[Dziennik] - WŚ

L-sit ładny, jak wcześniej widziałem twoje filmiki z Elki to tak średnio a tutaj super:)
ps. dobre nogi:D

Teraz widzę w 100%, że miałeś racje WŚ mówiąc, że nogi to Twoja mocna strona :P jak wyżej. :) Ładna poziomka;P

Asams

L-sit ładny, jak wcześniej widziałem twoje filmiki z Elki to tak średnio a tutaj super:)
ps. dobre nogi:D

wisnia

Teraz widzę w 100%, że miałeś racje WŚ mówiąc, że nogi to Twoja mocna strona :P jak wyżej. :) Ładna poziomka;P

Dzięki. Pistolety, powiadam wam róbcie nogi, bo nie znacie dnia i godziny

Każdy ma jakieś swoje mocne strony

Trening nr 51 (gimnastyka)


Poniedziałek - PUSH

1. HSPu BOX 5s x 3p
2. Pistols 5s x 3p +Z
3. Dips (R) 5s x 3p
4. Wspięcia na łydce 3s x 8p +Z
======= 3 minuty przerwy =======
5. Handstand(przy ścianie) 4s x 25sek
6. Podpór na kółkach 4s x 15sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 90s
b)między ćwiczeniami: 120s

Czas treningu: 2:46

(R) - rings, na kółkach gimnastycznych.
Z - zatrzymania izometryczne 5 sekund.


1. Zmieniłem na HSPu box, tzn nogi na komodzie i takie szczupaki, bo robię taką techniką, która mi pozwoli utrzymać lepszą równowagę przy freestanding HSPu(tj. prowadzę ręce przed siebie, a nie na boki), a przy ścianie ciężki mi taką technikę robić, bo obrywają tricepsy. Prowadząc łokcie na boki jestem w stanie robić, ale wolę tą techniką :D

2. Robiłem tylko 3 powtórzenia, ale zatrzymania izometryczne 5 sekund. Niby 5 sekund, wydaję się jak nic, ale przy ostatniej serii tak paliło uda, i myślałem, że padnę, ale dałem radę - pozytywnie. Zatrzymania robię gdzieś tak, gdy między łydką, a dwugłowym uda jest 110-120*, nie mierzyłem kątomierzem - na oko Będę starał się robić te zatrzymania potem przy 90*

3. Zmniejszyłem ilość powtórzeń i robiłem normalnie. Mimo tego ładna moc, klate pompuje, ramiona również. Kółka ustawiam szeroko i wtedy jest najlepsza niestabilność, bo nie podpieram się na taśmach.

4. Dodałem to ćwiczenie, aby po dipach odpocząć przed Staniem na rękach. Robiłem zatrzymania izometryczne, robiąc 4-5 powtórzeń szło gładko, ale po 6 tak piekły łydki, że aż czułem poślady, tak grzało od łydki, piszczele przez uda i do pośladków. Zapewne przez to, że wcześniej łydek nie robiłem i dostały baty.

5. Wystałem te 4 serie, ale łydki mi się tak trzęsły jak galareta, gdy obciągałem palce.

6. Ustawiłem kółka szerzej, aby utrudnić.

1. A może spróbuj szerzej :) ? barki wtedy dostaną, aniżeli tricki.
4. gdy obciągasz palce staraj się napiąć cały w tym samym momencie.
Dziś na podwórku skumałem co i jak łatwiej w handstandzie, więc powinno Tobie również to pomóc(w sensie 1. punkt oraz po części 2.)
Fajne te treningi, jakoś ciekawiej niż wcześniej :D do tego te pistolety dobijają człowieka.... Ledwo do nich doszedłem, a ten już zatrzymania stosuje ... co za iron leg.

1. Robiłem szerzej, ale zalecili mi właśnie technikę, którą opisałem (łokcie jakby przy ciele), bo taka pozycja pozwoli na lepszą równowagę przy freestanding HSPu

4. Wiem, brzuch, pośladki, uda, barki 'uniesione' :D

No teraz staram się wytrenować jak najwięcej mocy z kopyt, dlatego zmniejszyłem nawet 3 powtórzeń, bo od 5 już jest hipertrofia, a póki co nie zależy mi na tym, więc porobię na razie tak.


O taką technikę chodzi przy pompkach:





Zmieniony przez - WŚ w dniu 2014-03-10 20:11:27



Asams, a Ty wyleczyłeś ten bark :D?

