[BLOG]BR10/Zarzucanie trybu suchego lisa

DZIEŃ 30 - 10.03.2014r. (DNT)

Trening:
Wolne.

Dieta:


Suplementacja:
Brak.

Piosenka na dziś: Savage Garden - To The Moon and Back




Dziś więcej kalorii, bo wczoraj (chyba) nie dojadłem. Katar nie dawał spokoju- non stop nos zatkany i łzawiące oczy. Jutro ruszam na trening, bo trochę się zastałem. Postaram się nagrać martwy ciąg. Ostatnie wypiski wyglądały jak wyglądały ze względu na fakt, iż zajmowałem się pewnym projektem i nie miałem zbytnio czasu, żeby wszystkiego pilnować. Projekt na ukończeniu, więc znów zaczną się pojawiać zdjęcia, a miska będzie bardziej urozmaicona.


Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-11 11:01:31

DZIEŃ 31 - 11.03.2014r. (DT)

Trening:
Martwy ciąg 100kg x8, 120x8, 130x8, 140x8
Wyciskanie leżąc 50kg x8 60x8, 70x8, 85x6
Wiosłowanie sztangą 60x8, 70x8, 80x8 90x8
Uginianie ramion ze sztangą 30kg x8, 33x8, 40x6, 33x8
10 minut aero na rowerku

Dieta:


Suplementacja:
Brak.

Piosenka na dziś: Daughtry - Outta My Head




Zabrałem kumpla na siłownię. Porządnie się zmęczył, ale stwierdził, że będzie chodził. Poza tym kupił już karnet. Plus dla mnie jest taki, że będzie mnie mógł nagrywać.
Poniżej filmiki z martwego ciągu. Chyba nadal jest źle, ale lepiej pleców nie potrafię na ten moment przytrzymać.










Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-13 10:01:44

DZIEŃ 32 - 12.03.2014r. (DNT)

Trening:
Wolne.

Dieta:


Suplementacja:
Witaminy i minerały, ZMB6.

Piosenka na dziś: RED - Perfect Life




Wreszcie nieco urozmaicenia w kuchni. Pierwszy raz w życiu zrobiłem leczo i wyszło kapitalne (efekt na zdjęciu).
Pozostał równy miesiąc do planowanego końca redukcji. W ostatnich tygodniach idzie fajnie, ale pozostało jeszcze trochę do spalenia i nie wiem czy zdążę. Zastanawiam się nad progresją liniową w postaci dodawania co tydzień wysiłku lub cięcia kalorii z węgli nawet gdy idzie. W tamtym roku redukcję skończyłem mniej więcej na tym etapie na jakim jestem teraz, ale źle z niej wyszedłem i smalec powrócił.



Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-13 10:16:28

Testowo możesz spróbować uciąć 200kcal z węgli i sprawdzić, jak będzie dalej szło.

DZIEŃ 33 - 13.03.2014r. (DT)

Trening:
Push Press 50kg x8, 60x8, 65x8, 70x8
Wiosłowanie sztangielką 33kg x8, 40x8, 40x8, 40x8
Wyciskanie wąsko 40kg x8, 50x8, 60x8, 75x5
Przysiady 30kg x8, 40x8, 50x8
wspięcia na palce
15 minut aero na rowerku

Dieta:


Suplementacja:
Brak.

Piosenka na dziś: Lostprophets - Burn Burn

Saida

Testowo możesz spróbować uciąć 200kcal z węgli i sprawdzić, jak będzie dalej szło.

Tak zrobię po jutrzejszych pomiarach. Nie wiem czy zauważyłaś, ale wrzuciłem też filmy z martwego ciągu.




Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-14 15:12:53

Ajjj, filmy mi umknęły wcześniej.
Nie wygląda to dobrze, nadal robisz duży (za duży) garb. Z takiej pozycji łatwo do kontuzji... Na pewno powinieneś bardziej kucnąć (siąść niżej tyłkiem) do ciężaru i zaangażować nogi. I konieczna jest redukcja ciężaru. Aha, jeszcze na pewno powinineś trzymać brzuch cały czas maksymalnie napięty.
A nie wiem czy nie trzeba będzie wymienić MC na inne ćwiczenie.

Jw. zrób delołd cieżaru i dupa niżej, nie polecisz do tyły, złap nachwytem i nagrywaj :)

DZIEŃ 34 - 14.03.2014r. (DNT)

Trening:
Wolne.

Dieta:


Suplementacja:
Brak.

Piosenka na dziś: NONONO - Hungry Eyes




Dziś zjadłem nieco mniej niż w planie, od niedzieli 200kcal mniej (ucięte węgle), a jutro cheat day. Doszedłem do wniosku, że 12 kwietnia muszę zakończyć redukcję niezależnie od bf. Wynika to z tego, że w czerwcu mam 5 egzaminów i będę potrzebował minimum miesiąca bez siłki by to ogarnąć, także do 12 kwietnia redukcja, później reverse diet by nie popsuć efektów, a na delikatną masę/recomp wejdę w wakacje.

Saida

Ajjj, filmy mi umknęły wcześniej.
Nie wygląda to dobrze, nadal robisz duży (za duży) garb. Z takiej pozycji łatwo do kontuzji... Na pewno powinieneś bardziej kucnąć (siąść niżej tyłkiem) do ciężaru i zaangażować nogi. I konieczna jest redukcja ciężaru. Aha, jeszcze na pewno powinineś trzymać brzuch cały czas maksymalnie napięty.
A nie wiem czy nie trzeba będzie wymienić MC na inne ćwiczenie.

WaCki

Jw. zrób delołd cieżaru i dupa niżej, nie polecisz do tyły, złap nachwytem i nagrywaj :)

Dziś spróbuję zastosować się do rad i znów nagram.

Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-15 13:49:56

DZIEŃ 35 - 15.03.2014r. (DT)

Trening:
Martwy ciąg 90kg x8, 90x8, 90x8, 90x8
Wyciskanie leżąc 60kg x8, 70x8, 80x8, 90kg x3
Wiosłowanie sztangą 70kg x8, 70x8, 80x8, 90x8
Uginianie ramion ze sztangą 30kg x8, 33x8, 40x6, 33x8
spięcia brzucha na maszynie x3
unoszenie nóg w podporze x3
10 minut aero na rowerku

Dieta:
Ryż z kurczakiem, bułeczki z farszem, herbatniki maślane, białeczko, trochę nerkowca.

Suplementacja:
Brak.

Piosenka na dziś: Thousand Foot Krutch - Move




Zacząłem jeść o 17 i dość szybko się zapchałem, ale co miałem w planie zjeść to zjadłem. Bułeczki mega!

DZIEŃ 36 - 16.03.2014r. (DNT)

Trening:
45 minut piłki nożnej na świeżym powietrzu.

Dieta:


Suplementacja:
Witaminy i minerały, o3, wapń, ZMB6.

Piosenka na dziś: Decyfer Down - Memory




Dziś pierwszy dzień na ucięty węglach. Zrobiłem sobie sałatkę z brokuła z serem i prażonymi płatkami migdałów. Trochę brokuł naciągnął wody, ale ogólnie wyszła smacznie. Nie robiłem podsumowania, bo po cheatowaniu zawsze łapię wodę i pomiar nie miał sensu.
Rano pograłem trochę w piłkę. Tylko 45 minut, bo przyszli dresiarze i pośrednio nas motywowali do wcześniejszego zakończenia rozgrywki. No wiecie - sam bym sobie z 10 rady nie dał, więc odpuściłem




Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-17 10:18:35