byle do przodu - dziennik

tutej wypiska będzie jutro :)
wracam do lektury o katabolizmie i anabolizmie wszystkiego :P

Pozdrawiam kolege z działu z odpowiedziami, będę zaglądał i zapraszam do mnie .

Zapraszam do dziennika projektu masa w tym dziale, tam są aktualnie moje wypociny - muszę zmienić podpis :)

Tymczasem dziennik zamykam, daj znac po projekcie Masa - otwórzę Ci

Projekt masa zakończony. Z wyników jestem bardzo zadowolony, bo mimo wielu przeszkód wpadło 4-5kg, a pas jakoś bardzo się nie zwiększył. Na pewno do końca świąt mam przerwę regeneracyjną od liczenia jedzenia i od treningu. Być może przedłuży się do Nowego roku. Potem ruszamy ze zrzucaniem zbędnych kg :)

może wrzuć tutaj link lub całe podsumowanie z projektu? Dla dociekliwych, ale leniwych byłoby to użyteczne I odpoczywaj, należy CI się!

Podsumowanie projektu:
https://www.sfd.pl/PROJEKT_MASA_VOL.3_DT_PARAMARIBO2-t978213-s41.html 

Jakoś ta świąteczna przerwa się przedłużyła :) - na wadze na czczo w okolicy 93,5kg (przed świętami było 92kg z groszami) i tak samo od świąt zero treningów.

Od wtorku zaczynam z dietą "na luzie":
Białko - 140g (19%)
Wegle - 250g (34%)
Tłuszzcze - 150g (46%)

I produkty wliczam w 100%, czyli z owsa całe BWT, z kokosa całe BWT itd.

Co do treningu to poleci FBW 3xtyg takie do 1,5h z rozgrzewką i rozciąganiem.
Do tego jakieś aeroby po 30min wedle uznania i czasu/sił.

dietę na luzie to znaczy utrzymujesz wagę ? ,a kiedy redukcje planujesz ?

to już jest na redukcję raczej, a przynajmniej na start. A na luzie tzn. że nie bawię się w nie do końca potrzebne podbijanie białka, czy też trzymanie się stricte BWT, ilośći, częstości i "czystości" posiłków