Dziennik Tyldy

Co za sukces, dzięki! wczoraj próbowałam powtórzyć i słabo mi to wyszło

Miska z 27.03:
Serduszka są pycha!!


******************

28.03 DT

Trening A, 3 serie po 10 powtórzeń

1. Przysiad przedni z push press
Rcc/R17,5/25/7x30kg/2x35kg
Rcc/R17,5/25/4x30/4x30kg
Rcc/R15/25/7x30/5x30kg
Co prawda nie dobiłam do 10 powtórzeń z 30kg, ale chciałam spróbować czy pójdzie więcej.. i poszło na 2 razy

2a. Wejście na skrzynię z hantlami
12/12/12kg
12/12/14kg
12/12/14kg niska
Ktoś mi zajumał drugą 14, ale to chyba dobrze, bo po ćw.1 bym nie dała rady.

2b. Wiosłowanie w oparciu
14/16/18kg
14/16/18kg
14/16/18kg
Praca nad prawą stroną cd.

3a. Wypady z hantlami
10/12/12kg
10/12/12kg
10/12/12kg
Ja pierniczę, tu się nie da wziąć więcej

3b. Pompki max
10/8/8
9/6/5
10/8/7


4a. Plank max
nie mierzyłam, ale podejrzanie długo
-

4b. Woodchopper
10/10/12kg
-
10/10/12kg
10kg spokojnie, dwunastką zaczynam tracić ruch.

Aero: weszłam na orbiego z ambitnym planem interwału lub dwóch, pojeździłam trzy minutki, rozpędziłam się na maksa na 30 sekund i prawie spadłam z orbitreka za cienka chyba jestem na takie zabawy

Miska
Warzywa: cukinia, papryka
Picie: woda, kawa, 2 łyki wina do obiadu
Suple: omega3




Zmieniony przez - tylda w dniu 2014-03-29 13:15:56

A jednak pompki up:)

W przysiadzie z PP w takim razie obniż ciężar

Tak, tak, zmniejszę Próbowałam, bo zdarzyło mi się tak kilka razy, że dopiero zwiększenie obciążenia przełamało zastój, jakąś magiczną granicę w głowie. Ale jak widać, to nie tu.

Końcówka marca w biegu, więc na szybko 29-31.03.

Z uwag ogólnych: Trening był dopiero dziś z powodu wyjątkowo wrednej @ i z nią związanego podłego samopoczucia. Nigdy mi się to nie zdarzało, a jestem spuchnięta, obolała i nie do życia.

Miski (w profilu):

Sobota:
rozjechana, ale czysta - niespodziewane wyjście na całą druga połowę dnia zmusiło mnie do kombinacji alpejskich z tym, co dostępne było na szybko.

Niedziela:
dostarczono 1 819,9 kcal b: 120,8 g ww: 173,5 g tł: 71,4 g
plus nieduży kawałek maminej szarlotki

Poniedziałek:
dostarczono 1 815,9 kcal b: 126,0 g ww: 175,5 g tł: 67,8 g
Grzecznie.

Jakieś spacerki, srerki, rowerki weekendowe były.

****************

1.04. DT

Trening B, 3 serie po 10 powtórzeń

1. MC sumo
30R/40R/55/60/(5+3)x65kg
30R/40R/55/60/(4+3)x65kg
30R/40R/50/55/9x60kg
Miniprogresik

2a. Wyciskanie sztangielek na skosie (waga jednej)
R8/12/12/14kg!
R8/10/12/9x14kg
R8/10/12/9x14kg
Czas zwiększyć

2b. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki
R25/34,3/39/6x41,3kg
R25/34,3/39/5x41,3kg
R25/35/35/40
Progres godny mnie w tym ćwiczeniu...

3a. Wzniosy z opadu
cc/cc/cc

3b. Snatch jedną ręką
12/14/14kg
12/14/14kg
12/12/(8+2P/10L)x14kg
Dziś słabo

Brzuch i aero niezrobione - ból brzucha. Spróbuję odrobić jutro.

Miska
Warzywa: cukinia, papryka
Picie: kawa, woda, czarna herbata
Suple: omega3








Zmieniony przez - tylda w dniu 2014-04-01 23:11:18

2.04 DNT

Miska
Warzywa: ogóry kiszone, papryka
Suple: omega3
Picie: woda, kawa


*************************

3.04 DNT

Aktywność: pilates. Dziś nowość - ćwiczenie o wdzięcznej nazwie FOKA. Czyli coś, co chyba każdy w życiu robił, ale nigdy nie próbował kontrolować przy tym ruchu. Polecam serdecznie masochistom

Miska:
Picie: woda, kawa
Warzywa: ogórki kiszone, cukinia
Suple: omega 3
Miska miała być trochę inna, ale ziemniaki tak mi smakowały, że musiałam zrobić drobne przemeblowanie




Zmieniony przez - tylda w dniu 2014-04-03 19:50:10

Strasznie lubię wchodzić do Twojego dziennika - wypiski przejrzyste, sam konkrety, fajna miska i dobre treningi Oby tak dalej.

Właśnie urosłam o jakieś 30 cm


Zmieniony przez - tylda w dniu 2014-04-04 20:23:39

4.04 DT

Trening A, 3 serie po 10 powtórzeń

1. Przysiad przedni z push press
Rcc/R17,5/25/27,5/4x30kg
Rcc/R17,5/25/7x30kg/2x35kg
Rcc/R17,5/25/4x30/4x30kg
Słabo bardzo, chyba nie rozgrzałam się wystarczająco, bo potem już było lepiej. Dodatkowo domsy w pośladkach i dwójkach nie pomogły.

2a. Wejście na skrzynię z hantlami
12/12/12kg
12/12/12kg
12/12/14kg
Znów brak 14. Tyłek odpadł

2b. Wiosłowanie w oparciu
16/16/18kg
14/16/18kg
14/16/18kg
Poszło, ale w ostatniej serii prawa strona już była mocno zmęczona, dwa ostatnie powtórzenia, na słowo honoru bardziej..

3a. Wypady z hantlami
10/12/12kg
10/12/12kg
10/12/12kg
Dziś całkiem nieźle, mogłabym wziąć więcej. Jak uda mi się nagrać filmik do oceny i będzie ok, pójdę do góry.

3b. Pompki max
12/10/9
10/8/8
9/6/5
Znajomy koksu się przyplątał i się przyglądał intensywnie, sądzę, że ambicja zadziałała. Następnym razem zobaczymy

4a. Plank max
był

4b. Woodchopper
10/10/12kg
10/10/12kg
-
do zwiększenia

Aero: Trzy czynniki: silne postanowienie po ostatnim treningu, towarzystwo oraz poranny wpis Saidy sprawiły, że udało mi się wytrwać 28 minut na bieżni. Życiówka 15 minut power walk, reszta bieg po płaskim.

Miska:
Picie: kawa, woda
Warzywa: papryka czerwona, ogóry kiszone
Suple: omega 3


Dziś dieta omletowa ten drugi po treningu.

W wejściu na skrzynię podajesz ciężar jednej hantelki czy sumę?

Jedną zawsze podaję. Jak pójdę na trening będzie filmik, bo w sumie to spore obciążenie, ale za to ławka u mnie niska.

Ale to za jakiś czas, bo póki co siedzę przeziębiona. Miska trochę niedojedzona, ale czysta. Mam nadzieję, że szybko się wygrzebię.