Dziś nie byl moj dzien i trening byl slaby.
1.kompletnie jakos dzis nie bylo firmy i sztanga mnie przygniotla, chlopaki musieli mnie "ratowac".Wiem jedno - nasteonym razem poprosze o asekuracje bo dzis sie troche przerazilam.
2.nie bylo mocy wiec musialam zmniejszyc obciazenie
3.tutaj tez mniejsze obciazenie niz ostatnio
4.ktos mi gwizdnal hantle 3k, wiec musialam cwiczyc z 2kg, i dalo rade ;)
Zrobilam aeroby 35 min biegu Vsr=9,24km/h
Ciesze sie ze trening byl, aczkolwiek z wynikow zadowolona nie jestem :/Taki dzien...