8 8x10 10x10
8x8 8x8 10x10
8x6 8x6 8x8 2x10
4.wypady z obciazeniem
15x 15x 2x10 15x 2x8 musialam zmniejszyc obciazenie bo juz rece nie dawaly rady trzymac bolal mnie lokiec i nadgarstki
15x 15x 15x 2x8kg
15x 15x 15x 2x6kg zmniejszylam dzis ciezar ze wzgledu na kolano, ktore tu sie odzywało
5. odwodzenie nogi w tyl
15x20 15x20kg 15x30kg
15x15 15x20kg 15x20kg 5x30kg
15x15kg 15x15kg 15x15kg + 2,3 kg obciaznika na nodze - dzis podpielam karabinek do obciazen, ktore mam na nogach wiec wreszcie mogę ciągnąc konkretne obciążenia ale ciekawe kiedy strzelą te obciążniki :) bardzo sie upociłam przy tym ćwiczeniu
6. uginanie ramion ze suspinacja
8x8 8x8 10x8
8x8 8x8 10x8
8x6 8x8 10x8
7. prostowanie ramienia w podporze
8x6 8x6 9x6 połaczylam to cwiczenie jako serie z uginaniem ramion
8x6 8x6 10x6
8x6 8x6 8x6
8. wznosy nóg w zwisie
12x 12x 10x
12x 10x 10x
aero
35km na rowerze w terenie, jazda w szybkim tempie,nogi mi juz wysiadały, uda piekły

miska
- wyszlo co wyszlo poniewaz pomiedzy silownia i rowerem nie mialam czasu za bardzo z jesc apotem bylam na grilu i podliczylam po przyjsciu co zjadlam i sie okazalo ze za malo :D na grilu wypilam 1 lampke wina bialego wytrawnego

20-07-2014 dzień 130 DNT

wczorajsza aktywnosc:

bieg 7,78km w czasie 1:00h ze średnią predkoscią 7,78km/h spalone kcal ok 500

miska:




Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-07-21 10:39:07

21-07-2014 dzień 131 DT

po wczorajszym bieganiu w terenie,znow najbardziej odczuly to kolana, ale jest zdecydowanie lepiej niz ostatnio, moze dlatego ze trasa byla krotsza

tydzień 11 dzień 1 3x8 powtórzeń

rozgrzewka: 10minut orbitreka
1.wyciskanie sztangielek na ławce siedząc
-zrobilam na ławce w skosie 45 8x12 8x12 10x12
-zrobilam na ławce w skosie 45 10x10 8x12 12x12
8x10 8x10 10x10
2. ściąganie drążka górnego do klatki
8x31 8x31 12x31
8x31 8x31 8x31 ostatnia seria bardzo ciezko, nie mialam sie jak zaprzec i ciagnelo mnie do gory przy prostowaniu rak
8x29 8x31 8x31
3. wznosy ramion bokiem siedząc ze sztangielkami (barki)
8x6 8x6 10x6
8x6 8x6 8x6 tu wplatalam jeszcze 4 zeby sprawdzic czy strasznie kalecze z 6kg, chcialam nagrac ale nie bylo jak :(
8x6 8x6 7x6
4. wypychanie suwnicy -zastąpiłam ćwiczenie przysiadem goblet
20x14 20x16 23x18 po wczorajszym biegu mam obolale kolana wiec nie chcialam zaczynac z grubej rury
20x16 20x18 20x18 8x16 ostatnia seria do filmiku
20x12 20x14 20x16kg
5. uginanie nog w leżeniu
8x40 8x40 8x40 ciagle bardzo ciezko
8x40 8x40 8x40 nie lubie tego cwiczenia, ciagla walka
8x40 8x40 8x40
6. uginanie ramion ze sztangielkami
8x8 8x8 10x8
8x8 8x8 10x8
8x8 8x8 10x8
7. prostowanie ramion na wyciągu
8x30 8x30 8x30
8x30 8x30 8x30 bardzo ciezko
8x24 8x24 10x24
8. wznoszenie bioder z podporem na ławce
30x10kg 30x10kg 30x10kg w osotnich powtorzeniach to mi uda i tylek chca odpasc
30x10kg 30x10kg 30x10kg
30x10kg 30x10kg 30x10kg
9. allachy
20x40kg 25x40kg 25x40kg
25x30kg 25x40kg 25x40kg
aero:
bieżnia 0:35
0:30 nachylenie 15% prędkość 5,8km/h, potem 0:05 chodzenia po płaskim, cool down i rozciaganie góry
rozciaganie mawasa

miska:
suple: lutezan, wiesolek, magnez, wapno, chrom
-testy oshee- wypilam dzis 375ml izotonika czyli ok 90kcal




Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-07-21 19:38:38

od dzisiaj też mam goblet, zanim poszłam na siłownię obejrzałam Twój filmik z tego ćwiczenia, pomógł:)

Dodaję do powiadomek.. na zdjęciach naprawdę widać sporą różnicę! Ile czasu pomiędzy tymi fotkami minęło? :D

Agatko to super :)

disarrays 3 miesiace, ale ja jestem przypadek beznadziejny :)

22-07-2014 dzień 132 DNT

Dziś dzień totalnie bezruchowy a to za sprawa zakupów w ikea, musieliśmy wymienić łózko i dokupić trochę popierdółek, zakończyło się to powrotem o 21 do domu , kręgosłup to mi się chciał zwinąć w trąbkę, jedyne o czym marzyłam to było się położyć, a kiedy się położyłam na plecach to kręgosłup miał problem, żeby się dopasować kształtem do łózka, musiałam poleżeć na boku, żeby bez bólu moc leżeć na plecach - bo tylko w tej pozycji zasypiam :)

Myślałam, ze jak nie będzie dzieci to będę miała więcej czasu na wszystko a tu sobie wymyśliłam remont ( prezent dla córki za super świadectwo), który się ciągnie jak smród po gaciach za późno jesteśmy w domu i nie możemy pchnąć go do przodu, ale mam nadzieję, że jutro będzie już widać światełko w tunelu.

Markotko
po zakupach w ikei zawsze mam ochotę wypruć sobie kręgosłup...

Dzięki Zoria :)

Sklep lubie aczkolwiek zawsze łaże dłuzej niz potrzeba bo musze sie wracac po cos co zapomnialam i kupuje pop******ki a 200zl na kasie zostawiam :D

24-07-2014 dzień 134 DT

tydzień 11 dzień 2.

rozgrzewka : orbi 10 min
1.wyciskanie sztangi leząc na ławce poziomej -
8x27,5 8x30 8x32,5kg 8x35kg ostatnia seria na sprobowanie czy podniose i jakos poszlo choc koncowka ciezko
8x27,5 8x27,5 13x30kg
8x25 8x27,5 18x27,5 nastepnym razem do 30 sie musze przymierzyc
8x19 8x22,50 8x25 8x27,5
2. przyciąganie drażka dolnego do mostka
8x31 8x35 8x35 ostatnie powtorzenia ciezko
8x31 8x31 10x35 ostatnie powtórzenia baaardzo cięzko
8x31 8x31 8x35
8x29 8x31 8x31 6x35
3. wyciskanie sztangielek siedząc
8x10 8x12 10x12 dosc ciezko wszytsko mi lata
8x10 8x12 8x12 lece mi drazly juz w 2 serii, ledwo dociagnelam
8x10 8x10 8x12
8x10 8x10 8x12
4. prostowanie nog siedzac
8x52 8x60 9x60
8x52 8x52 10x54
8x50 8x52 15x52
8x50 8x50 15x50
5. wznosy tułowia z opadu
bez obciażenia 20x 20x 20x
bez obciażenia 20x 20x 20x
6. uginanie młotkowe
8x8 8x8 10x8
8x8 8x8 9x8
8x8 8x8 8x8
8x8 8x8 8x8
7. dipsy
15x 15x 15 nogi tez na lawce, oj ciezko bylo
20x 15x 15 konczylam serie ledwo ledwo
20x 15x 15
3x15
8. wiosłowanie hantlą w pochyleniu
zapomnialam o tym
8x8 8x10 8x12kg
9. wznosy bioder
30x10 20x15 20x15
30x10kg 30x10kg 30x10kg
30x10kg 30x10kg 30x10kg
30x5kg 30x10kg 30x10kg
10. skrety boczne do pilki-nogi na pilce
3x25
11. spięcia brzucha na piłce
3x25
12. pompki
2x15x
13. roll out na pilce
2x20

0:35 na biezni: 30 minut wchodzenia na 15% gorke 5,8km/h potem jeszcze 5 minut płasko 5,7km/h rozciagania

rozciaganie mawasa i troche nóg

chyba musze cos poskracac w treningu bo wyszlo mi 3h na silowni

miska:

suple: castagnus, wiesiolek, vesicare
warzywa: cukinia pomidor szpinak


i na koniec pare fotek raczki :) troche nieostre niestety







niech tylko uda mi sie tluszcz spalic z lap to beda calkiem calkiem :D choc ju moj maz wybuchnal smiechem przy obiedzie jak sie podprapalm po glowie i bicek sie napiął :D

Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-07-24 10:09:41