[ELITE Ladies] Kij i ... kij :-D - DT Esther

22.01

MISKA:
1721 kcal
b: 119 g (28%) ww: 146 g (34%) tł: 73 g (38%)
+ winiacz, sporo - butelka na 3

---


23.01

Dzień I
A. Martwy ciąg 6 x 5/4/3/5/4/3 powt; 2 min przerwy
(40/50) 57,5/67,5/77,5/62,5/72,5/82,5kgx1
(40/50) 60/70/80/65/75/85kgx1
B. Wiosłowanie sztangielkami leżąc 4 x 6 - 8; 90 s przerwy
[2x] 13/15/15/15kg (8/8/8/7x)
13/15/15/15kg (8/8/8/7x)
C. Wiosłowanie na wyciągu siedząc do brzucha 4 x 8 - 10; 60 s przerwy
28kg (9/9/9/8x)
23/28/28/28kg (10/9/9/7x)
D. Wiosłowanie siedząc na wyciągu do połowy klatki linkami 4 x 12 - 15; 45s przerwy
18/18/15/15kg (12/8/15/15x)
18kg (13/14/14/13x)


Grr, zmniejszyłam ciężary specjalnie, żeby pojszło to 82,5kgx3. Siłka prawie pusta (nikt nie rozpraszał) i dvpa. Raz hop do góry, ładne powtórzenie i drugi raz już nie ruszyłam sztangi. Zrobiłam kolejne podejście po przerwie, ale głowa już nie pozwoliła
Wiosło i przyciąganie drążka ok, w tym ostatnim było mi dużo trudniej niż tydzień temu - zamiana na inny wyciąg (to 15kg nie jest proporcjonalne do wcześniejszych 18-tu).

Plecy baardzo zmęczone. I głowa tym niskim zakresem w MC też.
No i już po MC dopadł mnie głód i do teraz co bym nie zjadła to burczy w brzuchu.


MISKA:
1742 kcal
b: 117 g (27%) ww: 135 g (31%) tł: 80 g (42%)
+ owoce leśne, whey po treningu
----

Jeszcze jutro trening i wracam na zachód pomiary zrobię już na miejscu.

No i tak - byłam u endokrynolog, TSH mam wyraźnie podwyższone.
Na USG tarczycy widoczny jakiś pseudo-guzek, podejrzenie Hashimoto.
Podobno mało rozwinięte, lekkie zmiany, ale są. Dostałam tyroksynę do łykania, selen. No i za 2 miesiące mam znów zbadać poziom TSH, oznaczyć dodatkowo anty-Tg i anty-TPO, prolaktynę (tutaj też podejrzewa, że jest namieszane).

A w dalszej perspektywie przegląd totalny hormonów, żeby sprawdzić, czy nie jest coś na rzeczy z PCO.

Pytałam się, czy mam coś zmienić w diecie (ten nieszczęsny gluten), doktor powiedziała, że nie, że nie wpływa bezpośrednio na tarczycę - ale to chyba chodzi o to, że ogólnie nasila procesy zapalne w organizmie. Czy powinnam zrobić tak, jak standardowo tutaj dziewczyny z Hashimoto - czyli wykluczyć na pół roku + nabiał i później stopniowo włączać w małych dawkach?


Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-01-23 19:51:39

24.01

Dzień V
A1. Wycisk sztangi szeroko 3 x 12 - 15;
~30kg (14/15/12x)
A2. Krzyżowanie linek 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
15->5 (5+10+14x) 10->5kg (10+5+14/11+4+17x)
B1. Uginanie ramion sztangą 3 12 - 15;
~11kg (15/13/12x)
B2. Modlitewnik 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
~11kg (11+5/8+4/7+4x)
C1. Wycisk wąsko 3 x 12 - 15;
20kg (14/12/11x)
C2. Wyprosty ramion na wyciągu 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
20->15kg (13+10+8/11+11+9/11+9+6x)

+ brzuch

Trening szybki i niezbyt komfortowy - trafiłam na godziny szczytu na siłowni i musiałam się dopychać do ławki czy modlitewnika. Przez to jak już dorwałam łamaną sztangę, to nie kombinowałam - a ponieważ w pierwszym dropsecie nie wychodziłam poza 5 powtórzeń, to drugi już odpuściłam.

Na nowo polubiłam WL, te kombinacje z poprzedniego planu się opłaciły - mam wrażenie, że lepiej kontroluję ruch i że bardziej angażuję piersiowe i czasem mniejszy ciężar przeora pięknie (zwłaszcza przy sztangielkach).

