Czy opłaca się ciężko trenowac nie mając pieniędzy ?

Ostatnio naszła mnie pewna refleksja na temat siłowni cwiczę już ponad rok czasu, jednak w pewnym momencie stanąłem w miejscu i przestałem robic progres, teraz zastanawiam się czy nie odpocząc od siłowni do czasu aż będę pracował( póki co jestem w 3 technikum) tak więc miałbym roczną przerwą od intensywnych treningów, do czasu skończenia j**@nej szkoły i znalezienia roboty, co o tym myślicie?, warto trenowac nie mając pieniędzy na dietetyczne posiłki ?

u mnie w domu nie ma dużo pieniędzy a doszedłem do 150kg w wyciskaniu leżąc i 41cm w bicku?? wiec czy warto ? nie wiem.... Będzie praca to będzie mniej czasu to wiadome. Trenujesz dopiero rok, masz 18lat to nie potrzebujesz też wcale diety kulturysty. Maślanka i ziemniaki czy zupa mleczna i jazda naprzód...

Nosz Qva..wiadomo ze opłaca się ćwiczyć,zwłaszcza w tak młodym wieku.Cokolwiek zjesz czy wypijesz jak ma dużo kalorii i trochę białka,pujdzie Ci na zdrowie i mięśnie.Wystarczy że zadbasz o to by nie robić sobie ekstremalnych przerw między posiłkami.Ja tez zaczynałem w szkole średniej siłkę nie było kolorowo wtedy z miską.Ale dokupiłem sobie jakiegoś Olimpa(nie pamiętam dziś co to było) Ale forma z tygodnia na tydzień była lepsza.

Progres nie idzie, ale jaki progres, masowy, siłowy, wagowy, sylwetkowy? Kombinuj zmieniając plany treningowe, szamaj nabiał i podroby, owsianka i ryż na sto sposobów, podbijaj kcal tłuszczami. Można niedrogo jeść, ale to będzie k****sko monotonne:) No i zmiana planu treningowego sporo daje, totalna zmiana: miałeś plany objętościowe, dajesz plan na niskich repach i podchodzenie pod submaxy. I na odwrót: zmniejszasz obciążenia, ale za to intensyfikujesz. I nie spinaj się tak, nie tylko siłownia daje szczęście w życiu:)

Nie zawsze jedynym celem treningu są postępy siłowe, masowe. Można ćwiczyć rekreacyjnie. Dla mnie trening to najlepsza odskocznia od szarej rzeczywistości, stresów i problemów dnia codziennego. Przekraczając próg siłki jestem na haju

Gats 2

nie tylko siłownia daje szczęście w życiu:)

To mówisz, że są szczęśliwsze chwile niż widoczny GAIN?

retoryczne pytanie :D

Tez niedawno bylem w takiej sytulacj i przestalem cwiczyc... teraz wiem ze to byl duzy blad. Nie podawaj sie mimo wszystko a kiedys bedziesz z siebie bardzo dumny Powodzenia!