[BLOG] slawod1/one.more.rep (foto: 1,3,6,10,15,21,35, 49)

Wczorajszy trening 10:
A)
podciaganie na drazku nachwyt szeroko - 10xcc, 7xcc+3 odbicie z ziemi i powolne opuszczanie
wyciskanie sztangi lezac skos gora - 10x70kg, 10x80kg
wioslowanie nachwytem - 10x70kg, 10x80kg
dipsy klatkowe - 10x15kg, 10x20kg
mc - 10x100kg, 10x110kg
wyciskanie siedzac sztangielek - 10x20kg, 10x25kg
uginanie ramion sztanga prosta - 10x31kg, 10x36kg
wyciskanie francuskie - 10x35kg, 10x40kg
wykroki ze sztanga - 2x10x50kg
brzuszki na lawce rzymskiej - 2x10x10kg (10kg trzymane z tylu zza glowa)
Odnosnie treningu wszystko gladko poszlo oprocz tego podciagania nachwytem, widac, ze idzie mi to jak krew z nosa, ludzilem sie, iz moze w drugiej serii uda sie zrobic te 10 powtorzen, ale niestety zycie szybko to zweryfikowalo. Pocieszenie jest takie, ze widoczny jest progres w tym cwiczeniu.
Powoli do przodu ida ciezary, niedlugo zacznie sie zabawa, oby obylo sie bez kontuzji.

Zmieniony przez - Slawod1 w dniu 2014-01-14 08:48:57

Kolejna 2 10:
b)
podciaganie na drazku szeroko podchwyt 2x10xcc
wyciskanie sztangielek lezac skos gora 10x30kg, 10x35kg
wioslowanie podchytem 10x70kg, 10x80kg
dipsy klatkowe 10x15kg, 10x20kg
high pull 2x10x50kg
rack pull 10x110kg, 10x120kg
wyciskanie zolnierskie 2x10x50kg
uginanie ramion sztanga lamana 10x30kg, 10x35kg
wyciskanie sztangi wasko 10x70kg, 10x80kg
przysiady ze sztanga 10x90kg, 10x100kg
allahy 10x18kg, 10x24kg

Wkurzony jestem na podciaganie podchwytem szeroko, mialem w drugiej serii dac obciazenie do podwieszenia ale cos sie nie czulem na silach i poszlo bez dokladnie powoli. Reszta cwiczen sporo zapas silowy. Jest problem z tym rack pullem za wysoko mam boxa ponad linie kolan, musze przemyslec czy wywalic to cwiczenie i dac inne czyli martwy ciag lub cos innego.

Wczorajszy trening 10:
A)
podciaganie na drazku nachwyt szeroko - 9xcc+odbicie z ziemi i powolne opuszczanie, 8xcc+2 odbicie z ziemi i powolne opuszczanie
wyciskanie sztangi lezac skos gora - 10x80kg, 10x85kg
wioslowanie nachwytem - 10x75kg, 10x85kg
dipsy klatkowe - 10x20kg, 10x25kg
mc - 10x110kg, 10x120kg
wyciskanie siedzac sztangielek - 2x10x25kg
uginanie ramion sztanga prosta - 10x36kg, 8x41kg-fail(zeby nie bylo wrzucilem na 36kg i zrobilem 5 powtorzen)
wyciskanie francuskie - 2x10x40kg
wykroki ze sztanga - 2x10x55kg
brzuszki na lawce rzymskiej - 2x10x10kg (10kg trzymane z tylu zza glowa)

Odnosnie treningu mega wkurzony bylem po podciaganiu, nie zrobilem zamierzonych 10 powtorzen nachwytem szeroko. Ogolnie mialem ciezki tydzien zawlaszcza weekend, spalem jakies niecale 5h.
Co do reszty cwiczen to spoko, fail nastapil przy uginaniu lapek na sztandze prostej, za duzo nalozylem 41kg, nie chcialem szarpac zmniejszylem od razu na 36kg i zrobilem 5 powtorzen.
Mam taka nadzieje, ze limit pecha w poprzednim tygodniu wykorzystalem i glowa bedzie spokojniejsza.
W srode ostatni trening 10 i od nastepnego przechodze na 5.

Ostatni trening 10:
b)
podciaganie na drazku szeroko podchwyt 2x10xcc
wyciskanie sztangielek lezac skos gora 10x35kg, 10x38kg
wioslowanie podchytem 10x75kg, 10x85kg
dipsy klatkowe 10x25kg, 10x30kg
high pull 2x10x55kg
rack pull 10x130kg, 10x140kg
wyciskanie hantelek siedziac: 10x25kg, 10x30kg
uginanie ramion sztanga lamana 2x10x35kg
wyciskanie sztangi wasko 10x75kg, 10x85kg
przysiady ze sztanga 10x100kg, 10x120kg
allahy 10x21kg, 10x27kg

Trening ogolnie okey, jak zawsze podciaganie poszlo ale nic nie dodalem, za slaby jestem. Co do reszty bezproblemowo, zapowiadaja sie fajne 4 tygodnie z 5, ktorych sie nie moge doczekac.

