SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Killing232 - nowy początek

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3832

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
Spoko dziennik - powodzenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
31.05.2014r.
Trening: Plecy + biceps
Rozgrzewka
Podciąganie na drążku nachwytem(CC) 4 serie
Wiosłowanie 10*48/6*68/5*73/5*68/6-8*58/10.5*48
Martwy 8*68/6*88/3*98/4-5*88/4-5*88
Wiosłowanie sztangielką 10*7.5/10*21.5/10*21.5

Uginanie ramion ze sztangą 15*18/10*25/10*23/10*20/12*18
Młotki 10*7.5/5-8*11.5/10-12*7.5
Uginanie ramienia w oparciu o kolano 6-8*7.5/6-10*11.5/6-10*11.5

Uwagi: Trening zapowiadał się zaj**iście ale niedługo po rozpoczęciu zaczęła mnie trochę bania boleć. Do tej pory mnie boli. Nie pamiętam dokładnie ile zrobiłem powtórzeń w niektórych seriach więc dałem w zakresie.
Podciąganie h**owe strasznie, podciągam się na trzepaku, trochę za gruba rurka jest i nie mogę objąć dokładnie przez co wiele tracę. W sumie prawidłowych ruchów to może z 4-5 było, reszta to jakieś szarpane i negatywy.
W martwym plecy by jeszcze chciały może parę powtórzeń ale łapy nie dawały rady, muszę chyba w magnezję zainwestować.
Wiosło sztangielką już tak na dobicie, nie dysponuje wyciągiem ani maszynami więc ratuje się w ten sposób.
Niby duża objetość i niezła intensywność ale czuję jakiś niedosyt...

Bajceps szedł spoko, prawa łapa jakoś tak dziwnie zabolewała ale stwierdziłem że nie możliwe żeby to była jakaś kontuzja, starałem się nie myśleć o tym i nak***iać oporowo, jak na razie minęło od treningu już z 6 godzin i jest spoko, biceps od razu po treningu jak trochę się uspokoił organizm przyłożyłem 2 razy lodem i do tej pory nic się nie odzywa. Ogółem muszę przyznać że z moim organizmem podczas mojej przygody z piłką działy się bardzo dziwne rzeczy, teraz mam tego pozostałości, czasem mnie coś boli "z niczego" i trzeba to olać i robić swoje. Oczywiście nikomu tego nie polecam jeśli ktokolwiek to czyta, ja po prostu taki mam organizm i przewalczyłem to już ładne parę razy.

Filmik:
wiosło 5*73



Dieta:
Ta swojska kaszanka... miazga, 1000kcal a mógłbym spokojnie jej 2 razy tyle wszamać dziś ogółem sporo dziś kalorii wyszło ale i aktywności trochę było poza treningiem, tak więc na plus na pewno nie wyszedłem(bynajmniej tak mi się wydaje bo pierun wie ile z tej kaszanki tak na prawdę wpadło )




ps. jutro by wypadało jakieś pomiary zrobić po tygodniu treningów ale... wszamałem troszki kalafiora na kolację i się zastanawiam nad prawidłowością jutrzejszych pomiarów z rana. Ale obserwując siebie - przez ten tydzień chyba nic z pasa i wagi nie zeszło więc jest h**nia... będzie trzeba znowu kalorie ucinać... mam nadzieję że się mylę

ps2. Tak spojrzałem na filmik i sobie przypomniałem - podczas treningu wpadł 4move zero, więc kalorii mi nie doszło ale troszkę elektrolitów i troszkę więcej niż troszkę syfu wpadło.
Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2014-05-31 21:19:48

