Jak pisałem, koniec opierd*lania się;) Na razie spokojnie.
TRENING
Plan A. Martwy ciąg leciutko, jest sporo zapasu więc będzie można długo dokładać, mam sporo małych krążków, będę sobie dokładał po 3kg na trening:) Wyciskanie na skosie sztangielkami na początku ciężar zbyt niski, w ostatniej serii było już fajnie. Robiłem spokojnie i technicznie więc coś tam poczułem:) Podciąganie robiłem spokojnie, bez machania nogami, za każdym razem barkami dotykałem drążka:) Liczba powtórzeń śmieszna, stać mnie na trochę więcej, ale musi być miejsce na progresję cotreningową. Podciąganie sztangi do brody, lubie to i szukam optymalnej techniki. Na koniec wykroki, robione w poniedziałek czułem jeszcze w środę:) W dzień z MC chyba najlepsze co mogę zrobić na nogi?
MC 60x10 / 65x10 / 70x5 / 75x5
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 9,5x10 / 11x10 / 12,5x10 / 14x10
Podciąganie podchwytem 3 / 4/ 5
Podciąganie sztangi do brody 15x12 / 18x12 / 18x12
Wykroki ze sztangą 18x10 / 23x10 / 28x10 / 33x8
Pisałem wcześniej, że zrobiliśmy sobie interwały w stylu HIIT. Tak to wygląda. Po aktualizacji Endomondo coś dziwnie wyglądają wykresy, może jakiś tryb oszczędzania się załączył i stąd takie schodki...
MISKA
Wczorajsze święto Mascarpone uczciłem należycie, 2 razy zapodałem sobie deser. Nie było rano jajek i tak wyszło, w pracy zjadłem tylko kilka nerkowców i pomarańcza bo nie mogłem nic ciekawego znaleźć w sklepie... Oczywiście potem zdążyłem wszystko nadgonić;)
Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-06-28 15:39:42
Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-06-28 15:42:26