Wolę trenować rano, przez ostatni tydzień wpadałam na siłownię wieczorem i za każdym razem było ludziów jak mrówków.

MISKA:
1757 kcal
b: 123 g (28%) ww: 133 g (30%) tł: 81 g (42%)
+ banan, whey po treningu



---
25.01

Dzień w podróży - nie liczyłam miski bo trochę się denerwowałam, czy zdążę na przesiadki i nie chciało mi się jeść. Czysto, zabrałam ze sobą prowiant


26.01
Dotarłam, ale wstałam mniej więcej w momencie zamknięcia siłowni

MISKA:
1752 kcal
b: 121 g (28%) ww: 134 g (31%) tł: 78 g (41%)

----
27.01

Dzień IV
A. Szrugsy 6 x 4 - 6; z lekką pomocą nóg
30/35/40/45x4/40x5/40kgx5
29/34/36,5/39/44x5/44kgx5
B. Szrugsy na maszynie do łydek 4 x 6 - 8; 90s przerwy
(szrugsy hantlami bez wybicia z nóg)
[2x] 12/14/14/14kgx7
13,5/13,5/12,25/12,25kg (7/6/8/8x)
C. Wyprosty tułowia 4 x 8 - 10; 60 s przerwy
na piłce cc
10xcc [x4]
8/10/7/8x
D. Wiosłowanie na wyciągu siedząc linkami do twarzy 4 x 10; 60s przerwy
5kg (12/11/11/9x)
(17/14,5/14,5/14,5kg (9/11/10/8x) (tu ze sztangą)
E. Wznosy bokiem w opadzie 4 x 12 - 15; 45 s kciuki skierowanie ku podłodze
[2x] 1,25/2,5/1,25kg (15/15/12/13x)
[2x] 1,25kg (15/15/13/15x)

Jak miło nie mieć dropsetów w każdej serii łączonej
Chociaż te 2s napięcia robią swoje i trochę męczą psychicznie

Przy szrugsach lekko zmniejszyłam ciężar, wtedy mogłam dłużej utrzymać mięśnie w napięciu.


MISKA:
1782 kcal
b: 119 g (27%) ww: 140 g (32%) tł: 79 g (41%)
+ euthyrox, pms support (ostatni cykl)
+ banan, whey, 50ml wina

Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-01-29 20:51:10

POMIARY:

Wymiary stoją w miejscu - ale boję się dowalić więcej bo fałdy systematycznie rosną (choć to w jakimś stopniu nieuniknione). Mówiłam już, że budowanie jest ciężkie psychicznie? Chciałoby się zrobić masę idealną a tu lajf



W tym tygodniu zaczęłam łykać euthyrox, dodatkowo 2x w tygodniu selen 100mg. Robię ostatni (3-ci) cykl pms support. Dodatkowo tylko tran fermentowany.

Zostały mi jeszcze 2 tygodnie planu na plecy, po nim planuję zrobić foto porównawcze i zobaczymy. Albo i nie

Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-01-29 21:01:23

kurde, ale Ci się podziało oby te leki pomogły

Lady, aj hołp soł i hołp żeby to w miarę szybko nastąpiło
------


28.01

Dzień V
A1. Wycisk sztangi szeroko 3 x 12 - 15;
zamiana na sztangielki
[2x] 8kg (13/12/11x)
~30kg (14/15/12x)
A2. Krzyżowanie linek 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
5->2,5kg (7+12+13/6+9+14x) 3,75->2,5kg (10+13+9x)
15->5 (5+10+14x) 10->5kg (10+5+14/11+4+17x)
B1. Uginanie ramion sztangą 3 12 - 15;
10kg (14/11/10x)
~11kg (15/13/12x)
B2. Modlitewnik 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
10->8kg (12+12+7/7+12+6/8+9+3x)
~11kg (11+5/8+4/7+4x)
C1. Wycisk wąsko 3 x 12 - 15;
20/15/15kg (12/13/11x)
20kg (14/12/11x)
C2. Wyprosty ramion na wyciągu 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
10->7,5kg (15+13+9/13+9+10/12+7+11x)
20->15kg (13+10+8/11+11+9/11+9+6x)

Zamieniłam sztangę na sztangielki, żeby wykonać superserie - ciężar widać jaki a mnie skosiło. Już o tym pisałam, że cykl na klatkę pomógł mi lepiej czuć pracę mięśni przy wyciskaniu i trochę bardziej świadomie ją ćwiczyć