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2014-05-31 21:21:40

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 475 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 16504
Co do wypadania z łap ciężaru przy mc to polecam treningi przedramion. Przy chwycie zamiennym czy jak to tam się mówi jest dużo łatwiej. Możesz kupić sobie ściskacz zwykły bo bardzo dużo daje. Paski i magnezja to przydają się tylko jak robisz jakiś solidny wynik ( wiadomo, że w niekótrych ćwiczeniach można sobie pozwolić na paski ). Osobiście dla mnie używanie pasków przy każdej serii jakiegoś ćwiczenia na plecy jest śmieszne. Może i będziesz miał plecy silne, ale ręce bardzo słabe. Takie moje zdanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
co do pasków to mam takie samo zdanie z magnezją nigdy nie trenowałem tylko słyszałem że pomaga w chwycie porządnie więc dlatego o niej pomyślałem.
Ściskacz? Mam chyba jakiś, leży w szafce z rzadka używany Ale niestety chyba już jest wyrobiony(parę lat już ma) i za łatwo idzie. Przydałoby się zainwestować w taki z regulacją. Dopisałbym go do listy rzeczy do kupienia ale wątpię żebym szybko w niego zainwestował bo ta lista jest z deka długa

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
01.06.2014r.
Zakwasy po wczorajszym treningu porządne, szczególnie bicepsy dają o sobie znać ale plecy też czuję.
trening: klatka + triceps + brzuch lekko
Rozgrzewka
Dipsy klatkowe: CC*11/5kg*10/5kg*8/CC*8/CC*5+3
Wyciskanie hantli na skosie dodatnim: 7.5kg*12/16.5kg*12/17.5kg*8/17.5kg*7-8/16.5kg*7-8
Rozpiętki na ławce poziomej 11.5kg*12/12.5kg*10/12.5kg*7-9/11.5kg*7-10
Przenoszenie hantla 11.5kg za głowę 1 seria na rozciągnięcie mięśni
Ściskanie talerza uniesionego przed sobą 2 serie

Francuz hantlami leżąc: 11.5kg*12/16.5kg*10(z 6 poprawnych ruchów)/14kg*10/14kg*8-9
Prostowanie ramienia w tył w oparciu o ławkę : 11.5kg*12/16.5kg*10/19kg*10
Pompki w podporze tyłem: 16.5kg*9-10/16.5kg*9-10/11.5kg*8-10

Wznosy nóg wisząc na drążku(kolana średnio ugięte) 10pow./10+5pow.
Spięcia leżąc z hantlem 5kg na klacie 12 powtórzeń
Skręty tuowia leżąc z hantlem 11.5kg około 15 powtórzeń

Uwagi:
Klata ładnie spompowana, długi czas pod napięciem szczególnie w rozpiętkach miazga, w pierwszych seriach to z 5-7 sekund robiłem 1 powtórzenie, pod koniec już brakowało mocy więc w górę szło bardziej energicznie/szarpaniowo. To przenoszenie za głowę chciałem wypróbować ale nie opanowałem jeszcze techniki tego ćwiczenia, dlatego starałem się zrobić 1 serię jako rozciągnięcie klaty. Na koniec chciałem dobić ściskaniem środek klaty ale bicepsy przeszkadzały(ciężko wyeliminować je całkowicie przy podnoszeniu talerza a zakwasy po wczoraj są porządne)

Triceps już nie był tak pompowany, krótszy czas pod napięciem, większe ciężary, zwawsza faza koncentryczna zdecydowanie, ale właśnie to lubi mój triceps(bynajmniej tak sądzę )

Brzuch lekko, żeby nie narobić porządnych zakwasów bo już we wtorek nogi i brzuszek musi być zregenerowany.
Ogółem trening udany.

Dieta:
Rzecz jasna jeszcze wszystkiego dziś nie wrombałem, ale około 1700kcal już wpadło, zostaje mi dziś jeden posiłek jeszcze.




ps. wpadnie dziś jeszcze 6-8km na rowerze.

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2014-06-01 14:43:31

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
02.06.2014r.
Zaj**iste zakwasy na klacie. Rozpiętki zrobiły swoje. Miał być jakiś lekki hit ale dupa z tego wyszła, klata mnie tak bolała że ciężko było się rozgrzać itp. a poza tym stwierdziłem że nie warto teraz na wieczór się zajeżdżać(rano nie miałem czasu) bo jutro z rana czeka mnie hardcorowy trening nóg żeby tylko się pogoda nie poprawiła, bo jak się poprawi to starszy robotę już ma zaplanowaną i będzie po jutrzejszym treningu bo po południe mam zajęte. Pierwszy raz chyba proszę o zj**aną pogodę
Trening:
około 15 minut "rozgrzewki" z 2-3 przyśpieszeniami podczas których serce zaczęło bić szybciej.

