Wyciskanie sztangielkami na ławce skośnej dodatniej 45st 5x8 16kg
wyciskanie sztangielkami 5x10 12kg
Unoszenie ramion bokiem ze sztangielkami 4x12 6/7kg nie wiem ile,ale kg większe niż ostatni raz
Wycisk wąsko na ławie poziomej 6x6 40kg
Prostowanie na wyciągu 3x10 zrobiłem na dobicie
DIETA Posiłek 1: Twaróg 250g + orzechy 130g
Posiłek 2: 4 jajka + smalec 40g
Posiłek 3: Pierś z kurczaka 300g + kasza gryczana 100g
INFO: Cardio rano na czczo po kawie,było ok.Wieczorem trening na publicznej siłce, wziąłem aparat i nagrałem co nieco,trochę za szybko faza negatywna.Ciężary inne niż do tej pory i muszę się przestawić,Przy wyciskaniach ręce mdlały i brakowało sił,nie wiem jak sobie z tym radzić.Po treningu wymęczony że szok.Dieta ok.
Szacuny
155
Napisanych postów
18766
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
78763
w wyciskaniach za płytko,w rozpietkach za głęboko
Faza negatywna, jak mówisz, zbyt szybka
w unoszeniu bokiem dorzucaj kg solidnych nawet jeśli miałbyś robić jednorącz i trochę zarzucać.
Diety nie zmieniamy póki co
i nie wzoruj się na owcy, wyyeb tą nerkę, bo tylko przeszkadza
Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2013-11-29 10:07:55
INFO: Trening na publicznej załaduję jeszcze filmy.
Było ok,dobry trening,dołożyłem we wszystkim chyba,tylko podciąganie było kiepsko,ale podłożyłem sobie ławkę pod nogi i z pomocą nóg robiłem powolna fazę negatywną.Wiosło ciężko,ale nie źle,wiosło jednorącz hantla chyba 33kg.Dieta ok.
Jedynie co to,że nie zrobiłem cardio bo pokój futness był zamknięty.Do domu 15min marszu więc nie tak do końca bez cardio.
Szacuny
155
Napisanych postów
18766
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
78763
filmu z drążka brak wiosło - przytrzymuj do góry+zwolnij negatyw, jak mantrę to powtarzam przy każdym treningu pleców - szarpiesz sztangę w górę a ona już robi co chce później wiosło podchwyt - dokłądnie j.w. a to ćwiczenie gdzie mas zmieć mniejsze kg, mocno dopiąć mięśnie i rozbudować się miedzy łopatkami
kolejne 2 ćwiczenia tak samo - negatyw masz wolniejszy niż fazę koncentryczną, 6 czy 7 tydzien projektyu a ja wciąż o tym samym, zmian brak,..
Szacuny
0
Napisanych postów
124
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
7042
Na szybko wpis z treningu wczorajszego.
MIałem wyjazd i musiałem trochę pochodzić,jak wróciłem to bolała ta prawa noga(biodro promieniowało aż do kolana i tak jak by przywodziciel prawej nogi,sam nie wiem)
Do tego idę na siłownie a tu pozamykane musiałem wrócić czyli kolejne 35min piechota,zrobiłem trening w domu na siłowni.
Czułem tą nogę cały czas,poprzedziłem trening rozgrzewką,było lepiej,ale nie ok.Jak schodziłem w przysiadach to w najniższym położeniu noga bolała,potem pod konie jakoś się ustabilizowało.
To chyba główny powód takiego wyniku w przysiadzie.
Jest też to,że na lewej nodze tzw. łza jest dobra,widoczna dobrze, wyczuwalna i jest widoczna,a na prawej(bolące) nie ma w ogóle.
Przysiady ze sztangą na barkach 6x10 63kg dołożyłem-zważyłem obciążenie na wadze,wcześniej sugerowałem się napisami na talerzach.
Przysiady z hantlami 4x20 19,5kg
Syzyfki 5x15
Wykroki chodzone 3x10 +19.5kg
martwy na prostych 5x10 63kg
uginanie podudzi siedząc/leżąc 3x20
wspięcia na palce 5x 15 +30kg
Kółko 4x10
Do tego cardio na rowerku 30min i rozciąganie.
Zakwasy jeszcze na klacie a na plecach to konkret.