...
Napisał(a)
DZIEŃ 20 - 28.02.2014r. (DT)
Trening:
Push Press 50kg x8, 60x8, 60x8, 70x4
Wiosłowanie sztangą 60kg x8, 70x8, 80x8, 90x8
Wyciskanie wąsko 50kg x8, 60x8, 70x8
Dieta:
Suplementacja:
Brak.
Piosenka na dziś: Celldweller - I Believe You
Dzień masakra. Trening musiałem zrobić na szybko, bo później miałem robotę. Ogólnie to jakoś brak mi motywacji, ledwo dziś wstałem na trening. Do tego zerowy apetyt (do rozpiski znów nie wliczyłem jabłecznika). Rozciąganie wydaje mi się do przodu, ale i tak nie pracuję nad stawami skokowymi, a wydaje mi się, że tam jest problem. Najgorsze jest to, że już 20 dzień, a nie widzę poprawy w lustrze.
Zauważyłeś, że mam słabość do musztardy? Sprawdzę rosyjską, choć zawsze kupuję 1kg musztardy w Makro za 3.50zł i bardzo mi ona smakuje i ma tyle kalorii co Delikatesowa z Kamisa.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-02-28 20:56:58
Trening:
Push Press 50kg x8, 60x8, 60x8, 70x4
Wiosłowanie sztangą 60kg x8, 70x8, 80x8, 90x8
Wyciskanie wąsko 50kg x8, 60x8, 70x8
Dieta:
Suplementacja:
Brak.
Piosenka na dziś: Celldweller - I Believe You
Dzień masakra. Trening musiałem zrobić na szybko, bo później miałem robotę. Ogólnie to jakoś brak mi motywacji, ledwo dziś wstałem na trening. Do tego zerowy apetyt (do rozpiski znów nie wliczyłem jabłecznika). Rozciąganie wydaje mi się do przodu, ale i tak nie pracuję nad stawami skokowymi, a wydaje mi się, że tam jest problem. Najgorsze jest to, że już 20 dzień, a nie widzę poprawy w lustrze.
adkenspolecam musztardę rosyjką :D
Zauważyłeś, że mam słabość do musztardy? Sprawdzę rosyjską, choć zawsze kupuję 1kg musztardy w Makro za 3.50zł i bardzo mi ona smakuje i ma tyle kalorii co Delikatesowa z Kamisa.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-02-28 20:56:58
...
Napisał(a)
ja nawet nie liczę kcal z musztardy :D ale zawsze daje z 2 razy w dniu czy to do kurczaka czy do kanapek
...
Napisał(a)
liczyć kcal z musztardy to tak samo jak liczyć kcal z 50ml mleka do kawy
...no chyba że ktos jest na keto to wtedy każdy gram węgli sie liczy,ale w innym przypadku to nie ma co przesadzać bo sie chore sytuacje tworzy
...no chyba że ktos jest na keto to wtedy każdy gram węgli sie liczy,ale w innym przypadku to nie ma co przesadzać bo sie chore sytuacje tworzy
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
...
Napisał(a)
Nie zgodze sie z Tobą solaros. Nie liczmy z musztardy, nie liczmy z ketchupu, nie liczmy z warzyw jedząc je codziennie, a później jak sytuacje jem 2500 i nie chudne.
Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...
...
Napisał(a)
nie,nie
zgadzam się z Tobą w 100%
zależy dużo od danej sytuacji,danej osoby i głównie od ilości produktu jaki liczymy czy nie liczymy!
jak ktoś wali w każdym posiłku [a ma ich 8] po 15g keczupu czy musztardy to wiadomo że pod koniec dnia będzie miał pod 150 czy 200g tego produktu
bardziej mi chodziło o sporadyczne przypadki - typu raz czy dwa razy dziennie po 10g
ale też nie zawsze,jeśli ktoś robi masę to takie ilości w ogóle nie maja znaczenia
jeśli redu na ~-20%,to można by było rzec że to może byc [te ilości kcal] dopuszczalny błąd pomiaru [+/-50kcal]
ale jeśli ktos robi CKD,czy VLCD czy cos innego - kiedy węgli ma do 30g to wtedy wszystko ma znaczenie
zgadzam się z Tobą w 100%
zależy dużo od danej sytuacji,danej osoby i głównie od ilości produktu jaki liczymy czy nie liczymy!