Dieta:
mało kalorii bo i mała aktywność. Chyba zaczynam zauważać jakieś minimalne zmiany na + na brzuchu. Oby tak było jak mi się wydaje.





Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2014-06-02 19:07:09

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
03.06.2014r
Pogoda dopisała więc można było w spokoju trenować nogi
Trening:
Rozgrzewka
Przysiady przednie 12*28/10*48/8*68/5*78/8*68
Przysiady przednie z 3 zatrzymaniami 5*58/4*48/4*48
Wykroki 10*28/12*48/10*53/8*53
Żuraw 3 serie*x powtórzeń
Wspięcia na palce na jednej nodze z talerzem 20kg 4 serie po 15-20 powtórzeń
Wspięcia na palce siedząc 1 seria z talerzem 20kg i 1 seria z dwoma talerzami po 20kg

Uwagi:
Zakwasy na klacie przeszkadzały się rozgrzać.
Siady fajnie szły, ale miałem problem z chwytem w lewej ręce, wysuwały mi się palce i w pewnym momencie złapał mnie jakby skurcz w bicku bo źle trzymałem i musiałem skończyć przedwcześnie serię. Te siady z zatrzymaniami to kontynuacja przednich tylko już na takie konkretne dobicie na koniec chciałem jeszcze bardziej docisnąć, ale nie bardzo dałem radę co widać po ilości powtórzeń
Wykroki łokej ale lewy pośladek mocno odczuwałem więc zrezygnowałem z 4 serii którą chciałem jeszcze wykonać.
Żuraw git, nie pisze ilości powtórzeń bo nie liczyłem, dużo ruchów szarpanych, jakiś nie pełnych ale dwójki ładnie oberwały
Łydki też ładny bodziec dostały, a przy okazji przedramiona też od trzymania tego talerza w łapie

Filmik: Siady 68*8(pierwsza z tych serii)



Dieta:
jak do tej pory wpadło już 1800kcal, sporo ale był już posiłek przed i po treningowy, szczególnie po treningowy był ogromniasty ale potrzebowałem tego. około 16 jadę na bilarda więc nie będzie kusić żeby coś oszamać, wrócę na wieczór to dorzucę jakąś lekką kolację, bardziej białkowo tłuszczową, pewnie z 400-500 kcal wpadnie.

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2160
" Osobiście dla mnie używanie pasków przy każdej serii jakiegoś ćwiczenia na plecy jest śmieszne. Może i będziesz miał plecy silne, ale ręce bardzo słabe." dlatego ludzie często osobno robią po prostu przedramię hantelkami i tym samym wzmacniają też dłonie.


"Zakwasy na klacie przeszkadzały się rozgrzać." - rozciągaj klatkę po treningu, będzie się szybciej regenerować i zakwasy nie będą tak odczuwalne.
Jestem pod wrażeniem samego przysiadu ze sztangą z tyłu, spory ciężar. Jednak czy nogi nie są rozstawione nieco za szeroko (+stopy na zewnątrz)? Wtedy ciężar rozkłada się nieco inaczej niż powinien. I zazdroszczę kręgosłupa przy wioslowaniu, mnie ta pozycja wykańcza. Będę zaglądał
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
MisioPysioo
rozciągaj klatkę po treningu, będzie się szybciej regenerować i zakwasy nie będą tak odczuwalne.
- rozciągam każdą partię trenowaną po treningu tak więc luzik, ale tak jak pisałem - bardzo długi był czas pod napięciem i klatka została porządnie zmasakrowana, więc zakwasy były nie uniknione

