Miska tu niestety szkoda słów na to co w niej wylądowało - dopadło mnie obżarstwo kompulsywne ?? Miewam tak raz na jakiś czas i nie potrafię powiedzieć nie, to jest silniejsze ode mnie :( Najadam się to mało powiedziane, wrzucam w siebie wszystko co słodkie zagryzając orzeszkami , potem oczywiście dręczą mnie wyrzuty sumienia, że znowu dałam ciała i najchętniej bym wszystko zwróciła, wstyd mi bardzo przed sobą i przed wami, że znów przyszła taka co chce pomocy a sama nie daje nic od siebie ;( Dziś pokuta za grzechy weekendu zmniejszam na jeden dzień miskę do 500 kcal w dwóch posiłkach zgodnie z 5:2, muszę opróżnić żołądek z tego całego syfu. Od jutra wracam na ścieżkę dobra jeśli chodzi o jedzenie
...
Napisał(a)
Niestety weekend minął a ja nie mam się czym pochwalić. Aktywność w postaci mycia okien w ilości 15szt. w tym dwóch dużych i ogarnięcie pokoi dzieci oraz micha prasowania, musiałam nadrobić zaległości całotygodniowe.
Miska tu niestety szkoda słów na to co w niej wylądowało - dopadło mnie obżarstwo kompulsywne ?? Miewam tak raz na jakiś czas i nie potrafię powiedzieć nie, to jest silniejsze ode mnie :( Najadam się to mało powiedziane, wrzucam w siebie wszystko co słodkie zagryzając orzeszkami , potem oczywiście dręczą mnie wyrzuty sumienia, że znowu dałam ciała i najchętniej bym wszystko zwróciła, wstyd mi bardzo przed sobą i przed wami, że znów przyszła taka co chce pomocy a sama nie daje nic od siebie ;( Dziś pokuta za grzechy weekendu zmniejszam na jeden dzień miskę do 500 kcal w dwóch posiłkach zgodnie z 5:2, muszę opróżnić żołądek z tego całego syfu. Od jutra wracam na ścieżkę dobra jeśli chodzi o jedzenie
Miska tu niestety szkoda słów na to co w niej wylądowało - dopadło mnie obżarstwo kompulsywne ?? Miewam tak raz na jakiś czas i nie potrafię powiedzieć nie, to jest silniejsze ode mnie :( Najadam się to mało powiedziane, wrzucam w siebie wszystko co słodkie zagryzając orzeszkami , potem oczywiście dręczą mnie wyrzuty sumienia, że znowu dałam ciała i najchętniej bym wszystko zwróciła, wstyd mi bardzo przed sobą i przed wami, że znów przyszła taka co chce pomocy a sama nie daje nic od siebie ;( Dziś pokuta za grzechy weekendu zmniejszam na jeden dzień miskę do 500 kcal w dwóch posiłkach zgodnie z 5:2, muszę opróżnić żołądek z tego całego syfu. Od jutra wracam na ścieżkę dobra jeśli chodzi o jedzenie
...
Napisał(a)
Markotko, nie chcę się wymądrzać, ale zmniejszanie jedzenia "za karę" wpisuje się właśnie we wzorzec pt.:
"jem - w nagrodę"
"nie jem - za karę"
Zamiast dzisiaj jeść 500 kcal, zjedz wg swojego właściwego zapotrzebowania. W ten sposób nauczysz sama siebie, że:
1. nie można wrzucania w siebie niezdrowego żarcia usprawiedliwić i odpokutować nie jedząc
2. trzymasz dietę niezależnie od okoliczności
Taką metodę zaczęłam stosować, bo sama miałam często jazdy w tym stylu - dzisiaj się obżeram, jutro nic nie jem etc.
