[BLOG]Rafl_1986/Dalsze zmagania

WTOREK 18.03



Czas postu: ~13h
Czas uczty: ~11h - tak wyszło - o tym niżej



SUPLE:

kreatyna 5g przed + 5g po treningu



Trening B2

A1. Wyciskanie Żołnierskie + A2. Wiosłowanie sztangą
T2: 20x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5 / 35x5 + 50x5 / 35x5 + 50x5
T1: 20x5 + 50x5 / 25x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5

B. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
T2: 30x10 / 40x10 / 40x10 / 40x7 / 40x7
T1: 30x10 / 35x10 / 35x10 / 35x10 / 35x8

C. ściąganie drążka WG do klatki
T2: 45x10 / 50x10 / 50x10 / 50x10 / 50x8
T1: 40x10 / 40x10 / 45x10 / 45x10 / 45x10

D1. Wyciskanie francuskie + D2. Uginanie ramion ze sztangą łamaną
T2: 15x10 + 15x10 / 15x10 + 15x10 / 15x10 + 15x10
T1: 15x12 + 15x10 / 15x12 + 15x8 / 15x10 + 15x10

cardio:
16 min w formie pseudo interwałów bo juz po pierwszej 10 zaczeły skurcze w udach łapac, jednak udało sie dokuśtykać do końca - prędkość na bieźni
T2: 7 / 7 / 7 / 10 / 6 / 6 / 6 / 10 / 7 / 7 / 7 / 10 / 7 / 6 / 6 / 6 km/h
T1: 6 / 7 / 8 / 10 / 6 / 7 / 8 / 10 / 6 / 7 / 8 / 10 / 6 / 6 / 6km/h



w niemczech panują dziwne zasady - jak ktos ma urodziny to robi sniadanie - staram sie unikaćtakich akcji jednak dzisiaj mnie dopadło i rad nie rad musiałem zjesc co nieco co by nikogo nie urazic, obrazic przerazic - stad tez taki krotki post no i ciut wiecej kalorii i wegli niz w zalozeniu

trening bardzo dobry, wszystko ładnie weszło

Zmieniony przez - Rafl_1986 w dniu 2014-03-18 21:19:42

Zdarzają się takie okazje, raz na jakiś czas i w granicach rozsądku nie zaszkodzą i nie ma się czym przejmowac.

Dokładnie tak jak Saida napisała... 1 dzień to żadna tragedia.

19.03 ŚRODA - DNT

post ~ 19h
uczta ~ 5h




SUPLE:
kreatyna 5g rano



pseudointerwały na bieżni wieczorową porą
15 min
7 / 7 / 7 / 11 / 7 / 7 / 11 / 7 / 11 / 7 / 11 / 7 / 7 / 7 / 6 km/h wg wskazania na bieżni



długi post wynikał zarówno z chęci dłuzśzego postu po wtorkowcyh "szaleństwach" jak również z rozkładu dnia bo z reguły pierwszy posiłek jest 12.30 tak wczoraj z racji ze musiałem jechac w dwie strony 120 km młodemu paszport odebrać to sie przesuneło o 3h

fajnie że udało się wyskoczyć pobiegać chwilę

na siłowni zaczyna się kolejny wysyp osób które chcą na szybko zrobić wakacyjną formę - tai stan rzeczy utrzyma się pewnie do świąt potem beda grille juwenalia itp itd to im przejdzie

Zmieniony przez - Rafl_1986 w dniu 2014-03-20 06:51:09

WTOREK 25.03 - miał być DNT / wyszedł DT



Czas postu: ~16h
Czas uczty: ~9h



SUPLE:

odstawiłem kreatynę na jakiś czas



Trening B2

A1. Wyciskanie Żołnierskie + A2. Wiosłowanie sztangą
T3: 30x5 + 30x5 / 40x5 + 40x5 / 40x5 + 40x5 / 40x5 + 40x5 / 30x5 + 30x5
T2: 20x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5 / 35x5 + 50x5 / 35x5 + 50x5
T1: 20x5 + 50x5 / 25x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5 / 30x5 + 50x5

B. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
T3: 30x10 / 30x10 / 30x10 / 30x10 / 30x7
T2: 30x10 / 40x10 / 40x10 / 40x7 / 40x7
T1: 30x10 / 35x10 / 35x10 / 35x10 / 35x8

C. ściąganie drążka WG do klatki
T3: 45x10 / 45x10 / 45x10 / 45x10 / 45x7
T2: 45x10 / 50x10 / 50x10 / 50x10 / 50x8
T1: 40x10 / 40x10 / 45x10 / 45x10 / 45x10