MisioPysioo
Jestem pod wrażeniem samego przysiadu ze sztangą z tyłu, spory ciężar. Jednak czy nogi nie są rozstawione nieco za szeroko (+stopy na zewnątrz)? Wtedy ciężar rozkłada się nieco inaczej niż powinien. I zazdroszczę kręgosłupa przy wioslowaniu, mnie ta pozycja wykańcza. Będę zaglądał
- jak tak patrzyłem na ten filmik to też mi się wydawało że za szeroko stoję. Ale jak trenowałem to tego nie czułem. W sumie każda zmiana rozstawienia nóg ma wpływ na angaż mięśni... następnym razem zrobię troszeczkę wężej.
Ciężarem nie ma co się przejmować, to pozostałość tych treningów siłowych o których wspominałem w pierwszym poście. I tak najlepszy angaż mięśni mam jak zrzucę trochę kilogramów ze sztangi i spowalniam ruch, albo wgl z 3 zatrzymaniami siady robię, to jest miazga
Bynajmniej - dzięki za opinię, każda pomoc się przyda i zapraszam jak najczęściej


Notka do wczorajszego dnia: można się było spodziewać że wypad z kolegami na bilardzie się nie skończy wpadł do tego placek węgierski mały, zdecydowanie "cheat meal", niby miał być mały ale on wcale jakiś malutki nie był, a do tego mnóstwo sosuuuuuuu pomyślałem se - a h**, dziś nogi były więc pójdzie w łydy myślę że trzeba by doliczyć do tego bilansu z 700-1000kcal, ale i aktywność fizyczna do tego doszła, więc dużo bilansu myślę że nie przekroczyłem.

Plan na dzisiejszy dzień - pompujemy bary

ps. 10h snu... to jest regeneracja

ps2. polecam obejrzeć - w h** konkret gość i wszystko co mówi wydaje się sensowne. A ćwiczenie o którym pisałem podczas ostatniego treningu barów prezentuje gdzieś od 8.40 min.



Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2014-06-04 10:21:31

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2014-06-04 10:22:21

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
04.06.2014r.
Zakwasy na nogach leciutkie, a na czwórkach to prawie wcale... za to obudziłem się z domsami na kapturach chyba musiałem szrugsować za bardzo podczas gry w bilarda
Trening: Barki + przedramiona + brzuch
Rozgrzewka
Wyciskanie hantlami chwytem młotkowym przed sobą stojąc 15*7.5kg/13*11.5kg/8*16.5kg/11*11.5kg
Wyciskanie hantlami chwytem młotkowym przed sobą siedząc 6*11.5kg+6-7*7.5kg/12*7.5kg/12*7.5kg
Unoszenie hantli bokiem 12*7.5/10-12*11.5/10-12*11.5/10-12*7.5
Unoszenie hantli tyłem 12*7.5/16*11.5/15*11.5/12*11.5+10*7.5
Wyciskanie hantli sprzed klatki siedząc 10-12*11.5/10-12*11.5
Ćwiczenie na rotatory barków 2 serie

Uginanie przedramion ze sztangą pochwytem 3-4 serie
Uginanie przedramion ze sztangą nachwytem 3-4 serie

Deska z talerzem 5kg(pierwsza seria) i 7.5kg(druga seria)
Scyzoryki+skręty tuowia leżąc 2 serie

Uwagi:
Kaptury dziś odpuściłem z racji tych dziwnych zakwasów. Chciałem je rozruszać ale im się nie bardzo chyba ten pomysł spodobał więc postanowiłem odpuścić.
Na bary bardzo dużo serii wyszło - ale te wyciskania młotkowe przed sobą to było głównie poszukiwanie techniki. I chyba ją znalazłem wreszcie - jest dobrze jak robię je siedząc. Na stojąco wychodzą kijowo, łokcie uciekają w bok, łapy jakoś dziwnie prowadzę... zdecydowanie na siedząco to ćwiczenie będę wykonywać.
Przy unoszeniu bokiem odzywał się lekko nadgarstek, ale już niewiele w porównaniu z poprzednim tygodniem.
Unoszenie tyłem też jeszcze szukam dobrej techniki.
Wyciskanie na koniec na dobicie
Przedramiona bez szaleństw raczej
Brzuch ok

Dieta:
Tak to dziś się będzie prezentować, przede mną jeszcze tylko kolacja

Dostałeś rower więc pedałuj :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Lipomastia-jakie ćwiczenia

Następny temat

FBW do oceny

WHEY premium