wcześniej szkieletor, a teraz.... pomożecie się pozbierać???

chcesz spaceruj, biegaj na czczo, jak nie będzie ci słabo, nie widzę problemu.. ale tak między nami chyba nie uważasz ze jesteś męzczyną Ci to przestają pić piwo i robia cokolwiek i chudną, OT Zycie, czy by spacerował na czczo czy po śniadaniu efekt byłby taki sam,

Mężczyzną zdecydowanie nie jestem. I niestety trzeba się porządnie napracować, żeby coś tuszyło. Dziś jestem pełna optymizmu, mam nadzieję, że ten stan się utrzyma jak najdłużej
Wczoraj byłam na siłowni i wreszcie sobie poćwiczyłam, nawet moc była większa . Chyba te 3 dni nic nie robienia miały z tym coś wspólnego.
Poniżej miska.

Miska z przedwczoraj DNT

Miska z wczoraj DT

Dziś DT, staram się "odrobić" straty z początku tygodnia.
Poniżej miska oraz rozpiska z tego co ćwiczyłam w tym tygodniu.
Dziś było mało ludzi na siłowni, takze całkiem nieźle się ćwiczyło. Jednak odczuwałam nogi po wczorajszym pobycie. Jutro chyba odpoczynek.

Wczoraj DT, zatem ponizej miska.

Wczoraj DNT, zatem miska z mniejsza kalorycznoscia ponizej.

Wczoraj DT, w zalaczeniu miska ponizej.

Dzis DNT, wiec miska ze zmniejszona kalorycznoscia i aktywność - 1 godzina tańca :)

Odzywam się dopiero dziś, ponieważ od piątku byłam na wyjeździe. Nie prowadziłam DŻywieniowego, ale starałam się utrzymywać czystą miskę (za wyjątkiem incydentu z rogalem świętomarcińskim....) ;)
W załączeniu trening z zeszłego tygodnia. Było kilka DNT, ale za to mnóstwo spacerów kilku godzinnych. Od jutra wracam do rutyny treningowej :) - już się cieszę bo mi tego brakowało !