Mam 22 lata i trenuje od 14 miesięcy początkowo ważyłem 63-65kg przy wzroście 184cm jestem budowy ektomorfika i przez ten czas przytyłem do 75kg, niewiele tłuszczyku, niestosowałem żadnej diety a jedynie ograniczałem tłuszcz i wcinałem to co zawiera większe ilości białka poza normalnym jedzeniem nie stosowałem żadnych odrzywek ani supli
dopiero miesiąc temu wziąłem kreatyne olimpa 250g bez fazy nasycenia
jednak nic z tego bo masa nie ruszyła.
Mój trening wyglądał rużnie często eksperymentowałem, zmieniałem plan treningowy raz ćwiczyłem co drugi dzień Pon,Sro,Pią. albo od poniedziałku do soboty, ćwiczyłem cały czas na mase każdą grupę dwa razy w tygodniu, co do snu to idę spac ok godziny 23 i śpie 9 godzin.
Sprzęt na jakim moge ćwiczyć bo ćwicze w domu to:
Ławeczka regulowana, sztanga od 15kg do 130kg, hantle regulowane
od 7kg do 20kg, maszyna do wyprostów nóg przy ławeczce, modlitewnik,
mam zamiar zrobić teraz wyciąg i poręcze.
Moim celem jest powększenie rozmiaru mięśni i dojscie do 85kg.
A właśnie, co dwa tygodnie mam zjazdy piątek sobota i niedziela no więc wtedy nie ćwicze.
Właśnie jak to jest z fazą regeneracji, jak by te same ćwiczenia ćwiczyć tylko liczbę seri zmniejszyć do 3, pomyślałem żeby zrobić jakąś regeneracje i czy miesięczna przerwa bez ćwiczeń pomogła by.
Zerknijcie na mój plan niewiem czy jest dobry ćwicze 6 dni w tygodniu wcześniej miałem
Pon, Wtor, Sroda wolna, Czwar, Piąt, Sobota i niedziela wolna.
Poniedziałek
Klata Wyciskanie sztangi ławeczka pozoma 5x12,10,10,8,8
Rozpiętki ławeczka pozoma 5x12
Wyciskanie Sztangielek ławeczka skośna 5x12,10,10,8,8
Triceps Wyciskanie sztangi wąskim uchwytem 5x12,12,8,8,8
Prostowanie sztangi za głową 5x12,12,8,8,8
Wtorek
Nogi Przysiady ze sztangą 5x12,12,8,8,8
Łydki Uginanie na maszynie stojąc 5x
Prostowanie na maszynie 5x12,10,10,8,8
Barki Wyciskanie sztangi siedząc z za karku 5x
Unoszenie chantli bokiem w lekkim opadzie 5x12,12,8,8,8
Sroda
Biceps Uginanie sztangielki na modlitewniku 5x12,12,8,8,8
Uginanie sztangielek na kolanie 5x12,12,8,8,8
Przedramie Uginanie ramion ze sztangielkami nachwytem 5x12
Uginanie ramion ze Sztangą siedząc nachwytem 5x12
Brzuch Skłony w lerzeniu
Czwartek wygląda tak jak poniedziałek piątek jak wtorek a sobota
jak środa, przerwy między seriami na początku robiłem 30sek pużniej kolejno 45 aż doszedłem do 2min, trening zmieniam co gdzieś 3-4 tygodnie na:
Poniedziałek
Klata Wyciskanie sztangi ławeczka skośna 5x12,10,10,8,8
Rozpiętki ławeczka skośna 5x12
Wyciskanie sztangielek ławeczka pozioma 5x12,10,10,8,8
Triceps Pompki tyłem 5x12
Wyprosty hantelki w podporze 5x12,12,8,8,8
Wtorek
Nogi Wznosy na palcach 5x12
Łydki Prostowanie na maszynie 5x12,10,10,8,8
Uginanie na maszynie stojąc 5x
Barki Wyciskanie sztangi siedząc z za karku 5x
Spręrzyny 5x12
Sroda
Biceps Uginanie sztangi stojąć 5x12,12,8,8,8
Uginanie sztangielek siedząc 5x12,12,8,8,8
Przedramie Uginanie ramion ze sztangielkami podchwytem 5x12
Uginanie ramion ze Sztangą siedząc podchwytem 5x12
Brzuch Skłony w lerzeniu
I problem jest w tym że z masą stoje już od ponad pół roku nawet ułożyłem diete, i nic
dlatego może ktoś z was miał podobny problem i go jakoś rozwiązał, może plan jest do bani może ma ktoś lepszy plan, kolega co ćwiczy 2 lata doradził mi żebym ćwiczył cały czas, kryzys w końcu minie i masa ruszy niewiem czy to dobry pomysł no i co otym myślicie, jestem już zdesperowany myślałem nawet żeby przestać ćwiczyć. POMOCY :(