Pierwszy trening 5
Wczorajszy trening:
A)
podciaganie na drazku nachwyt ponad szerokosc barkow - 2x5xcc, 3x5x2,5kg
wyciskanie sztangi lezac skos gora - 5x80kg, 5x90kg, 5x95kg, 5x100kg
wioslowanie nachwytem - 5x70kg, 5x80kg, 5x90kg, 5x95kg
dipsy klatkowe - 5xcc, 5x20kg, 5x30kg, 5x40kg
mc - 5x100kg, 5x120kg, 5x125kg, 5x130kg
wyciskanie siedzac sztangielek - nie robilem, brak sztangielek oraz wyciskania tez nie robilem, bol kolo lopatki
uginanie ramion sztanga prosta - 5x30kg, 5x35kg, 2x5x40kg
wyciskanie waskie lezac - 5x60kg, 5x80kg, 5x90kg
wykroki ze sztanga - brak stojakow, nie chcialem sobie zarzucac nad glowe 60kg
allahy - 2x10x25kg

Trening na innej silowni, musialem z lekka zmodyfikowac swoj plan ale tak mi wypadlo. Dokucza mi po meczu ligowym bol w okolicach lopatki, nie moge w ogole mocno rzucic pilka ani wykonywac niektorych ruchow.
Odnosnie treningu brak mocy, zjadlem posilek przed treningowy zlozony z bialka i tluszczy.
Dzisiaj zaaplikuje sobie plaster na lopatke i trzeba bedzie zrobic trening, juz wedlug rozpiski.

Kolejny trening 5:
b)
podciaganie na drazku szeroko podchwyt 5xcc, 5x2,5kg, 5x5kg, 5x7,5kg, 5xcc
wyciskanie sztangielek lezac skos gora 5x30kg, 5x35kg, 5x38kg, 5x40kg
wioslowanie podchwytem 5x70kg, 5x80kg, 5x90kg, 5x95kg
dipsy klatkowe 5xcc, 5x20kg, 5x30kg, 5x40kg
high pull 5x60kg, 5x70kg, 2x5x75kg
rack pull 5x100kg, 5x130kg, 5x140kg, 5x150kg
wyciskanie zolnierskie 5x50kg, 5x55kg, 3 serie odpuscilem
uginanie ramion sztanga lamana 5x30kg, 5x35kg, 5x2x40kg
wyciskanie francuskie 5x40kg, 5x2x45kg
przysiady ze sztanga 5x100kg, 5x120kg, 5x130kg, 5x140kg
brzuszki na lawce rzymskiej 10x2x10kg

Fajnie, ze udalo mi sie ,,cos" podwiesic do podchwytu. Do wszystkich cwiczen bede dokladal.
Jest kilka problemow zaczne od wyciskania zolnierskiego wywale je, mam juz tak zajechane cialo, ze zrobie w te miejsce wyciskanie na maszynie smitha, przy wiekszym ciezarze pochylalem sie do tylu, nie chce sobie nic uszkodzic. Odnowil mi sie problem z przedramieniem przy uginaniu lapek sztanga, chyba bede musial zainwestowac w te usztywniacze. W rack pullu bez pasow juz sie nie obejdzie, po prostu chwyt nie wytrzymuje w takim ukladzie cwiczen.
Ogolnie trening na plus, byla moc nie to co dzien wczesniej.

Dzisiejszy trening:
A)
podciaganie na drazku nachwyt szeroko - 5xcc, 2x5x2,5kg 5x5kg
wyciskanie sztangi lezac skos gora - 5x80kg, 5x90kg, 5x100kg, 3x105kg
wioslowanie nachwytem - 5x80kg, 5x90kg, 5x100kg, 5x105kg
dipsy klatkowe - 5xcc, 5x20kg, 2x5x40kg
mc - 5x100kg, 5x120kg, 5x140kg, 10x100kg
wyciskanie siedzac sztangielek - 5x25kg, 5x30kg, 5x35kg
uginanie ramion sztanga prosta - 5x30kg, 5x40kg, 5x42,5kg
wyciskanie francuskie - 5x40kg, 5x45kg, 5x50kg
wykroki ze sztanga - 4x5x60kg
brzuszki na lawce rzymskiej - 2x10x10kg (10kg trzymane z tylu zza glowa)

Wczoraj mecz ligowy sie nie odbyl, wiec zrobilem sobie dzisiaj silownie. Ogolnie znowu bez mocy, widac cwiczenie po sniadaniu mi nie lezy. Nastapil fail w wyciskaniu lezac na skosie nie chcialem meczyc sie z 5 powtorzeniami na 105kg, za szybko cos robilem te serie wyciskania i widze tu powod mojej slabszej dyspozycji. Przy martwym brakowalo juz ognia, nie robilem drugiej serii na 140kg zrobilem 10 repow na 100kg. Reszta spoko i bedzie dokladane dalej. Dzisiaj trzeba sie dobrze zregenerowac i jutro ponownie zrobic trening ale juz po kilku posilkach wiec pewnie bedzie moc wieksza.