jak ktoś wali w każdym posiłku [a ma ich 8] po 15g keczupu czy musztardy to wiadomo że pod koniec dnia będzie miał pod 150 czy 200g tego produktu
bardziej mi chodziło o sporadyczne przypadki - typu raz czy dwa razy dziennie po 10g
ale też nie zawsze,jeśli ktoś robi masę to takie ilości w ogóle nie maja znaczenia
jeśli redu na ~-20%,to można by było rzec że to może byc [te ilości kcal] dopuszczalny błąd pomiaru [+/-50kcal]
ale jeśli ktos robi CKD,czy VLCD czy cos innego - kiedy węgli ma do 30g to wtedy wszystko ma znaczenie
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
...
Napisał(a)
DZIEŃ 3 - 01.03.2014r. (DNT)
Trening:
Wolne.
Dieta:
Suplementacja:
Witaminy i minerały.
Piosenka na dziś: Pillar - Our Escape
W czasie dnia przez godzinkę rąbałem drewno, więc jakaś tam aktywność wpadła. Ponownie nie wliczyłem jabłecznika do miski.
Tak jak WaCki wolę liczyć takie rzeczy jak musztarda, bo czasami jem mniej czasami więcej. Warzywa tylko te bardziej kaloryczne. Tak jak napisał solaros- jeśli zejdę bardzo nisko z węglami to wtedy będę liczył wszystko.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-02 10:49:59
Trening:
Wolne.
Dieta:
Suplementacja:
Witaminy i minerały.
Piosenka na dziś: Pillar - Our Escape
W czasie dnia przez godzinkę rąbałem drewno, więc jakaś tam aktywność wpadła. Ponownie nie wliczyłem jabłecznika do miski.
Tak jak WaCki wolę liczyć takie rzeczy jak musztarda, bo czasami jem mniej czasami więcej. Warzywa tylko te bardziej kaloryczne. Tak jak napisał solaros- jeśli zejdę bardzo nisko z węglami to wtedy będę liczył wszystko.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-02 10:49:59
...
Napisał(a)
Podsumowanie - tydzień 2
Waga - 89,6kg (-1,2kg)
Talia - 84cm (-1/2cm)
Wreszcie ósemka z przodu na wadze! Patrzyłem w lustro i wydawało mi się, że nic nie idzie, a jednak waga i wymiary mówią zupełnie co innego. Miałem już ucinać 25gW w DNT, ale siłą rzeczy zostawiam tak jak jest, bo idzie. Ewentualnie będę starał się być bardziej aktywny.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-02 11:18:06
Waga - 89,6kg (-1,2kg)
Talia - 84cm (-1/2cm)
Wreszcie ósemka z przodu na wadze! Patrzyłem w lustro i wydawało mi się, że nic nie idzie, a jednak waga i wymiary mówią zupełnie co innego. Miałem już ucinać 25gW w DNT, ale siłą rzeczy zostawiam tak jak jest, bo idzie. Ewentualnie będę starał się być bardziej aktywny.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-02 11:18:06
...
Napisał(a)
DZIEŃ 22 - 02.03.2014r. (DNT)
Trening:
Wolne.
Dieta:
Suplementacja:
Witaminy i minerały, o3, ZMB6.
