Wyciskanie żołnierskie

Witam nie jestem pewny czy jest to dobry dział.. Tak czy inaczej chciałbym się zapytać profesjonalistów z tego forum o pewną rzecz..
dajmy na to że ważę 75 kg i wyobraźcie sobie taką sytuację... Ustawiam jakieś 40 cm pod ścianą dwa taborety ustawione obok siebie w odległości nieco większej jak pół metra no i kłade na nich ręcę i staje do góry nogami przy ścianie, no a ręce mam maksymalnie zgięte. Podsumowując przyjmuję pozycję taką jak przy wyciskaniu żołnierskim.
No i jeśli z takiej pozycji bym się podniósł do pełnego wyprostu rąk, to można to porównać z wyciskaniem żołnierskim o ciężarze sztangi około 70 kg? bo 75 kg mojej wagi i jakieś 5 kg waga rąk (może troche więcej)

Pytam z czystej ciekawości gdy kiedys mi sie uda takie coś zrobić..
Dziękuję i pozdrawiam :) :)

Zmieniony przez - Quike w dniu 2014-07-13 19:10:22

nie, nie można porównać, wolny ciężar to wolny ciężar, ćwiczenia z ciężarem własnego ciała mają zupełnie inne przełożenie na wyniki siłowe w ćwiczeniach ze sztangą. No i przecież waga rąk zawiera się w wadze Twojego ciała, chłopie, co Ty za teorie tutaj wymyślasz, jakbyś biologii w szkole nie miał;) Nie teoretyzuj tylko ćwicz i to, i to, wtedy sam zobaczysz, jak progres idzie.

1. prosilem o wypowiedz profesjonalistów
2. gdybys umial czytac to pisalem o masie rąk
3. opór jest cieższy do pokonania niż ciężar

aha i 4. jak możesz to nie wypowiadaj sie ok? dzięki (nie żebym miał coś do ciebie ale poczekam na odpowiedź innych osób bo twoje zd juz znam)

Zmieniony przez - Quike w dniu 2014-07-13 19:21:56

Nie jestem specjalistą (-: Ciężko zrozumieć o co ci chodzi, jednak ćwiczeń z wolnym ciężarem nie można porównywać do ćwiczeń z ciężarem własnego ciała typu street workout.

no chodzi mi o zwykłe pompki w staniu na rękach przy scianie, ja zrobie może 3 takie z pełnym zakresem ruchu (od maksymalnego zgięcia rąk do pełnego wyprostu) waże 73 kg i mi sie wydaje że to ćwiczenie można porównać do ćwiczeń z ciężarami bo jedną ręką wypchnołem bez problemu ciężarek o wadze 30 kg (wyciskanie żołnierskie) więc zastanawiam się czy dał bym rade to samo zrobić dwoma rękami ze sztangą o wadze 70 kg..

A może po prostu, zamiast zakładać temat i czekać cały dzień na odpowiedzi, idź na siłkę, załóż na sztangę te odpowiednie obciążenie, i spróbuj wypchnąć te 75 kg na sztandze? tak zwyczajnie, bez pytań, teoretyzowania i rozkminiania 100 artykułów i przywoływania 100 autorytetów. Chcesz to sprawdzić? Idź i wyciśnij. A może to tylko ja jestem tak tak prostolinijny że dla mnie najprostsze rozwiązania są najlepsze.... Imo jesteś naturalnie dość silny i akurat pompki w staniu na rękach mają tu małe znaczenie, sam przecież piszesz, że wyciskasz hantle. Oj, wybacz, miałem nic nie pisać, ajć

nie pisalem nic ze jestem silny nie jest to ważne, a pompki już daje rade jako tako bo ćwiczę z rok w domu a barki nie cale pol roku po troszku. nie wycisnolem handli tylko gryf, tależ 10 kg i dwie hantle po 5 kg bo tyle tylko mam (udalo mi sie to jakoś zlaczyc w jedną calosc) do najblizszej silowni mam daleko. a Ty wyciskasz wyciskaniem żolnierskim wsoją mase? jesli tak to moglbys zrobic taką pompkę w staniu na rękach (z dotknięciem ustami do podłogi) i porównać ciężary? albo jak masz możliwość to zejdź głową poniżej poziom dłoni, a dlonie ustaw na podporkach. Mam nadzieje ze zrozumiesz co napisalem bo juz nie chce mi sie dokladniej ;/ i sorry że powiedzialem ze nie jests profesjonalistą bo chyba jednek sie mylilem

