Jako, że to nowy rok pokusiłem się o małe porównanie.
STAN NA DZIEŃ 02-01-2014
ZDJĘCIA
W sumie jak tak patrzę na porównanie to nic się nie zmieniło od 02-12-2013... Co trochę dziwne bo jednak wymiary troszkę się zmieniły... Ale to tylko mnie motywuje do dalszej walki. A jako, że jedno zdjęcie warte jest tysiąc słów to...

WYMIARY
Generalnie wszystko na plus tam gdzie ma być na plus i bardzo delikatnie na minus w pasie... Można się tłumaczyć, że były święta, że zalało po sylwestrze itd. ale generalnie z tym trochę dałem ciała. Postanawiam poprawę i w sumie myślę, że będzie dobrze bo od 18.12 mam trenażer i podoba mi się taka forma aerobów - dość dużo potu wylewam na nim i wierzę, że w końcu przyniesie efekt.

SAMOPOCZUCIE I MOC
Z każdym treningiem na plus :] Tutaj wszystko idzie w dobrym kierunku.
MOTYWACJA
10000% - szczególnie zmotywowały mnie słowa znajomych, którzy przyjechali na sylwestra i których nie widziałem od września... Nie było osoby, która by nie zauważyła zmiany w mojej sylwetce. Królowała opinia, że mi się proporcję pozmieniały między brzuchem i klatą - a to miłe... bardzo miłe :)
Pomijam już taki element jak... nie zmieściłem się w spodnie typu slim fit prawie rurki - takie niby eleganckie z Zary... w udach się zaklinowałem :]
No i w koszule slim fit z Zary też się nie mieszczę... o dziwo w klacie :]
Niby kiepsko, bo będę musiał część garderoby wymienić, ale jednak zaj**iście! :)
Zmieniony przez - kemot83 w dniu 2014-01-02 20:53:39
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/Kemot83_DT_/_redukcja_/_krata_do_lata-t982919.html
Moje kilometry: http://www.bikestats.pl/statystyki/rowerowe/Kemot83