Zmieniony przez - WŚ w dniu 2014-03-10 20:14:20

Ech, zawsze jak patrze z jaką łatwością stoją na rękach i pompują to mnie aż zgina, żeby to powtórzyć :P

Zmieniony przez - wisnia w dniu 2014-03-10 21:05:16

Wyleczyłem, czasami tylko jest jakiś problem, ale treningi pełną parą:D W końcu idzie wiosna i treningi w parku są przyjemne :D

Trening nr 52 (gimnastyka)


Wtorek - PULL

1. Pull up 5s x 3p
2. Brzuszki z nogami trzymanymi w górze 5s x 5p +Z
3. Inverted rows (R) 5s x 3p +Z
4. RLL headstand 5s x 3p +Z
======= 3 minuty przerwy =======
5. L-Sit 4s x 20sek
6. Hollow body 4s x 15sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 90s
b)między ćwiczeniami: 120s

Czas treningu: 2:43

(R) - rings, na kółkach gimnastycznych.
Z - zatrzymania izometryczne 5 sekund.


1. Ciężko, ale pomyśleć, że robienie takich podciągnięć przełoży się na te zwykłe z nogami ugiętymi to na pewno nie odkrycie Ameryki. Myślę, że 10 podciągnięć w sylwetce jest równy 14-15 podciągnięć z ugiętymi nogami. Pozytywnie.

2. Bardzo fajne ćwiczenie, jeszcze z tymi zatrzymaniami to kosa na brzuch jak nic. Brzuch staję się tak twardy jak ze skały w momencie spięcia - super :D I jak będzie za ciężko to wrócę do 5sx3p, ale póki co się na to nie zapowiada - zobaczymy.

3. Również dodałem zatrzymania i nieźle mi przy tych zatrzymaniach barki katowało. Sądziłem, że plecy, ale jednak ruch taki, że przy zatrzymaniu barki dostają po dupie.

4. Tutaj ciężko było dodać te zatrzymania, ale nogi prawie w górze i robię tak zatrzymania, a potem dokańczam ruch i póki co jakoś to średnio działa, postaram się bardziej spinać lędźwie i myślę, że będzie OK.

5. Progresja week 2 - nogi poniżej poziomu tak więc odpoczywał trochę. Nie mniej jednak to też daje we znaki :D

6. Napięcie brzucha ekstra, jak z kamienia, jak przy tych zatrzymaniach izometrycznych przy brzuszkach. Bardzo twardy.

Trening nr 53 (gimnastyka)


Czwartek - PUSH

1. HSPu BOX 5s x 3p
2. Pistols 5s x 3p +Z
3. Dips (R) 5s x 3p
4. Wspięcia na łydce 3s x 8p +Z
======= 3 minuty przerwy =======
5. Handstand(przy ścianie) 4s x 25sek
6. Podpór na kółkach 4s x 15sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 90s
b)między ćwiczeniami: 120s

Czas treningu: 2:57

(R) - rings, na kółkach gimnastycznych.
Z - zatrzymania izometryczne 5 sekund.

1. Robiłem jak na tym filmiku:


Ręce trzymałem właśnie na takiej podkładce i nogi na krzesłach. Następnym razem chyba będę przysuwał tak komodę i bardziej pochylał się w przód jak gość na filmiku. Muszę doszlifować technikę, i oduczyć się prowadzić tych łokci do zewnątrz.

2. Po dzisiejszym 2 godzinnym w-fie. Myślałem, że w ostatniej serii padnę, ale dałem radę. Tak piekły mięśnie, od łydek po pośladki. Niezłe te zatrzymania.

3. Ustawiłem nieco szerzej i fajnie wchodziło na klatę. Ruch do góry robię tak, aby to przydało się w przyszłości do wejść siłowych na kółkach.

4. Miałem jeszcze zakwasy od poniedziałku na łydkach. Robiąc czułem taki ogień w dupie Tak piekło, to samo co przy pistoletach, przez łydkę, udo, do pośladków. To uczucie, gdy już nie mogę nawet wspiąć się na łydce.

5. Znowu mi się łydki trzęsły, mniej niż ostatnio, ale jednak. Wystałem co miałem wystać.

6. Bawiłem się w oddalanie kółek, coś jakbym chciał zejść do Iron Cross, wiadomo im szerzej tym trudniej. Mimo, że lajtowo wytrzymuje te 15 sekund w podporze to telepie mną nieźle :D