-TAK WIĘC DO RZECZY ( mam prawie 24l, 170cm, 55kg) problem polega na tym że nie mam w sobie w ogóle tłuszczu, już jakiś rok temu próbowałem przygody z siłownią , garnierami itp.. marne skutki z 3kg i stop.(może dlatego że 0doświadczenia i marna wiedza w kwestii tego tematu. Z analizy składu ciała wyszło mi że jestem chodzącą wodą i mięśniami..
Jako, że jestem już coraz starszy, chce w końcu jakoś wyglądać..:P
-I TU ZACZYNA SIĘ W SUMIE SEDNO MOJEJ PROŚBY DO WAS!!!
Doradźcie , podpowiedzcie jak zdobyć tłuszczyk ..
** SZCZEGÓŁY : pracuje dużo fizycznie, mam szybką przemianę materii, budowa raczej mizerna.. nic a nic jak 24l a może max 17 l .. a wiec kiepsko. przypominam (24l, 170cm, 55kg).
MOIM POMYSŁEM LECZ NIE WIEM CZY DOBRYM JEST:
1) Na zaostrzenie apetytu - Dibencozide magnum ??
2) Rano śniadanko i troche po nim jakiś garnier (odżywka) na mase- tylko jaka??? Magnum8000?
3) Obiadek po nim z godzinke znów odżywka na mase - ?
4) kolacja po niej myśle żeby pić jakieś białko.. ale JAkie?? to dobry pomysł??
*** PROSZĘ WAS , JEŚLI MACIE CHWILKĘ I TROCHĘ DOŚWIADCZENIA PRZECZYTAJCIE CAŁOŚĆ I DORADŹCIE MI JAK OBROSNĄĆ W TŁUSZCZYK...