Pestka, czyli małolat ćwiczy

Po co zmieniasz rozkład skoro coś się ruszyło? ;>

No to czekam na Ciebie
https://www.sfd.pl/Transformacja_Małolaty_2014__Nabór_chętnych_:_-t1003464.html# 

Martucca, dziękuję za osobiste zaproszenie! *.*

KRÓTKIE SPRAWOZDANIE, CO U MNIE

Żeby nikt sobie nie myślał, że z treningu siłowego zrezygnowałam czy inne podobne niedorzeczności - ćwiczę!
Od dwóch dni konkretniej, bo ostatnie 1,5 tygodnia pozostawałam chora, w łóżku i bez apetytu, i z ograniczoną siecią. To dopiero dramat.

Aby zupełnie nie marnować tego, co z moim metabolizmem już udało się osiągnąć, liczyłam michę na tyle, na ile było to możliwe. Wróciłam do szkoły i znów muszę nadrabiać zaległości + uczyć się na bieżąco + uczyć się do matury, która jakby nie patrzeć, za 2,5 miesiąca, więc treningi schodzą na plan drugi, ale dołożę wszelkich starań, żeby 5 w tygodniu było.

Wracam do dziennika i mam nadzieję go nie opuszczać już na dłużej!


// Dzisiaj niestety @ (pierwszy dzień...) i brak czasu, więc będzie DNT, a wypiski z wczoraj i z poniedziałku wstawię wieczorkiem.

// Aha, i dzięki SFD już trzeci (!) raz z rzędu mam @ co 28 dni. SO HAPPY!!!

No super, super z tym okresem

konkursie bierzemy pod uwagę, że wiele z Was się uczy do matury/sesji, więc nie będziecie przeładowane treningami
Na razie

MEGA, MARTUCCA TWOJA ZASŁUUUUGA!


Konkurs rozważam bardzo szczegółowo i traktuję bardzo poważnie, więc do końca tygodnia podejmę decyzję, czy dam radę, przede wszystkim z czasem, ale i z rywalizacją.

Widziałam u Ejpiątka zdjęcie studniówkowe, więc ja też wstawię! Postawiłam na klasyczną czerń, a tutaj nie ma jeszcze fryzury, ale były fale. Takie rozmazane, coby za dużo nie było widać.



Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2014-02-12 19:31:59

Dawaj nierozmazane

I nie pitol o "konkurencji" - chcemy, żeby jak najwięcej z Was skończyło zabawę i - na co liczymy - wybrało się w przyszłości na jakieś zawody
Macie po prostu dawać z siebie wszystko i już.

Pesteczko moja Ty, wyglądasz prześlicznie. Damy z siebie wszystko na konkursie i na maturze (btw. co zdajesz?).
Co do okresu - zazdroszczę, mój gdzieś zanikł.

No i trzymam kciuki za Ciebie cały czas.

Dziękuję, dziękuję! Mama mi dzisiaj powiedziała, że schudłam, a i spodnie jakieś luźniejsze mimo @.

Ejpiątko! Nie pytaj.. zdaję 4 (słownie: cztery) rozszerzenia. Polski, angielski, historia, WOS. Nie wiem, co mnie podkusiło, ale nie ma już odwrotu.

Dzisiaj mam wolny dzień, więc zrobię aero tyle, ile dam radę + 3 obwody na brzuch. Zaraz biorę się za uzupełnianie tych wypisek z poniedziałku i wtorku, a żeby nie było Wam smutno, wstawię zdjęcie bicepsa, który chyba w jakimś, choćby malutkim, stopniu już mam.

Sorka, że tak poobcinane, ale takie zdjęcie, a coś się wykluwa i chciałam się pochwalić.

Ehh.. znowu absencja.

Tym razem my laptop broke down, nie wiadomo, na jak długo.. Ale być może systematyczność dziennika na tym zyska, bo teraz mam parę chwil na nieswoim kompie i załatwiam wszystkie potrzebne sprawy, po czym już muszę go oddać. Paradoksalnie więc może wyjść z tego coś dobrego.

Wypiski raz na 2-3 dni - muszą być.

- Mam nowe obciążenie! W sumie teraz mogę nałożyć na sztangę więcej niż 50 kg!

- Zdecydowałam się ZGŁOSIĆ do konkursu TRANSFORMACJA MAŁOLATY, mimo moich ciągot redukcyjnych i wątpliwościami technicznymi, jak kto mi zrobi zdjęcia lub czy będzie czas na ładny dziennik...
Spróbuję, raz się żyje!

Micha z dziś, będzie trening A:

Wpadam na chwilkę się zameldować i zgłosić do TRANSFORMACJI.

Ćwiczę i liczę michę, wypiski uzupełnione będą jutro.