Pestka, czyli małolat ćwiczy

31.10.13, CZWARTEK

DNT

Dieta:

31.10.13, CZWARTEK

DNT

Dieta:


Post się zdublował, chyba forum ma czkawkę. Dzisiaj miałam prawdziwe, wiejskie jajka.
Foty na dniach.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2013-11-01 12:26:11

1.11.13, PIĄTEK

OFF

Dieta:



2.11.13, SOBOTA

Trening:


Dieta:


Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2013-11-03 10:40:03

4.11.13, PONIEDZIAŁEK

Ladies (and gentelmen) rozpoczynam 10 tydzień ćwiczeń.

Trening:


W drugiej serii wzięłam sobie do płaskiego 12,5 kg, poszło git, w trzeciej serii wzięłam i nie mogłam 5 powtórzeń zrobić, tak łapy bolały. Chyba się porwałam z motyką na słońce, trzeba było w trzeciej tyle wziąć.

Dieta:


Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2013-11-04 22:24:00

Będę zaglądać i kibicować. Powodzenia :) Ładnie z treningiem lecisz.

No i gdzie te foty?

Zaraz się zabieram za uzupełnianie dziennika :)

Martucca, mogę Ci zająć chwilę i wysłać na PW?

No to dodaję to, co najważniejsze, zaległe treningi, michy są w profilu, a nie było żadnych niespodzianek, wszystko liczone, więc nie ma sensu zaśmiecać dziennika.

Co z Tobą młoda? Chyba nie odpuściłaś co?

Never, gin.


COME BACK

1/ Ćwiczyć - ćwiczyłam. W tym tygodniu próbne matury, po części też przez brak efektów i dalsze męczenie się, żeby zapiąć spodnie - trochę się podłamałam, że to nie ma sensu, więc odpuściłam na ten tydzień. Będą już 3 miesiące z jednym treningiem i rozkładem bez żadnych modyfikacji, więc pora chyba na jakieś zmiany.

2/ Micha cały, cały czas liczona i trzymany rozkład 1800 100/60/215 - pojedyncze dni, zazwyczaj niedojedzone, w sumie może z 5 w czasie 3 miesięcy.

3/ Suplementy: wiesiołek, Castagnus, kokosowy biorę, w tranie już wg zaleceń z opakowania, mam przerwę.

4/ Co teraz? Cele i zarysy przyszłości.

- Celem głównym staje się sylwetka na lato 2014!
- Przemyślałam trochę dietę i wprowadzam próbnie rozkład 1700 120/60/170, czyli klasycznie.
- Trening... Tutaj największy problem, bo nie wiem, co by teraz zacząć. Może jakieś sugestie, co by było dla mnie dobre? Ten tydzień pociągnę rozgrzewkowo, ale ma maksa ze starym i od przyszłego zaczęłabym już coś nowego, tylko co?
- Wykluczenie nabiału zostawiam, bo dobrze mi robi, zobaczymy, czy okres się całkiem unormuje, jak tak, to może wrócę do mleka do kawy.

SPAM SPAM SPAM SPAM
Jutro wstawię pomiary, chociaż cudów nie ma i zobaczymy, co się dzieje z nowym rozkładem.

Nie mam pojęcia, dlaczego na mnie totalnie nie zadziałał trening siłowy, póki co - jeśli chodzi o zmiany w ciele. Przez 3 miesiące mogłabym już mieć sylwetkę w sam raz na studniówkę. A tutaj kręcenie filmów, zdjęcia, kupowanie sukienki - a ja dalej taka sama. No cóż, przerzucam się więc na cel: lato 2014 i to będę starała się sumiennie realizować. Chcę doprowadzić swoje ciało do jak najlepszego wyglądu przez ciężką pracę, jestem na nią gotowa i zmotywowana, by dzięki niej, osiągnąć to, co dotychczas wydawało mi się niemożliwe.

(koniec spamu)

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2013-12-01 20:46:51