Hubert/A.D. 2014

Problemy gastryczne od ponad tygodnia. Nie chce i nie zamierzam już wpychać jedzenia w siebie. Wyżej dupy nie podskoczę.

Ja też w sumie mam podobną ''dietę'', tylko mniej kcal bo niższy, koło 6 tys. Mnie pomaga b12, apetizer senior, citropepsin, Ravenous Anabolic Designs. Zero problemów trawiennych, lepiej się czuję niż na czystej misce nawet...

przejrzałem kilka ost stron i faktycznie forma kozak patrząc na tą żelkową diete

Na pewno syropek mi pomoże.

27.11.
trening "push"

1. wl
80 x 6/100 x 6/120 x 6/135 x 6/150 x 5

2. Brama
12,5 x 12/15 x 12/17,5 x 12

3. Suwnica
80 x 10/90 x 10/120 x 10/140 x 10

4. Zakroki
12 x 10/15 x 10/18 x 10

5. Wyc. szt-k siedząc
15 x 10/21 x 10/27 x 10/33 x 10

6. Wymach boczny
12 x 12/15 x 12/18 x 12

7. Prostowanie ramion na wyciągu podchwytem
20 x 10/25 x 10/25 x 10

8. Dipsy
cc x 12/cc x 12/cc x 12

9. Wspięcia stojąc
cały nakład 3 x 15


Dzikie tłumy na siłce, chciałem dać niektóre inne ćwiczenia ale robiłem to, co akurat było wolne. Trening nawet fajny ale sił jeszcze mało. Porobię HBW do końca roku a potem pomyślę co dalej.



dzisiaj zjadłem tyle - ok 2 razy więcej niż wczoraj i ze 3 razy więcej niż we wcześniejsze dni. Apetyt powoli wraca, zgaga przechodzi a jelita się uspokajają. O dziwo waga tylko 1,5 kg w dół - potęga suplementacji



Zapomniałem makreli dopisać.


Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-11-27 22:35:44

wrzuciles tylko 1 posilek, zapomniales o reszcie diety?

Spadaj, dobrze że w ogóle zacząłem jeść

po choy jedzenie jak sterydy

Nie wiem w sumie...

28.11.
pull

1. mcnpn
60 x 8/80 x 8/100 x 8/120 x 8/150 x 8/180 x 8

2. uginanie leżac
35 x 10/40 x 10/45 x 10

3. Ściaganie drążka szeroko
60 x 10/75 x 10/90 x 10

4. Przyc wyc dln do brzucha
67,5 x 10/85 x 10/97,5 x 10

5. Przyciaganie lin wyc grn do klatki
15 x 12/20 x 12/22,5 x 12

6. Uginanie z supinacją
12 x 10/15 x 10/18 x 10

7. Uginanie ze sztangą
20 x 12/30 x 12/30 x 12

8. Allahy
35 x 10/40 x 10/45 x 10



MOC
Dobrze się ćwiczyło dzisiaj. Troszkę się zagadałem pod koniec i trening przeciągnął się do godziny i 15 minut.

Film
Kolega na drugim planie ma 60 lat i wciąż w formie, tak więc wiek nie może być wymówką.

szita sie naoglądałeś to ci sie martwego zachciało

cały czas ładnie