"jem - w nagrodę"
"nie jem - za karę"
Zamiast dzisiaj jeść 500 kcal, zjedz wg swojego właściwego zapotrzebowania. W ten sposób nauczysz sama siebie, że:
1. nie można wrzucania w siebie niezdrowego żarcia usprawiedliwić i odpokutować nie jedząc
2. trzymasz dietę niezależnie od okoliczności
Taką metodę zaczęłam stosować, bo sama miałam często jazdy w tym stylu - dzisiaj się obżeram, jutro nic nie jem etc.
Mens sana in corpore sano:
http://www.sfd.pl/Zoria_Połunocznaja,_Dziennik_treningowy-t1001383.html
...
Napisał(a)
Zoria ja wiem, że zabrzmiało to dość dziwnie z ta pokutą, ale fakt, ze po takim dniu obżarstwa dzień ze zmniejszona ilością jedzenia pozwala mi jakoś wrócić na normalne tory jedzeniowe, ja mam cichą nadzieję, że uda mi się już przetrwać bez tego typu wpadek ale dziękuję za radę, masz rację nie tak powinno to wyglądać :(
...
Napisał(a)
14-04-2014
Dzisiejszy trening - dziś zrobiłam trening 3x8 powtórzeń i dopiero wtedy zmiana ćwiczenia
15 minut orbitreka ze zmiennym oporem
rozpiętki na maszynie
8x27 8x29 8x31kg
10x25kg 10x6,5kg 10x26,5kg nie miałam rozpiski i nie pamietałam ostatnich ciężarów
10x26,5kg 10x27kg 10x27kg już mi się łapy trzęsły przy końcu powtorzeń
10x26,5kg 10x26,5kg 10x26,5kg
wyciskanie na maszynie leżąc na ławce skośnej
8x27 8x29 8x35kg
10x25kg 10x27,3kg 10x27,3kg
10x25kg 10x27kg 10x29,3kg
10x26,5kg 10x26,5kg 10x26,5kg
podciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nadchwytem
8x25 8x27 8x27
10x25kg 10x26,5kg 10x26,5kg
10x25kg 10x27kg 10x27kg
10x25kg 10x26,5kg 10x26,5kg
wyciskanie sztangielek siedząc - ciężar na rękę
8x8 8x8 8x10 z 10 było cięzko
10x8kg 10x8kg 10x8kg
10x8kg 10x8kg 10x8kg
10x6kg 10x8kg 10x8kg -ostatnie powtórzenia wymęczone
prostowanie tułowia na piłce
10x6kg 10x6kg 10x6kg
10x6kg 10x6kg 10x6kg
10x6kg 10x6kg 10x6kg
10x6kg 10x6kg 10x6kg
uginanie ramion ze sztangielkami naprzemienne
8x6 8x8 8x8
10x6 10x6 10x6
10x6 10x8 10x8kg ostatnie powtórzenia cięzko
10x6 10x6 10x8kg ostatnie powtórzenia z wysiłkiem
prostowanie ramion na wyciągu
8x20 8x22 8x22
10x20kg 10x21kg 10x21kg
10x20kg 10x21kg 10x21kg ostanie powtórzenia ledwiuśko
10x20kg 10x20kg 10x20kg
prostowanie nóg siedząc
8x42 8x42 8x42
10x40kg 10x40kg 10x40kg
10x40kg 10x40kg 10x40kg
10x30kg 10x40kg 10x40kg
uginanie nóg leżąc
8x32 8x32 8x32
10x30kg 10x30kg 10x30kg dociagane i obciążenie wystarczające
10x30kg 10x32kg 10x32kg
10x30kg 10x30kg 10x40kg 40kg bardzo ciężko ostatnie powtórzenia niedociagnięte i na raty
przywodziciele
10x60kg 12x60kg 15x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
odwodziciele
10x60kg 12x60kg 15x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
wspięcia na palce stojąc
10x10kg 10x10kg 10x10kg po 10 x na nogę
10x10kg 10x10kg 10x10kg po 10 x na nogę
10x10kg 10x10kg 10x10kg po 10 x na nogę
10x10kg 10x10kg 10x10kg po 10 x na nogę
plank
90s 90s 80s
90s 90s 80s
90s 90s 80s
90s 90s 80s
pompki
15
w zwisie na drążku podciąganie nóg do klatki
10 10 10
10 10 10
10 10 10 wyżej podnoszona miednica, bardziej się zwijałam
10 10 10
orbitrek ze zmiennym obciążeniem 15 min i 30 min stałe obciążenie -razem 45min - odciążam obolałe palce
od biegania na biezni będa mi schodzic paznokcie, zadam szyku w lecie
:)
Dziś wyciągnęłam sobie z nogi kleszcze, musiał być tam już chwilkę bo miejsce wbicia jest czerwone i bolące, dostałam kurację antybiotykiem mającą zapobiec ewentualnej boreliozie i nie wiem czy mogę normalnie ćwiczyć czy odpuścić - no i dostałam informację, że powinnam odpuścić i 2 tygodnie po też, czy w związku z tym powinnam jakoś obniżyć kaloryczność czy zmienić rozkład?
Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-04-14 22:32:38
Dzisiejszy trening - dziś zrobiłam trening 3x8 powtórzeń i dopiero wtedy zmiana ćwiczenia
15 minut orbitreka ze zmiennym oporem
rozpiętki na maszynie
8x27 8x29 8x31kg
10x25kg 10x6,5kg 10x26,5kg nie miałam rozpiski i nie pamietałam ostatnich ciężarów
10x26,5kg 10x27kg 10x27kg już mi się łapy trzęsły przy końcu powtorzeń
10x26,5kg 10x26,5kg 10x26,5kg
wyciskanie na maszynie leżąc na ławce skośnej
8x27 8x29 8x35kg
10x25kg 10x27,3kg 10x27,3kg
10x25kg 10x27kg 10x29,3kg
10x26,5kg 10x26,5kg 10x26,5kg
podciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nadchwytem
8x25 8x27 8x27
10x25kg 10x26,5kg 10x26,5kg
10x25kg 10x27kg 10x27kg
10x25kg 10x26,5kg 10x26,5kg
wyciskanie sztangielek siedząc - ciężar na rękę
8x8 8x8 8x10 z 10 było cięzko
10x8kg 10x8kg 10x8kg
10x8kg 10x8kg 10x8kg
10x6kg 10x8kg 10x8kg -ostatnie powtórzenia wymęczone
prostowanie tułowia na piłce
10x6kg 10x6kg 10x6kg
10x6kg 10x6kg 10x6kg
10x6kg 10x6kg 10x6kg
10x6kg 10x6kg 10x6kg
uginanie ramion ze sztangielkami naprzemienne
8x6 8x8 8x8
10x6 10x6 10x6
10x6 10x8 10x8kg ostatnie powtórzenia cięzko
10x6 10x6 10x8kg ostatnie powtórzenia z wysiłkiem
prostowanie ramion na wyciągu
8x20 8x22 8x22
10x20kg 10x21kg 10x21kg
10x20kg 10x21kg 10x21kg ostanie powtórzenia ledwiuśko
10x20kg 10x20kg 10x20kg
prostowanie nóg siedząc
8x42 8x42 8x42
10x40kg 10x40kg 10x40kg
10x40kg 10x40kg 10x40kg
10x30kg 10x40kg 10x40kg
uginanie nóg leżąc
8x32 8x32 8x32
10x30kg 10x30kg 10x30kg dociagane i obciążenie wystarczające
10x30kg 10x32kg 10x32kg
10x30kg 10x30kg 10x40kg 40kg bardzo ciężko ostatnie powtórzenia niedociagnięte i na raty
przywodziciele
10x60kg 12x60kg 15x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
odwodziciele
10x60kg 12x60kg 15x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
10x60kg 10x60kg 10x60kg
wspięcia na palce stojąc
10x10kg 10x10kg 10x10kg po 10 x na nogę
10x10kg 10x10kg 10x10kg po 10 x na nogę
10x10kg 10x10kg 10x10kg po 10 x na nogę
10x10kg 10x10kg 10x10kg po 10 x na nogę
plank
90s 90s 80s
90s 90s 80s
90s 90s 80s
90s 90s 80s
pompki
15
w zwisie na drążku podciąganie nóg do klatki
10 10 10
10 10 10
10 10 10 wyżej podnoszona miednica, bardziej się zwijałam
10 10 10
orbitrek ze zmiennym obciążeniem 15 min i 30 min stałe obciążenie -razem 45min - odciążam obolałe palce
od biegania na biezni będa mi schodzic paznokcie, zadam szyku w lecie
:)
Dziś wyciągnęłam sobie z nogi kleszcze, musiał być tam już chwilkę bo miejsce wbicia jest czerwone i bolące, dostałam kurację antybiotykiem mającą zapobiec ewentualnej boreliozie i nie wiem czy mogę normalnie ćwiczyć czy odpuścić - no i dostałam informację, że powinnam odpuścić i 2 tygodnie po też, czy w związku z tym powinnam jakoś obniżyć kaloryczność czy zmienić rozkład?
Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-04-14 22:32:38
...
Napisał(a)
15-04-2014
Niestety zmuszona jestem do porzucenia ćwiczeń na ok 3 tygodnie ze względu na kurację antybiotykową po ugryzieniu przez kleszcza. Dni traktuje jak DNT i taki postaram się trzymać rozkład
Dzisiejsza miska:
-warzywa: sałata, szpinak, pomidory, papryka, ogórek kiszony
-suple :unidox solutab, probiotyk, wiesiołek, lutezan
Niestety zmuszona jestem do porzucenia ćwiczeń na ok 3 tygodnie ze względu na kurację antybiotykową po ugryzieniu przez kleszcza. Dni traktuje jak DNT i taki postaram się trzymać rozkład
Dzisiejsza miska:
-warzywa: sałata, szpinak, pomidory, papryka, ogórek kiszony
-suple :unidox solutab, probiotyk, wiesiołek, lutezan
...
Napisał(a)
Ale niefart :/
Trzymaj się i nie daj się!
Trzymaj się i nie daj się!
Mens sana in corpore sano:
http://www.sfd.pl/Zoria_Połunocznaja,_Dziennik_treningowy-t1001383.html
...
Napisał(a)
Dzięki Zoria, muszę to jakoś przetrwać , choć widzę to cienko jak przy ćwiczeniach nie chudnę to co będzie bez cwiczeń ale za 3 tygodnie walka od nowa :D
Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-04-15 11:30:08
Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-04-15 11:30:08
...
Napisał(a)
nie myśl o tym tak: "co to się stanie przez te 3 tygodnie jak nie będę ćwiczyć", jedz jak powinnaś, nie zadręczaj się i za 3 tygodnie spokojnie wróć do treningów zdrowie - nr 1
Mens sana in corpore sano:
http://www.sfd.pl/Zoria_Połunocznaja,_Dziennik_treningowy-t1001383.html
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
No i wyniki badań:
cholesterol 179 mg/dl - 130-200
trójglicerydy 35,34 md/dl - 30-135
glukoza 85,59 mg/dl 70-99
TSH 1,79 uIU/ml 0,35-4,94
FT4 0,96 ng/dl 0,7-1,48
FT4 2,24 pg/ml 1,71-3,71
ALAT 17,24 U/l 0-31
ASPAT 21,25 U/l 0-32
cholesterol 179 mg/dl - 130-200
trójglicerydy 35,34 md/dl - 30-135
glukoza 85,59 mg/dl 70-99
TSH 1,79 uIU/ml 0,35-4,94
FT4 0,96 ng/dl 0,7-1,48
FT4 2,24 pg/ml 1,71-3,71
ALAT 17,24 U/l 0-31
ASPAT 21,25 U/l 0-32
Poprzedni temat
Małolata/ejpi/rok str.30
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- ...
- 41
Następny temat
Kasia82913 DT
Polecane artykuły