Warzywa: brokuł
Płyny: woda,
herbata zielona i czerwona, mięta, pokrzywa, kawa
Przyprawy: cynamon, sól
Strasznie mnie ciągnie do słodkiego przed @, tak i dzisiaj wpadła na wieczór porcja lodów.....
w sumie aż źle się z tym czuję..
Trening:
1.Uginanie ramion ze sztangą stojąc:
5 serii po 12 powtórzeń, 12kg
2.Prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia
5 serii po 12 powtórzeń, 6kg
3.Pompki w podporze tyłem
5 serii po 12 powtórzeń
4. Wejście na ławkę z wyciskaniem
5 serii po 12 powtórzeń, 12kg
5. Rozpiętki na maszynie siedząc
5 serii po 10 powtórzeń, 20kg
+rozgrzewka
+rozciąganie
+droga na salkę i z powrotem na rowerze
Jutro z rana tylko konie, poza tym "rest" :)
Od poniedziałku chyba zwiększę obciążenie przy przysiadach i dodam interwały na rowerze.. Chyba, że znowu po koniach będę mieć mega zakwasy