markotki zmagania ze słabościami

22-06-2014 DNT dzień 102

trening:
20 burpee , 10minut rower, 10 minut rower interwały 10s/10s, 1:10 rower, na zakończenie brzuchy na piłce 2 x20:
spinanie brzucha.
swieca
odwrotne brzuchy
plank
boczki
razem 1:50 min tetno min 117, max 175 spalono 540kcal

miska:
warzywa:cukinia, pomidor, rzodkiewka, sałata
suple: castagnus, chrom, wiesiolek, luzetan, espumisan, enzymy trzustkowe




Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-06-23 09:59:20

23-06-2014 DNT dzień 103

dziś znow mi wypada DNT bo robie za kierowce na popoludniowych zajeciach dzieci

dzisiejsze pomiary:

no i spada.

na plażę marsz

a co ja bym tam na tej plazy robila??? opalac sie nie lubie a jak bym wylegla to by greenpeace wezwali :D

23-06-2014 DNT dzień 103

Trening:

21 burpees
10min rower rozgrzewka ( choc bo burpees to juz bylam raczej rozgrzana :D)
10 min interwały 10/10
1:00 rower
brzuch z pilka 3x20:
-swieca
-odwrotne brzuchy
-spiecia
-wznosy z opadu

razem 1:30 tetno max 150 , srednie 120 spalone 450kcal

miska:




Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-06-24 09:57:23

Markoto, musze spytać - Ty zawsze robisz aż tak długie (+/- godzina) areo?

nikt tu do mnie nie zagladal, nic sie nie dzialo a trener na silowni powiedzial, ze trzebaby sciac tluszcz i zwiekszyc aero, viki doradzila zeby jednak tluszczu nie scinac bo nie mam go az tak duzo a potem juz nie byloby z czego wiec postanowilam zwiekszyc ilosc aero

zreszta tu tez doradzono, ze mam sie przylozyc do aero, znowu zle cos zrozumialam ??

mam sporo tluszczu wiec teoretycznie zwiekszenie ilosci aero by mialo sens, a czy ma??

wczesniej robilam ok 40 minut po silowym i 1h DNT, od 2 tygodni robie od 1h-1:30 po silowym i 1:30 w DNT

Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-06-24 10:57:44

Tylko wiesz - tak naprawdę masz areo w ilości bardzo dużej. Objętość jak zawodnik w okresie końcowej redukcji na +/- dwa miesiące przed wyjściem na scenę.
Przyciśnij z ciężarami i na koniec 20-30 minut żwawego areo i wystarczy. Jak się przyłożysz do siłowego to najnormalniej na świecie nie będziesz miała siły kręcić godziny na rowerku.
Rzuciłaś całe oręże treningowe na raz. A czym podkręcisz za miesiąc, dwa? Zwłaszcza, że kalorie już masz nie za wysokie.
Co do "trenerów" na siłowniach się nie będę wyrażać, bo naprawdę rzadko spotyka się takiego, który wie co robi

z tym przyłożeniem się do aero zapewne chodził o to, że masz zapierniczać ile sił w nogach :)