Ocena diety redukcja

Czy idę w dobrą stronę ? COś do poprawki ?
Zapotrzebowanie po odjęciu 500 kcal to 2900
białko 204 g węgle 337 g tłuszcze 81g

Waga, wzrost, staż? Najlepiej by było, gdybyś ankietę wypełnił.

Musli zastąp płatkami owsianymi (po prostu więcej tych górskich możesz zjeść). Janosik chleb? Co to za pieczywo? Jeśli białe to OUT, wsadź w jego miejsce chleb żytni pełnoziarnisty. Z dżemami i owocami na redukcji bym uważał i ograniczał. Ogółem powiem tak... utrudniasz sobie strasznie. Liczysz wszystko dosłownie, jakbyś miał mieć zawody. Niektóre produkty powinny w ogóle zostać zastąpione. Możesz też minimalnie uciąć białko na start, bo potem będziesz miał problem z dokładaniem.

PS. Zajrzyj do dzienników juniorów, jakie mają jadłospisy i jaki schemat mniej więcej obierają (patrz na redukcje, nie na masówki).

Zmieniony przez - KUREKski w dniu 2014-01-29 20:36:48

Od razu 500 kcal bym nie ucinał, bo odejmujesz sobie bodziec do utraty wagi. I za dużo tych tłuszczy na śniadanie. I produktów masz tyle że liczenie tego by mi zajmowało strasznie dużo czasu. Więc chyba nie idziesz w dobrą stronę

BTW. Nie zauważyłem, że w śniadaniu masz aż 100g rodzynek. Zamień to, czymś bardziej wartościowym... no chociażby ryż w późniejszych posiłkach, albo więcej płatek, jakiś makaron.

Jaka waga?

Wiek: 18
Waga: 81,7
Wzrost: 177
Staż treningowy: 3 miesiące
Obwód pasa: 95
Obwód klatki piersiowej: 99
Obwód uda: 59
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): 4 trening siłowy i 2 areoby
Ograniczenia żywieniowe (uczulenia, choroby): brak
Stan zdrowia: Dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: basen rower bieganie
Stosowane wcześniej diety (rozklad białko/ węglowodany/ tłuszcze): brak
Wrażliwość na stymulanty: niestwierdzone
Możliwosci finansowe: średnie
Cel/problem/opis : redukcja tkanki tłuszczowej


rodzynki faktycznie mój błąd zapomniałem zmienić musli wyrzucam chleb jest ciemny więc może zostać
A jeśli chodzi o liczenie i dokładność to wiadomo że w praktyce zajmuje czasu więc gdy przygotowuje posiłek staram się robić mniej więcej dokładnie

Ale warto sobie ułatwić życie i wybrać kilka podstawowych produktów i się ich trzymać, bo na dłuższa metę się zajedziesz z tym liczeniem

to co nie mam liczyć dokładnie gramach ?

Trzeba liczyć ;p

to musi być w końcu wyliczone dokładnie co do gramy czy może być czasami z nadwyżką a czasami trochę mniej ?

Jasne że trzeba, ale jak będziesz codziennie liczyć 25 produktów to się tym strasznie zmęczysz po miesiącu czasu. Chodziło mi to żebyś np. wybrał sobie 10 produktów i ich się trzymał wtedy liczenie jest łatwe, proste i przede wszystkim szybkie. Na redukcji nie może być z nadwyżką.