kto dużo je, ten i spamuje ;-)

Mnie te słońce nastraja pesymistycznie ale do nauki

Koleżanka z pracy ma imieniny w weekend w związku z czym w poniedziałek przyniesie tort i nie ma wymówki - mam zjeść kawałek.
Mamy biurka naprzeciw siebie... I muszę wymyślić jakiś niecny plan żeby nie zjeść tego tortu

wlasnie czytam sobie dziennik chanuli a tam suplementacja winem, czekolada i serem plesniowym :) szczesciara :D

markoto, mi by wystarczyła suplementacja żółtym serem i piernikami mojego chłopaka brata żony

wez na talerzyk i powiedz ze zjesz pozniej a jak wyjdzie do kibelka to siup w serwetke i dla glodnego :)

a mi gorzka czekolada i orzechy :) choc plesniowym bym nie pogardzila :D

Bull co taki przyczajony?

bo się zadomowiłem w tym spamie i boje się, że mnie wyprosicie

nie rozumiem, tak trudno powiedzieć, nie dziękuje, nie zjem albo nie lubie? niech się obrażają, w końcu moje zdrowie i mój wygląd i to ja decyduje co jem a co nie, nikt mi na siłe nie będzie wpychał, szczególnie slodkiego...