D1. Wyciskanie francuskie + D2. Uginanie ramion ze sztangą łamaną
T3: brak
T2: 15x10 + 15x10 / 15x10 + 15x10 / 15x10 + 15x10
T1: 15x12 + 15x10 / 15x12 + 15x8 / 15x10 + 15x10

cardio:
bieżnia 7 - 1 min / 11 - 30 sek

T3: 7 / 11 / 7 / 11 / 7 / 11 / 7 / 7 / 7 / 7 / 7 / 7 / 7 / 7 / 7 // 6 / 5.2 / 4.4 km/h
T2: 7 / 7 / 7 / 10 / 6 / 6 / 6 / 10 / 7 / 7 / 7 / 10 / 7 / 6 / 6 / 6 km/h
T1: 6 / 7 / 8 / 10 / 6 / 7 / 8 / 10 / 6 / 7 / 8 / 10 / 6 / 6 / 6km/h



dieta - generalnie od zeszłego czwartku miałem mały reset - taka czułem po prostu potrzebę żeby poyebać na chwilę redukcję - 4 dni obżarstwa bez liczenia kalorii marko etc etc, w poniedziałek już lepiej, dzisiaj już czysto chociaż nie perfekcyjnie

trening - miał być w założeniu B1 wyszło B2, nie wziąłem ze sobą rozpiski i zrobiłem jak zrobiłem, generalnie trening z rozgrzewką i cardio trwał max 45 min
ze względu na ABC moje treningi raczej będą teraz tak wyglądać o ile w ogóle będą

Rafl_1986

dieta - generalnie od zeszłego czwartku miałem mały reset - taka czułem po prostu potrzebę żeby poyebać na chwilę redukcję - 4 dni obżarstwa bez liczenia kalorii marko etc etc, w poniedziałek już lepiej, dzisiaj już czysto chociaż nie perfekcyjnie

nie chce Ci rzucać kłody pod nogi,czy hejtować - bo nie o to chodzi
chodzi o to że na redukcji każdy ma chwile słabości,każdy ma dylematy,każdy ma chwile lepsze czy gorsze ......czy chwilowy zastój

ale o to chodzi aby z tym walczyć!

raz na dwa tygodnie robienie kilka dni obżarstwa,a do tego raz na jakiś czas cheat meal czy cos innego - dobrze skoczyć się nie może

i takim sposobem nie robimy 2 kroki do przodu i 1 w tył,tylko 1 do przodu a 2 w tył

zasada kija i marchewki dobrze sie sprawdza,ale najpierw musi być ten kij,
im kij 'gorszy' - tym marchewka większa

spoko,

wiem że źle zrobiłem ale potrzebowałem tego i już, chwilę takiego luuuuzu psychicznego, z drugiej strony moglem napisac ze trzymam miske robie treningi i pisac " nie idzie" ale po co skoro to nie jest prawda - w zaden sposob sie nie usprawiedliwiam / mowie jak jest w rzeczywistosci

i dlatego wiesz gdzie popełniasz błąd

w sumie masz minimum dwa wyjścia:
1]podbij węgle do 150-200g ed i tyle jedz -> zero oszukanych posiłków,z tym że te węgle jesz skąd chcesz [byle nie przekraczać tej sumy, taki IIFYM]
albo
2]jedź tak jak jechałeś na niskich węglach [50g ed] ale ogranicz cheat meal do 1x w tygodniu/albo cheat day do 1x na 10-14dni


przed tym jak wszedłeś na redu ile miałeś tak mniej więcej węgli?

solaros

przed tym jak wszedłeś na redu ile miałeś tak mniej więcej węgli?

ciężko powiedzieć bo na redu jestem od ... odkąd pamiętam no ale z tymi wunglami też różnie bywało, raz mniej raz więcej, czasami dużo za dużo ...

generalnie chyba bardzo niskie wungle na co dzień za bardzo mi nie slużą stąd wskoczę na cuś takiego
DT - HC - 2,5g B / 50-75g T / ww reszta do 2300 kcal
DNT - LC - 2,5g B / 50-75g WW / T reszta do 2000 kcal

zobaczymy, druga sprawa że jesem bardzo niecierpliwy (czasami) i po tygodniu diety i 2 treningach chciałbym wyglądać jak młody buk, niestety po nastu latach na domowych obiadkach, słodyczach, niewielkiej aktywności wygląda to jak wygląda / stąd też może zbyt częsta zmiana strategii - ale nie poddaję się / na razie

ŚRODA 26.03 - w założeniu DNT



Czas postu: ~16h
Czas uczty: ~9h



SUPLE:

brak



przysiad + wyc na barki z karku - 20kg
wyc hantli skos - 15kg
MC npn - 20kg

8+ 12+ 10 / 8+ 12+ 10 / 8+ 12+ 10

cardio: 12 min
7 / 8 / 9 / 7 / 8 / 9 / 7 / 8 / 9 + 7,2 / 6,4 / 5,6 km/h



udało mi się na chwilę wyskoczyć na siłkę to sobie machnąłem na szybkości cuś takiego obwodowego, przerwy między ćwiczeniami na przejście z miejsca na miejsce, miedzy obwodami na złapanie oddechu, szału ni ma ale się zmęczyłem i o to lotto

dieta - no cóż - kolejne śniadanie w pracy i kolejne dodatkowe kcal ...

Zmieniony przez - Rafl_1986 w dniu 2014-03-27 07:44:44