[M]malgorzatap/DT(pods.54,58)

...

Początkujący

Szacuny 1 Napisanych postów 1750 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35061

Malgoska .....wez ty przestan ....jak sie ma 20 kilo na + to latwo sie zrzuca a tak jak tobie to trudniej i niezle trzeba sobie w kosc dac...

pokaz no pokaz

akcja 40 tka i nie tylko http://www.sfd.pl/leah_/akcja_40stka_str._77-t760511-s85.html#post4
przemiana 2014 http://www.sfd.pl/konkurs/leah-t1015494.html

...

malgorzatap

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 1317 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 36488

Leah co ty - nic nie jest Wam łatwiej, widzę jaka macie dietę i jakie ćwiczenia ( przecież Ty mój trening masz juz za sobą i idziesz dalej)
Naprawdę obiecuje,ze pokaże jak jakieś podsumowanie machnie ale to jeszcze ciut za wcześnie

Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2014-02-08 19:27:55

Your workout is my warm up

http://www.sfd.pl/konkurs/malgorzatap-t1015193.html

http://www.sfd.pl/malgorzatap/DT_pods.54_-t960856.html

...

leah

Początkujący

Szacuny 1 Napisanych postów 1750 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35061

dobra niech ci bedzie , mam tak samo .... jeszcze za wczesnie

akcja 40 tka i nie tylko http://www.sfd.pl/leah_/akcja_40stka_str._77-t760511-s85.html#post4
przemiana 2014 http://www.sfd.pl/konkurs/leah-t1015494.html

...

gosiencja

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 534 Wiek 62 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14541

malgorzatap
to jeszcze ciut za wcześnie

http://www.sfd.pl/Gosiencji_nowe_życie_po_50-t941142.html

...

malgorzatap

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 1317 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 36488

dzien 25 trening A

1A – poszlo latwo z 10 kg wiec wzielam 12 kg – na początku ciężko ale potem poszlo
1B – OK – więcej nie utrzymam w lewej rece
2A – na początku z 4 kg latala mi lewa reka nie koniecznie tak jak trzeba, dopiero jak poszlo dobrze to zwiekszylam ale 5 kg to chyba za dużo – poszlo tylko 10 a ostatnie to już kiepsko technicznie
2B – ciężko ale poszlo więcej
3A – jest niezle
3B – bez komentarza
Generalnie to poszlam z nastawieniem,ze skoro tak dobrze poszlo ostatnio to trzeba dolozyc (skoro był zapas na dodatkowe 2 minuty na wiosle) – dolozylam,zyly mi powychodzily, po ostatniej serii spadlam z wiosla, po rozciąganiu ledwo powloklam się do szatni, nie wiem co bardziej sponiewieralam – dol czy gore – jedyna rzecza,która mi nie sprawia obecnie trudności to unoszenie rak do góry (ale już zadnego obciążenia w nich miec nie mogę,talerz z obiadem miałam problem utrzymać)

Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2014-02-09 18:29:13

Your workout is my warm up

http://www.sfd.pl/konkurs/malgorzatap-t1015193.html

http://www.sfd.pl/malgorzatap/DT_pods.54_-t960856.html

...