Hubert/A.D. 2014

Może ktoś się dorzuci, fakt, że potrzebujących jest wiele ale warto wspierać sportowe ambicje tych, dla których los nie był łaskawy
https://www.sfd.pl/KruQ__prośba_o_pomoc-t996105.html




22.01.
Nie będę pisał, że powrót, po prostu zrobiłem trening

klatka
1. Wyc szt-k skos
18 x 8/27 x 8/33 x 8/39 x 8/45 x 14

2. Wyc. leżąc na ławce poziomej z flarowaniem, nogi w górze
60 x 10/80 x 10/90 x 10/100 x 10

3. Butterfly
3 serie

4. Wyc szt-k młotkowe
27 x 10/27 x 10/27 x 10

5. Przenoszenie sztangielki
21 x 12/21 x 12/21 x 12

Coś czuję, że jutro będzie płacz z powodu domsów. Na szczęście planuję zrobić nogi.

Dzisiaj wprost plądrowałem jedzenie, ciężko mi oszacować ile zjadłem.

23.01.
patyki

1. fronty
40 x 8/60 x 8/80 x 8/100 x 6/100 x 5

2. Zakroki
15 x 10/15 x 10/15 x 10

3. Wyprosty siedząc
4 serie z progresją

4. Mc na prostych ze sztangielkami
21 x 8/24 x 8/27 x 8

5. Uginania stojąc
4 serie z progresją

6. Wspięcia stojąc
3 serie

7. Wspięcia siedząc
3 serie


Tak na rozruch, bez szaleństw a i tak dojechałem nogi mocno za sprawą krótkich przerw. Całość trwała z 50 minut.

Micha to ok kilogram mięsa, 3 jaja, 2 worki ryżu, chleb, bułka, żelki, duża czekolada, wpc, carbo, zdrowe tłuszcze

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2014-01-23 22:25:40

Na rozruch git, ale docelowo to malutko tych serii. Uginań, zginań nie ma co liczyć.

Zmieniony przez - Piter_1988 w dniu 2014-01-23 23:43:04

Zanotuję uwagi trenerze

Piter, daj jeszcze jakies wzkazowki na temat diety bo wydaje mi sie ze autor dziennika troche niezdrowo się odżywia

%)

shitman_xD

Piter, daj jeszcze jakies wzkazowki na temat diety bo wydaje mi sie ze autor dziennika troche niezdrowo się odżywia

Pokaż jakieś foto, podlało coś?

Mnie? Oszalałeś? Jest jeszcze bardziej sucho niż było.
Wprowadzam małą zmianę w suplementacji i chcę na tej bazie zrobić fit formę w ciągu kilku tygodni. W diecie oczywiście nic nie zmieniam, żelki świetnie palą smalec

Miały dziś polecieć bareczki i łapki ale odpuszczam, takie złapały mnie domsy na klatce. Jutro pewnie nogi sie odezwą.
Zrobiłem smacznego żarełka, do tego browarek i regeneracja pełną gębą

Tym razem frytki czy pizza?