[DT] hbr9839

DZIEŃ 16
Choroba lekko przechodzi więc sesja aero wykonana. Dietka na 2400 również trzymana. Nie wiem czego to zasługa ale jestem tak najedzony, że o mało mi brzuch nie pęknie. Chyba przez te warzywa no ale nie wiem.

DZIEŃ 17
Dziś jakoś fajnie dzień zleciał bo ciepło i przeziębienie już prawie przeszło. Jedyne co mnie zirytowało to to że mi się plan popiep**** i zrobiłem mieszanką starego i nowego. Więc dziś dzień to jakby II dzień nowego planu. Jutro robię I dzień. Zostanie więc jeszcze legs day i jeden dzień FBW. Co do diety to jak zwykle coś niekoniecznie dietetycznego się w niej znalazło. Mowa tu o ptasim mleczku i płatkach kukurydzianych. Lecz nie było tego w jakichś ogromnych ilościach i do tego zmieściło się wszystko w dziennym bilansie więc jest OK. Nie wiem czy ktoś czyta to co piszę i szczerze w to wątpię (niestety), ale co sądzicie o cheat day'u? Jutro mam wypad klasowy i idziemy na pizze. Mam ochotę właśnie sobie zjeść. Tylko nie wiem czy uznać to jako cheat day czy wliczyć w bilans (no ale trudno pewnie obliczyć ile kcal jest w pizzy). Więc jakie jest wasze zdanie.? Piszcie śmiało

Wszystkie wypiski czytam codziennie, nie musisz się martwić o to że nikt nie czyta :) Raczej zrób cheat meal - jedz cały dzień tak samo, z tym że wyrzuć jeden główny posiłek a zamiast tego zjedz pizza, nic się nie stanie.

Uff dzięki Bogu. Na jutro już mam 2 pierwsze posiłki (a jadam 4), więc chyba właśnie zrobię tak jak mówisz. Więc z normalnego żarcia wyciągnę całe zapotrzebowanie na białko i 1800 kcal, a reszta to pizza. Co do ilości to mam się nie ograniczać czy poprzestać na 2-3 kawałkach ?

Zmieniony przez - hbr9839 w dniu 2014-05-20 21:52:45

Bez przesady, 2-3 kawałków to nawet nie poczujesz :)

Kurcze właśnie jestem aż tak zeschizowany na punkcie diety, że aż boje się na takie coś spojrzeć. Ale znalazłem coś takiego http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:TSZ6TIb7GMcJ:pizzahut.pl/wp-content/uploads/2014/02/wartosci_odzywcze_Pizza_Hut_2013.pdf &cd=8&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=opera . Może uda mi się to wliczyć i będę miał czyste sumienie. Gdy mi za dużo kcal wyjdzie to zrobię jakieś ostre aeroby i wszystko spale . :D

DZIEŃ 18
Udało się! Dzisiejszy dzień był dosyć pokręcony, ale wyliczyłem wszystkie kcal. Co do pizzy - na pudełku było napisane ile waży oraz wartości odżywcze więc wszystko wliczyłem. I nie wiem jakim cudem ale po śmieciowym żarciu jestem 2x bardziej syty niż jak jem normalnie. Serio. Co do aktywności to zrobiłem po mieście 10-12 km marszu szybkim tempem. Musiałem papiery do szkół składać więc troche łażenia było. Szacuję, że to ok. 600kcal spalone więc biorę to jako drugi dzień aerobów. Pozostało mi w tym tygodniu tylko 2x na siłkę lecieć i robić FBW oraz legs day. Co do obwodów to jestem strasznie niezadowolony. W łapie spadło już do 36 więc to nie powód do radości . :/

DZIEŃ 19
Dziś bez treningu. Miały być nogi, lecz domsy po wczorajszym MC nie pozwoliły na to. Dietka wiadomo jak zawsze. Kcal to żelazny próg, lecz śmieciowe żarcie zazwyczaj wpada.

DZIEŃ 20
Kcal trzymane, trening nóg zrobiony. Mam poważny problem. Zna może ktoś jakiegoś dobrego endokrynologa w Radomiu? Mam wszystkie objawy sygnalizujące niski poziom testosteronu. Brak chęci do życia, brak porannego wzwodu, szybki katabolizm mięśni, ginekomastie, szybko mnie zalewa itd. :/

TRENING
Przysiady ze sztangą na karku
50x8
55x8
60x8
65x8
70x6
50x5

Uginanie nóg na maszynie na czworogłowe
32,5x12
32,5x12
32,5x12
32,5x12

Dzieńdobry
30x14
30x14
30x14
30x14

Uginanie nóg na maszynie na dwugłowe
35x8
35x8
35x8
35x8

Wspięcia
4xmax

Brzuszki z żelazem
4xmax

DZIEŃ 21
No szkoda, że nikt nic o endokrynologu nie odpisał. Podczas 130 jak do tej pory dniowej redukcji tluszcz prawie nie spadl, a miecho bardzo. To jest niemozliwe że przy tak dokładnym trzymaniu kcal tluszcz nie spada. Co wy o tym myslicie? Szczegolnie zalezy mi na wypowiedzi Ozzy'ego bo chyba tylko on czyta moje wypociny. Pozdro dla niego!

TRENING:
Wyciskanie na płaskiej
65x4
65x2
60x4
60x4
50x8

Wiosłowanie
60x10
60x10
60x10
60x8
60x8

Podciaganie sztangi do mostka
40x8
40x7
40x6
30x8

Uginanie ramion z hantlami chwytem młotkowym
14x10
14x8
14x6
14x5

Wyciskanie francuskie sztangi leżąc
29x12
31x10
33x8
33x5