MISKA:
1735 kcal
b: 120 g (28%) ww: 137 g (32%) tł: 77 g (40%)
+whey, banan
+pms support, tran fermentowany, euthyrox


29.01
DNT

MISKA:
1490 kcal
119 gr(32%) ww: 137 g (37%) tł: 50 g (31%)
+kolacja (wół, łosoś) + lampka wina
+pms support, tran fermentowany, euthyrox

----

30.01

Dzień I
A. Martwy ciąg 6 x 5/4/3/5/4/3 powt; 2 min przerwy
(40/50) 57,5/67,5/77,5/62,5/72,5/82,5kg
(40/50) 57,5/67,5/77,5/62,5/72,5/82,5kgx1
(40/50) 60/70/80/65/75/85kgx1
B. Wiosłowanie sztangielkami leżąc 4 x 6 - 8; 90 s przerwy
[2x] 14kg (8/7/7/6x)
13/15/15/15kg (8/8/8/7x)
13/15/15/15kg (8/8/8/7x)
C. Wiosłowanie na wyciągu siedząc do brzucha 4 x 8 - 10; 60 s przerwy
20kg (10/9/10/8x)
28kg (9/9/9/8x)
23/28/28/28kg (10/9/9/7x)
D. Wiosłowanie siedząc na wyciągu do połowy klatki linkami 4 x 12 - 15; 45s przerwy
10kg (15/15/13/12x)
18/18/15/15kg (12/8/15/15x)
18kg (13/14/14/13x)

+ brzuch

Wiedziałam, że to w głowie siedzi. Skoncentrowałam się porządnie i poszło jak powinno
Reszta ćwiczeń już bez szału ale to konsekwencja pierwszego
Po MC czułam, że naciągnęłam jakiś mięsień w pośladku (przy chodzeniu), ale po porządnym rozciągnięciu to wrażenie przeszło i już nie wróciło.

MISKA:
1775 kcal
b: 121 g (27%) ww: 139 g (31%) tł: 81 g (41%)
+pms support, tran fermentowany, euthyrox

Plan przewiduje 5DT w tygodniu, ale nie ma takiej opcji Po dwóch dniach treningowych z rzędu czuję, że brakuje mi regeneracji więc nie będę szaleć. Po treningu też przysypiam i trochę nie-funkcjonuję, więc myślę, że lepiej będzie trochę wydłużyć ten cykl i ćwiczyć 4x/tydzień.
Za 2 tygodnie myślę o roztrenowaniu na małych ciężarach i bez ćwiczeń do upadku mięśniowego.

Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-02-02 21:50:59

Troszkę po zbóju te zestawy

Kolejna siłaczka

Miśka nooo strach się bać a co dopiero robić

-----


31.01

Dzień II
A1. Wypychanie na suwnicy (stopy wąsko) 3 x 12 - 15;
60/80/80kg (15/14/14x) inna suwnica
60kg (15/14/14x)
A2. Wyprosty nóg 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie) 2 min przerwy
10->5kg (15+8+7/12+6+5/11+5+5x)
10/5/5kg (7+5+5+4/8+5+3+4/8+5+4+3x)
B1. Martwy ciąg na prostych nogach hantlami 3 x 12 - 15
[2x] 12kg (15/15/14x)
10/13/13kg (15/14/12x)
B2. Uginanie nóg na maszynie 3 x 12 to 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie) 2 min przerwy
10->5kg (15+7+5/18+8+7x) 7,5->5kg (11+8+10x)
12,5/12,5/7,5kg (14+6+7/9+5+8/9+4+9x)
C1. Wycisk hantli siedząc 3 x 12 - 15;
[2x] 6kg (15/15/12x)
6kg (15/13/11x)
C2. Wznosy bokiem 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie) 2 min przerwy
[2x] 2,5->1,25kg (12+9+6/5+8+6x) 1,25->cc (11+8+10x)
2/2/1kg (12+7+5/8+7+4+4/7+4+3+3+9x)

+ brzuch

MISKA:
1683 kcal
b: 125 g (30%) ww: 132 g (31%) tł: 74 g (39%)
+ banan, whey
+ trochę ryżu bo mnie wieczorem ssało po tych nogach
+pms support, tran fermentowany, euthyrox

1,2.02
DNT

tylko spacer


MISKA:

1855 kcal
b: 120 g (26%) ww: 144 g (31%) tł: 88 g (43%)

i

1748 kcal
b: 121 g (28%) ww: 135 g (31%) tł: 78 g (41%)
+ standard - tran, euthyrox, pms support
--------

3.02

Dzień III
A. Podciąganie podchwyt 6 x 5/4/3/5/4/3; 2 min. przerwy
zrobiłam opuszczanie nachwytem 6xmax
(1podc.+3/3/3/3.5/3/1.5x)
(1podc.+3/4/2,5/3/2/2x)
1podc.+3/4/3/3/2,5/2x
B. Wiosłowanie motocyklowe* opcja 5 x 8-10; 60s przerwy
10/12,5/12,5/12,5/12,5kg (10/9/10/9/9x)
30/30/35/35/35kg (10/10/9/9/8x)
20/30/35/35/35kg (10/10/9/8/8x)
C. Przyciąganie drążka wyciągu górnego na prostych rękach 5 x 10 - 12; 45s przerwy; 3s w doł i 3s w góre
7,5/7,5/5/7,5/7,5kg (11/10/12/10/9x)
20kg (12/11/10/10/9x)
20kg (11/10/10/9/15kgx14)

MISKA:
1801 kcal
b: 120 g (27%) ww: 134 g (30%) tł: 87 g (44%)
+ owoc, mjenso po treningu
+ tran fermentowany, pms support, euthyrox

Jeszcze przysypiam w ciągu dnia, ale zauważam, że jestem w stanie się trochę dłużej skupić na przykład na wykładzie - kusi mnie, żeby zwiększyć dawkę euthyroxu, ale wiem, że trzeba czasu, żeby organizm się wyregulował.

Opuszczanie po 2-giej serii robiłam nie z podskoku, ale zaczynając z podwyższenia (nie było takiego szarpnięcia na początku i nie leciałam jak kamień).



No. I głupich nie sieją - przy rozgrzewce pleców przed drążkiem nie rozruszałam wystarczająco szyi i przy pierwszej serii coś sobie naciągnęłam - mięsień, ścięgno na początku nie czułam bólu, ale w nocy nie mogłam spać i już drugi dzień przy każdym ruchu mnie mocno rwie - a czym jak czym, ale szyją trudno nie poruszać. Rozmasowuję, rozgrzewam to miejsce, jeśli uda mi się dostać do znajomego fizjo to poproszę go o sprawdzenie czy to nic poważnego.
Jojczę strasznie ostatnio

Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-02-05 18:56:26

Powodzenia, będę zaglądać :)

bokserka


4,5,6,7.02
DNT

Szyja bolało bolało

MISKA:
1743 kcal
b: 121 g (28%) ww: 136 g (32%) tł: 77 g (40%)

1697 kcal
b: 124 g (29%) ww: 139 g (33%) tł: 70 g (37%)

1723 kcal
b: 120 g (28%) ww: 165 g (38%) tł: 65 g (34%)

(tutaj liczone na oko - byłam do wieczora na meczu, przed wejściem konfiskowali jedzenie więc zjadłam jakieś kupne suszi)

1753 kcal
b: 122 g (28%) ww: 134 g (30%) tł: 82 g (42%)

+euthyrox, pms support, tran fermentowany 2g

-----

8.02

Dzień V
A1. Wycisk sztangi szeroko 3 x 12 - 15;
zamiana na sztangielki
[2x] 8kg (15/13/12x)
8kg (13/12/11x)
~30kg (14/15/12x)
A2. Krzyżowanie linek 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
5->2,5kg (15+7+12/11+15+11/9+15+8x)
5->2,5kg (7+12+13/6+9+14x) 3,75->2,5kg (10+13+9x)
15->5 (5+10+14x) 10->5kg (10+5+14/11+4+17x)
B1. Uginanie ramion sztangą 3x12 - 15;
10kg (15/14/11x)
10kg (14/11/10x)
~11kg (15/13/12x)
B2. Modlitewnik 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
10->5kg (7+7+9x) 8->5kg (10+7+5/9+8+5x)
10->8kg (12+12+7/7+12+6/8+9+3x)
~11kg (11+5/8+4/7+4x)
C1. Wycisk wąsko 3 x 12 - 15;
15kg (15/12/12x)
20/15/15kg (12/13/11x)
20kg (14/12/11x)
C2. Wyprosty ramion na wyciągu 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
10->7,5kg (11+8+9/12+9+13/13+7+11x)
10->7,5kg (15+13+9/13+9+10/12+7+11x)
20->15kg (13+10+8/11+11+9/11+9+6x)

+ brzuch (3x3 knee to chest, 11/9/8x uginanie-prostowanie nóg, plank, brzuchy z piłką 3kg)

Wróciłam do treningów - na pierwszy raz zamieniłam plecy na klatkę-ręce, żeby jeszcze nie angażować tak mocno tego naciągniętego miejsca. Nie bolało - trening okej, chociaż zawsze przy treningu bicepsa odjeżdżam. Dziwne to, mała partia a mam mroczki przed oczami.