Zmieniony przez - Quike w dniu 2014-07-14 22:36:42

Bez sprawdzenia tego na realnej sztandze można sobie teoretyzować, wolny ciężar to wolny ciężar, bodyweight to bodyweight, może ktoś o naturalnych predyspozycjach miałby niezłe wyniki siłowe tylko ćwicząc gimnastycznie, ale to i tak kwestia pójścia na siłkę i sprawdzenia maksów. Piszę ost raz: bez sprawdzenia tego na siłce można tylko teoretyzować i fantazjować, tak jak 16-letni prawiczek do tej pory brandzlujący się przy pornosach fantazjuje, że przy pierwszym sexie zadowoli 6 razy prostytutkę. Bez sprawdzenia tego realnie, nie ma co gdybać. Może wyciśniesz, może samo zdjęcie ciężaru okaże się zabójcze. osobiście? Pewnie wyciśniesz kilkadziesiąt kg, ale czy aż wagę ciała? mało prawdopodobne. Ale nawet te moje przemyślenia to tylko gdybanie. Zrozum, że te wszystkie schematy, procentowe wyliczenia, jakie ćwiczenie się przekłada w czymś na inne, to tylko schematy. Nie ma odpowiedzi dopóki nie pójdziesz i nie weźmiesz sztangi. Albo dopóki nie pójdziesz i nie staniesz przy ścianie na rękach.

I dlatego zamiast gdybać i procentowo wyliczać, ja osobiście idę na drążek i tam sprawdzam, co mi trening z ciężarem dał w ćwiczeniu front lever. Nie gdybam, nie teoretyzuję, tylko idę i sprawdzam. I doświadczalnie wiem, że ćwiczenia ze sztangą mogą duuużo dać przy przejściu na bodyweight. Ale bez dedykowanego treningu, choćbyć tachał w mc 300 kg, nie zrobisz human flag czy back leveru ot tak, za pierwszym razem.

Się rozpisałem ale mam nadzieję że rozumiesz, o czym mówię.

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2014-07-14 22:57:13

dobra, rozumiem cie ale ostatnie porównanie to troche nie zbyt trafne bo w końcu w moich dwoch ćwiczeniach ktore staram sie porownać pracują te same mięśnie, chyba.
ale zrobie jak mowisz i udam sie na silke, choc nie wiem czy bede zadowolony z wynikow skoro trenuje z masą ciała.
dzięki za porady i temat chyba do zamknięcia

Zmieniony przez - Quike w dniu 2014-07-14 23:33:47

bylem dziś na dzialce bo tam mam takie bitumiczne obciążenia 30kg razem i nabilem je na kija (wiem jak to nie profesjonalnie brzmi ale mniejsza o to) no i tych 30 kg ledwo jeden raz podniosłem jedną ręką, drugi raz nawet za kilka minut mi sie nie udalo. Więc jednak ćwiczenia z masą ciała a z cężarami to nie to samo, dlaczego tak sie dzieje?

Wszystko rozbija się o układ nerwowy.
Poczytaj o otwartych i zamkniętych łańcuchach kinetycznych.
Poczytaj też o specyfikacji, jako jednym z parametrów opisujących trening siłowy.
Najprościej:
Trening musi być skorelowany z celem, nie robi się pompek jednorącz, by wyciskać więcej na ławeczce, choć pompki na jednej ręce są chyba nawet trudniejsze do opanowania. Tak samo z pompkami stojąc na rękach i wyciskaniem żołnierskim.
Oba ćwiczenia są bardzo dobre, ale nie mają "przełożenia" na siebie w systemie nerwowym, mózg "obsługuje" je na niezależnych od siebie łukach odruchowych.
Mózg można oszukać tylko do pewnego stopnia, zamieniając np. wyciskanie sztangi z podłogi na wyciskanie na ławce, no, może od biedy pompki na poręczach z wyciskaniem głową w dół...Układ nerwowy inaczej traktuje sytuację, kiedy to my odpychamy się od nieruchomego (pompki), a inaczej kiedy odpychamy coś, sami będąc nieruchomo (wyciskania).
Jednak mocne ćwiczenia BW są bardzo dobre i jeśli nie mamy dostępu do siłowni czy też nie chcemy z niej korzystać, jednokończynowe wersje pompek, podciągań i przysiadów są nieocenione.