sportowa sylwetka

Potem to zapytasz się za 3 miesiące najmniej :D

jw, to samo miałem pisać :)

kabo9

ta i nie trenujemy nóg zeby zmieścić się w spodnie rurki

spodnie to u mnie juz problem. sporo jeansow jest tak uczytych ze w pasie mam luz a w udach az opina, moze sa ludzie ktorzy lubia jak im udo opina I ciesza sie z rurek a la ciotka I pasem przy kolanie, ja wole miec luz, chocby ze wzgledu na jazde na rowerze albo sama wygode chodzenia.

Jak to dobrze, że zacząłem przygodę z kulturystyką w czasach gdy nie mówiono o cyklach.
Trenowało się i jadło co popadło.
Teraz to masa, redukcja i od nowa to samo! Zanika przyjemność z ćwiczeń i pojawia się cierpienie: tak długo trwa redukcja, mam już dosyć.

Za to pił Pan Panie Janku dużo mleka na pewno!

Kabo9

a ja tez bym chciał 90kg na żyle ale na razie stać mnie na 70+ , ale najpóźniej we wrześniu maaasa :)


Będzie bardzo ciężko na sucho ale powodzenia będę śledził.

Ronin78

Za to pił Pan Panie Janku dużo mleka na pewno!

Niestety, nie!
Mleko było zawsze drogie - tak jak i teraz!
Ja je tylko roznosiłem ludziom pod drzwi (pomagałem mamie w pracy).
Dlatego nie jestem wielki (pij mleko będziesz wielki).
Teraz jem twaróg kupowany okazyjnie (bez okazji również jest dosyć drogi - korzystniejsze są jaja z Biedronki).

Ojan

Teraz to masa, redukcja i od nowa to samo! Zanika przyjemność z ćwiczeń i pojawia się cierpienie: tak długo trwa redukcja, mam już dosyć.

Tak a masa to co łatwa jest ?przed chwilą zjadłem golonkę z chrzanem taką niewielka i dowiedziałem się od żony że moich ukochanych gór ma po dziurki w nosie i nad morze w tym roku jedziemy. A tu taki plecak z przodu idę na długi spacer.Muszę to przemyśleć

Panie Janku lekkiego życia to Pan nie miał jak już za małolata Pan pomagał w pracy rodziców - za to ma Pan twarde mięśnie, Orzegów - humorystycznie, jak jest plecak z przodu to nad morzem można jako boję wykorzystać ;)

na treningach zaczynam dochodzić do moich maxów życiowych, np w WL robie 70x5kg i o ile pierwszą serię zrobię to drugą już ciężko zrobić i musze czasem ściągać ciężaru trochę. generalnie to nie wiem czy robię dobrze ale tam gdzie idzie już ciężko to pierwszą serię robię ile trzeba a na następną ściągam 5kg, jakoś to jeszcze idzie.
na przysiadzie i MC mam jeszcze dużo luzu ale ze względu na kłopoty z plecami i kolanami zaczynałem od małych ciężarów i tak jutro przysiad będę robił z 70kg i pójdzie lekko, ale np już wiosłowanie też będzie 70ką i tu mogą być problemy. to samo z soldier press, będę robił 47.5kg x5, przypuszczam że pierwsza seria pójdzie, w kolejnych będę musiał zejść te 5kg, mój max w wyc stojąc to 50kgx1 przy takeij samej wadze jak teraz i boję się że teraz będzie szło ciężko.
to samo z uginaniem na biceps, doszedłem do 35-37.5kg w uginaniu i szczerze mimo że siłowo to jeszcze biorę to czuję że lepiej mi robi uginanie 30ką ale skupienie się nad poprawnością ćwiczenia.
co do biegania to robię 20 min na bieżni i w tym czasie staram się przebiedz 3km, ostatnio HR doszło do 180 i ponad a biegłem max 14kmph, i sporo było truchtu 7-8km.

Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę


Zmieniony przez - ten_nowy2 w dniu 2014-07-13 20:57:52