Czy warto siegnąc po spalacz tłuszczu?

Witam.Jeżeli będę musiał zejść do nizszej kategorii wagowej powiedzmy 3kg a chciałbym zrobić to w dłuższym czasie tzn odpowiednia dietą to mogę siegnąć po spalacz żeby spalić tyle ile da rade a reszte wypocic np 0,5kg-1kg wypocić a 2kg spalić?Zrzucać bede z 63 do 60 albo 66 do 63.

Jak nie znasz swoich mozliwosci lepiej zacznij w lutym. Po tygodniu odpowiednio odejmij kcal w zaleznosci jak waga bedzie spadac.

Zmieniony przez - LowKing w dniu 2014-01-04 23:48:36

Na tak mala ilosc nie ma sensu siegac po spalacz moim zdaniem.

Bo właśnie Mariusz Cieśliński pisał ze on ma w swojej suplementacji spalacz bo w tej kategorii wagowej w której walczy musi zachować jak najmniejszą ilość tłuszczu a najwięcej mięśni.

A dlaczego nie jestes za tym aby zrzucac te 3 kilo poprzez wypocenie sie itp. przed wazeniem?

wypocisz spokojnie 2kg reszta przeczyścisz jelita i masz 3kg

Bo robić 3kg tydzień przed to siła spadnie troche wiem po sobie bo juz robilem.Przeczyszczenie raczej nie bo nigdy przed walką nie robiłem i nie wiem jak bede sie czuł ;).Widzisz waga ma być dwa dni w półfinałach i finałach także dlatego myślałem nad dieta żeby dać radę to przytrzymać potem ze 2 dni.

weź pod uwagę, że Mariusz jest zawodowcem z ogromną aktywnością i wytrenowanym organizmem. Spadek wagi, jaki zwykły amator osiągnie dokładając pół godzinki biegania dwa razy w tygodniu, u Mariusza to już będzie zarzynanie organizmu do granic i w jego przypadku bez wspomagania spalaczami się nie obejdzie.

Bo tak sobie myslałem że jak bede miał te zawody w połowie kwietnia to od marca z rana dołożyć bieg lekki 30 minut?

sam bieg nic nie da.dieta z ujemnym bilansem

no właśnie... dieta podstawa, ale też żeby nie przedobrzyć z ucinaniem kcal.

Oczywiście wiem że dieta z ujemnym bilansem jak mam zapotrzebowanie na kcal około 2300 to dam 2000kcal powinno być dobrze :).