A)
podciaganie na drazku nachwyt szeroko - 10xcc, 7xcc+3 odbicie z ziemi i powolne opuszczanie
wyciskanie sztangi lezac skos gora - 10x70kg, 10x80kg
wioslowanie nachwytem - 10x70kg, 10x80kg
dipsy klatkowe - 10x15kg, 10x20kg
mc - 10x100kg, 10x110kg
wyciskanie siedzac sztangielek - 10x20kg, 10x25kg
uginanie ramion sztanga prosta - 10x31kg, 10x36kg
wyciskanie francuskie - 10x35kg, 10x40kg
wykroki ze sztanga - 2x10x50kg
brzuszki na lawce rzymskiej - 2x10x10kg (10kg trzymane z tylu zza glowa)
Odnosnie treningu wszystko gladko poszlo oprocz tego podciagania nachwytem, widac, ze idzie mi to jak krew z nosa, ludzilem sie, iz moze w drugiej serii uda sie zrobic te 10 powtorzen, ale niestety zycie szybko to zweryfikowalo. Pocieszenie jest takie, ze widoczny jest progres w tym cwiczeniu.
Powoli do przodu ida ciezary, niedlugo zacznie sie zabawa, oby obylo sie bez kontuzji.
Zmieniony przez - Slawod1 w dniu 2014-01-14 08:48:57
Moj dziennik treningowy zapraszam:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_slawod1/one.more.rep_foto:_1,3,6,10,15,21,35,_49_-t908086.html