MISKA:
1809 kcal
b: 125 g (28%) ww: 125 g (28%) tł: 89 g (44%)
+ banan 1/2, whey
+ wino ze 3 lampki
+euthyrox, pms support, tran fermentowany 2g

--------

9.02
DNT
Niezbyt to chwalebne - nie wstałam przed zamknięciem siłowni


MISKA:
1794 kcal
b: 125 g (28%) ww: 138 g (31%) tł: 81 g (41%)
+euthyrox, pms support, tran fermentowany 2g

Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-02-13 23:22:35

10.02
Dzień IV
A. Szrugsy 6 x 4 - 6; z lekką pomocą nóg
25/30/35/40/40x5/40kgx5
30/35/40/45x4/40x5/40kgx5
29/34/36,5/39/44x5/44kgx5
B. Szrugsy na maszynie do łydek 4 x 6 - 8; 90s przerwy
(szrugsy hantlami bez wybicia z nóg)
[2x] 14kg (8/8/8/7x)
12/14/14/14kgx7
13,5/13,5/12,25/12,25kg (7/6/8/8x)
C. Wyprosty tułowia 4 x 8 - 10; 60 s przerwy
na piłce cc
cc/4/4/4kg
10xcc [x4]
8/10/7/8x
D. Wiosłowanie na wyciągu siedząc linkami do twarzy 4 x 10; 60s przerwy
5kg (12/12/11/11x)
5kg (12/11/11/9x)
(17/14,5/14,5/14,5kg (9/11/10/8x) (tu ze sztangą)
E. Wznosy bokiem w opadzie 4 x 12 - 15; 45 s kciuki skierowanie ku podłodze
[2x] 2,5/1,25/1,25/1,25kg (10/15/13/10+2x)
1,25/2,5/1,25kg (15/15/12/13x)
1,25kg (15/15/13/15x)

Przy sztrugsach ostrożnie (zwłaszcza tych dynamicznych), nic mnie na szczęście nie bolało nie dokładałam do 45kg bo przy 40-tu kontrolowałam jeszcze ciężar, wyżej już nie.
We wznosach dołożyłam ciężar, bo na tej maszynie nie mogłam się odpowiednio wysunąć i nie wchodziło z małym kettlem już tak.

MISKA:
1750 kcal
b: 118 g (27%) ww: 133 g (30%) tł: 83 g (43%)
+ pomarańcza, whey
+ euthyrox, tran, pms support

-----

11.02
Dzień I
A. Martwy ciąg 6 x 5/4/3/5/4/3 powt; 2 min przerwy
(40/50) 60/70/80/65/75/85kg
(40/50) 57,5/67,5/77,5/62,5/72,5/82,5kg
(40/50) 57,5/67,5/77,5/62,5/72,5/82,5kgx1
(40/50) 60/70/80/65/75/85kgx1
B. Wiosłowanie sztangielkami leżąc 4 x 6 - 8; 90 s przerwy
[2x] 14kg (8/8/7/7x)
14kg (8/7/7/6x)
13/15/15/15kg (8/8/8/7x)
13/15/15/15kg (8/8/8/7x)
C. Wiosłowanie na wyciągu siedząc do brzucha 4 x 8 - 10; 60 s przerwy
20kg (10/10/9/8x)
20kg (10/9/10/8x)
28kg (9/9/9/8x)
23/28/28/28kg (10/9/9/7x)
D. Wiosłowanie siedząc na wyciągu do połowy klatki linkami 4 x 12 - 15; 45s przerwy
10kg (15/13/9/11x)
10kg (15/15/13/12x)
18/18/15/15kg (12/8/15/15x)
18kg (13/14/14/13x)

No głowa puściła i poszły dwa ładne - i jedno wywalczone powtórzenie z 85kg

MISKA:
1810 kcal
b: 125 g (28%) ww: 160 g (36%) tł: 73 g (37%)
+ pomarańcza, whey
+ euthyrox, tran, pms support







Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-02-13 23:37:40