Szacuny
2
Napisanych postów
642
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
14021
Naszła mnie taka myśl:
Załóżmy, że ćwicząca i pilnująca diety osoba robi 500gr czystego mięśnia w miesiącu (nie mówię o skoku na wadze, ale o czystym mięsie), co jest raczej przyzwoitym wynikiem. Przeliczając to na dni, taki osobnik potrzebuje ok. 17gr białka dziennie + ok 80gr na "bieżące wydatki", co razem daje w zaokrągleniu 100gr zwierzęcego białka dziennie.
Co więc daje jedzenie 200-300gr białka dziennie, skoro i tak przeciętny mężczyzna bez "wspomagania" nie jest w stanie przyswoić więcej niż 100gr dziennie? Nie lepiej skupić się na jego jakości niż ilości?
Niech mi to ktoś wytłumaczy bo tego nie łapię, choć sam jadam po 170-200gr dziennie.
Szacuny
0
Napisanych postów
286
Wiek
42 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
4434
dawid.p
anubis84
tak jak nietrenujesz to 1g Ci starczy ale Akurat Ty trenujesz, zalecenia WHO dla dorosłego czlowieka to około 2000-2500 kalorii
OK. Rozumiem. Dlatego jem 2g/kg ciała. Jednak tego "nadprogramowego" grama nie przerabiamy na mięśnie choćby nawet w 10%. Skąd więc zasadność jedzenia aż 2gr/kg? Nie kwestionuję tego, bo sam się do tego stosuję. Ciekawi mnie po prostu dlaczego tak jest.
Odpowiedź jest dośc prosta na Twoje pytanie.
Osoba nie trenująca potrzebuje ok 1g białka (i więcej) na 1kg masy ciała do podstawowych czynności życiowych, w których białko bierze udział. Białko odpowiada za bardzo wiele czynności w naszym organizmie (wystarczy wyguglowac). Jest głównym budulcem, dlatego jest tak ważne.
Dodatkowy 1g u osób trenujących jest potrzebny do zregenerowania uszkodzonych tkanek podczas ciężkiego treningu i do poprawy funkcji psychofizycznych.
Po treningu rąk organizm nie potrzebuje dużych ilości białka, bo są to małe mięśnie, ale przy treningu nóg, pleców to zapotrzebowanie znacznie wzrasta. Należy również pamiętac, że mięśnie i inne tkaniki głównie miękkie regenerują się dośc długo co czuc wyraźnie. Dlatego potrzebna jest stała dawka białka każdego dnia.
Samo białko nie wystarczy do tych procesów, dlatego ważne jest zapewnienie odpowiedniej ilości innych składników.
Można by tak pisac i pisac, bo jest to temat rzeka. Jak ktoś ma wiedzę niech pisze. Chętnie poczytam.
Pozdrawiam.
Szacuny
9
Napisanych postów
202
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9794
Ja myślałem, że białka składają się z aminokwasów, a to one uzupełniają ubytki z nadwyżką po treningach na siłowni. Im więcej suchej masy mięśniowej tym więcej tego białka potrzeba. Nie wiem na jakiej zasadzie przyjąłeś, że 500gr czystego mięśnia to 500gr białka - to imo kompletna bzdura. Powinieneś zacząć od pytania z czego składa się 500gr mięśnia:woda,aminokwasy,itp.
Szacuny
2
Napisanych postów
642
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
14021
Bios
Powinieneś zacząć od pytania z czego składa się 500gr mięśnia:woda,aminokwasy,itp.
Wiesz, że to tym bardziej zmniejsza teoretyczną ilość potrzebnego białka dziennie?
O aminokwasach wiem. Zakładam, że białko zwierzęce posiada komplet aminokwasów do skonstruowania ludzkiego mięśnia więc nie zagłębiałem się w szczegóły.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17805
Napisanych postów
132498
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1462319
Skad Ci wyszło ze potrzebujesz 100g białka dziennie, nie kumam tego,co to są bieżące wydatki ? Jak to jest 500g /30 dni to jakieś głupoty, jak chcesz to zrób tak z węglami i tłuszczami zobaczymy jak zajedziesz daleko.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
9
Napisanych postów
202
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9794
dawid.p
Wiesz, że to tym bardziej zmniejsza teoretyczną ilość potrzebnego białka dziennie?
Mięśnie z białka składają się z tego co wiem z około 19g/100g.
Czyli idąc tym tokiem 3,17g dziennie nadwyżki da ci 500g mięśnia w miesiąc?
Nie myśl, że spożyjesz 95g białka ponad to co proponuje ci RDA i akurat te 95g białka zostanie przeznaczone do budowy 0,5kg mięsnia/mies.
Szacuny
2
Napisanych postów
642
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
14021
anubis84
Skad Ci wyszło ze potrzebujesz 100g białka dziennie, nie kumam tego,co to są bieżące wydatki ? Jak to jest 500g /30 dni to jakieś głupoty, jak chcesz to zrób tak z węglami i tłuszczami zobaczymy jak zajedziesz daleko.
Bios
Mięśnie z białka składają się z tego co wiem z około 19g/100g.
Czyli idąc tym tokiem 3,17g dziennie nadwyżki da ci 500g mięśnia w miesiąc?
Według zaleceń osoba niećwicząca potrzebuje ok. 1gr/kg białka dziennie. Bieżące potrzeby to różne procesy fizjologiczne, "naprawa" ran na ciele itp.
Wyliczenia są oczywiście z czapy. Sam jem ok 2gr/kg białka dziennie. Chodzi mi o to, że odkładamy w postaci mięśni zaledwie mały procent z tego białka, które spożywamy. Dlaczego tak się dzieje i dlaczego więc go tyle przyjmować?
Szacuny
2
Napisanych postów
642
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
14021
anubis84
tak jak nietrenujesz to 1g Ci starczy ale Akurat Ty trenujesz, zalecenia WHO dla dorosłego czlowieka to około 2000-2500 kalorii
OK. Rozumiem. Dlatego jem 2g/kg ciała. Jednak tego "nadprogramowego" grama nie przerabiamy na mięśnie choćby nawet w 10%. Skąd więc zasadność jedzenia aż 2gr/kg? Nie kwestionuję tego, bo sam się do tego stosuję. Ciekawi mnie po prostu dlaczego tak jest.
Szacuny
9
Napisanych postów
202
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9794
Więcej białka to wyższy bilans azotowy i więcej białka które zostaje w organizmie. Przecież jedni zbudują 0,5 kilo mięśnia w miesiąc, a są tacy co zbudują 1 czy 1,5kg w tym samym czasie.