Wczorajszy trening:
b)
podciaganie na drazku szeroko podchwyt 5xcc, 5x5kg, 5x10kg, 5x12,5kg
wyciskanie sztangielek lezac skos gora 5x30kg, 5x35kg, 2x5x40kg
wioslowanie podchwytem 5x80kg, 5x90kg, 5x100kg, 5x105kg
dipsy klatkowe 5xcc, 5x20kg, 5x40kg, 5x50kg
high pull 5x60kg, 5x70kg, 2x5x80kg
rack pull 5x100kg, 5x140kg, 5x160kg, 5x180kg
wyciskanie hantelkami siedzac 3x5x30kg
uginanie ramion sztanga lamana 5x30kg, niestety przy 40kg padlo mi przedramie, te ciagle promieniowanie
wyciskanie wasko 5x80, 5x90kg, 5x100kg
przysiady ze sztanga 5x100kg, 5x120kg, 5x140kg
allahy 2x15x30kg

Trening fajnie poszedl tylko te uginanie lapki na gryfie lamanym na koncu treningu zalatwilo mi lape, nie bylem wstanie robic juz tego cwiczenia. Ogolnie jest sila bede dokladac. Mocny trening mi wyszedl i bylem na nim mocno zmeczony.
Podoba mi sie taki typ treningu aczkolwiek do niego trzeba byc mega wypoczetym i zregenerowanym. Mam juz kilka wnioskow odnosnie tej mojej zabawy, na pewno po czesci zmienie cwiczenia do tego planu przy nastepnym cyklu treningowym HST.

Dzisiejszy trening:
A)
podciaganie na drazku nachwyt szeroko - 5xcc, 5x5kg, 2x5x7,5kg
wyciskanie sztangi lezac skos gora - 5x80kg, 5x90kg, 5x100kg, 5x105kg
wioslowanie nachwytem - 5x80kg, 5x90kg, 5x100kg, 5x110kg
dipsy klatkowe - 5xcc, 5x20kg, 5x40kg, 5x55kg
mc - 5x100kg, 5x130kg, 5x150kg, 10x160kg
wyciskanie siedzac na smithie nizej niz broda 5x70kg, 5x80kg, 5x90kg
uginanie ramion sztanga prosta - 5x38kg, 2x5x43kg
wyciskanie francuskie - 5x40kg, 2x5x50kg
wykroki ze sztanga - nie robilem;/
brzuszki na lawce rzymskiej - 2x10x10kg (10kg trzymane z tylu zza glowa)

Trening wyszedl dosc fajnie, dolozone tam gdzie trzeba. Wykrokow nie robilem, bo mialem strasznie nogi zajechane po wtorkowym treningu pilki.

Wczorajszy trening:
b)
podciaganie na drazku szeroko podchwyt 5xcc, 5x5kg, 5x10kg, 5x15kg
wyciskanie sztangielek lezac skos gora 5x35kg, 3x5x40kg
wioslowanie podchwytem 5x80kg, 5x90kg, 5x100kg, 5x110kg
dipsy klatkowe 5xcc, 5x20kg, 5x40kg, 5x60kg
high pull 5x70kg, 3x5x80kg
rack pull - nie robilem
wyciskanie hantelkami siedzac 3x5x30kg
uginanie ramion sztanga lamana 5x30kg, 5x40kg, 50x43kg
wyciskanie wasko 5x80, 5x90kg, 5x100kg
przysiady ze sztanga nie robilem
allahy 2x15x30kg

Napisze tak bylem mega wkurzony, stanowisko gdzie moglem zrobic rack pulla i przysiady zajeli ciezarowcy i robili caly czas milion serii itp itd. takie cos jest irytujace, tym bardziej, ze maszyna smitha byla oblegana przez ,,sezonowcow", hack przysiady zajeli kulturysci i wez tu zrob odpowiednie cwiczenia. Inne cwiczenia robilem zabierajac gryf z wyciskania;p oblezenie nieziemskie. W srode o ile mnie zadna choroba nie dopadnie dorzuce przysiady i rack pulla.
Odnosnie treningu wszystko srednio, powtorka dipsow bedzie bo poszlo jak krew z nosa.