Nie wiem co mi się porąbało że cykl 2 wpisywałam.
Chyba zmęczenie.
Trening z wczoraj (wróciłam tak zmęczona wieczorem że odpaliłam forum, popatrzałam się bezmyślnie i... poszłam spać)
Trening z wczoraj.
Rozgrzewka:
Orbi 9 min, HIM, HAM, Mawashi, barki.
I po kolei:
7x obwód:
5x MC (start od 50%): 60/70/80/85/90/92,5/3x95+1x100.
10x wskok na ławkę: to odpuściłam.
10x sit up z obciążeniem: zrobione z talerzem 5kg.
5x obwód:
3x zarzut: 22,5/25/27,5/30/32,5.
5x WL (start od 65%): 32,5/35/37,5/40/42,5/2x45/1x50.
Tutaj nie wiem jak z karą!!
3x obwód:
20x plank walk: zrobione.
5x wznosy z opadu: z hantlą 10kg.
Marsz na bieżni pod górkę w tempie 6-6,5km/h ze zmiennym nachyleniem - 30min. Dystans - 3200 m.
Komentarz: MC poszedł super, tylko dopiero przy 80kg zajarzyłam że obwodów ma być 7 a nie 5... założyłam progres tak co 10kg i wyszło by 120! Musiałam przyhamować. Ostatnie powtórzenia to już z przerwami, ciężko szło, odgłosy paszczą były okrutne, twarz czerwona i grejpfruty okropne. Zastanawiałam się nad 110 ale jak tylko schyliłam się and sztangą to wiedziałam że nogi już nie dadzą rady. Poszło fajnie - kupiłam stabilizator neoprenowy na to kolano i czułam że to mi pomaga. Próbowałam wskoków na ławkę ale wtedy on zawadza bo jest dość sztywny..
Zarzut był nie za bardzo bo odczuwałam solidne zmęczenie w krzyżu i lekki ból - a tam trzeba się jednak ze sztangą pochylić nieco - tutaj bez szaleństw było.
Płaska - odkąd wprowadziłam solidną rozgrzewkę na barki - jak da mnie jest po prostu rewelacja! Ręce idą równo, lewa się nie łamie.. Sama byłam zaskoczona że po takim treningu jeszcze udało się raz 50 wycisnąć. Serie do 40 kg poszły dość szybko, potem potrzebowałam już dłuższej przerwy.
Plank walk - ło Jesu drogi... Kto to wymyślił????????? Musiałam robić po 10 razy bo już podnieść się nie mogłam.
Marsz pod górkę dobił mnie kompletnie.
Dziś w sumie nie mam zakwasów ale jestem straszliwie zmęczona. Taka sflaczała.. Ciekawe jak dziś płaska wypadnie i przymierzę się do przysiadów. Proszę czymać kciuki!!!
Miska: wg założeń.
Picie: woda, kawa, woda z limonką.
Farmacja: olej z wiesiołka, morszczyn, wit. C, coś na stawy, CLA
Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-04-16 10:13:52