Piosenka na dziś: Bullet For My Valentine - Hand of Blood
Przyznam szczerze, że ostatnio cienko było z motywacją. Dzisiejsze pomiary mnie podbudowały, zwłaszcza, że już wcześniej słyszałem od kumpli z wioski, że schudłem. Poza tym widzę postęp w rozciąganiu. Niestety nie nagram jutro mojego martwego ciągu, gdyż idę na siłownię sam. Kolega ma zamiar chodzić ze mną regularnie także postaram się wrzucać video z techniką przynajmniej raz w tygodniu.
Kcal mniej, gdyż znów wpadł jabłecznik.
W wypisce z wczorajszego dnia wkradł się błąd. Był to dzień nie 3 a 21.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-02 20:39:49
Trening:
Wolne.
Dieta:
Suplementacja:
Witaminy i minerały, o3, ZMB6.
Piosenka na dziś: Bullet For My Valentine - Hand of Blood
Przyznam szczerze, że ostatnio cienko było z motywacją. Dzisiejsze pomiary mnie podbudowały, zwłaszcza, że już wcześniej słyszałem od kumpli z wioski, że schudłem. Poza tym widzę postęp w rozciąganiu. Niestety nie nagram jutro mojego martwego ciągu, gdyż idę na siłownię sam. Kolega ma zamiar chodzić ze mną regularnie także postaram się wrzucać video z techniką przynajmniej raz w tygodniu.
Kcal mniej, gdyż znów wpadł jabłecznik.
W wypisce z wczorajszego dnia wkradł się błąd. Był to dzień nie 3 a 21.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-02 20:39:49
...
Napisał(a)
DZIEŃ 23 - 04.03.2014r. (DT)
Trening:
Martwy ciąg 100kg x8, 120x8, 130x8, 140x4
Wyciskanie leżąc 50kg x8 60x8, 70x8, 80x7
Wiosłowanie sztangą 60kg x8, 70x8, 80x8, 90x8
Uginianie ramion ze sztangą 30kg x8, 35x8, 40x6, 35x8
Dieta:
Suplementacja:
ZMB6.
Piosenka na dziś: Thousand Foot Krutch - Fly On The Wall
Trening planowo. Nieco inaczej robię teraz wyciskanie na klatę. Zatrzymuję ciężar na klatce i dopiero wyciskam - jest ciężej.
Jeśli chodzi o miskę to miałem ogromną ochotę na tortillę. Problem pojawił się, gdy zorientowałem się, że mięso które zostawiłem to rozmrożenia okazało się mięsem wieprzowym, a nie drobiem. Nie było czasu rozmrażać kuraka, więc posiłek potreningowy wjechał z tłuszczem. Wyszedł w sumie reefed day, ale wydaje mi się, że ilość tłuszczu w szynce po usmażeniu nieco się zmniejszyła.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-04 01:04:00
Trening:
Martwy ciąg 100kg x8, 120x8, 130x8, 140x4
Wyciskanie leżąc 50kg x8 60x8, 70x8, 80x7
Wiosłowanie sztangą 60kg x8, 70x8, 80x8, 90x8
Uginianie ramion ze sztangą 30kg x8, 35x8, 40x6, 35x8
Dieta:
Suplementacja:
ZMB6.
Piosenka na dziś: Thousand Foot Krutch - Fly On The Wall
Trening planowo. Nieco inaczej robię teraz wyciskanie na klatę. Zatrzymuję ciężar na klatce i dopiero wyciskam - jest ciężej.
Jeśli chodzi o miskę to miałem ogromną ochotę na tortillę. Problem pojawił się, gdy zorientowałem się, że mięso które zostawiłem to rozmrożenia okazało się mięsem wieprzowym, a nie drobiem. Nie było czasu rozmrażać kuraka, więc posiłek potreningowy wjechał z tłuszczem. Wyszedł w sumie reefed day, ale wydaje mi się, że ilość tłuszczu w szynce po usmażeniu nieco się zmniejszyła.
Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-04 01:04:00
Poprzedni temat
pierwsze kroki z redukcja prosze o pomoc i podpowiedzi
Następny temat
[BLOG] Zbójek / zabawa w archeologa
Polecane artykuły