TRENING 2
większość z tych ćwiczeń robiam pierwszy lub drugi raz w życiu, niestety kilkakrotne obejrzenie odpowiednich filmików na yt nie zagwarantowało mi sukcesu ...
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach (bez piłki)
14.11.2013 : 12x (2* 1.75kg) & 12x (2* 2.5kg) & 12x (2* 3kg)
1b. przysiad ze sztangielkami (bez piłki)
14.11.2013 : 12x & 12x & 12x
2a. wznosy bioder z nogami na piłce
14.11.2013 : 12x & 12x & 12x
2b. wypady ze sztangielkami (bez piłki)
14.11.2013 : 12x (2* 1kg) & 12x (2* 1kg) & 12x (2* 1kg)
3a. wyciskanie sztangielek siedząc
14.11.2013 : 12x (2* 1kg) & 12x (2* 2.5kg) & 9x (2* 3kg)
3b. przysiad plie (bez piłki)
14.11.2013 : 12x & 12x & 12x
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem (bez piłki)
14.11.2013 : 12x (2* 1kg) & 12x (2* 1kg) & 12x (2* 1.25kg)
4b. wznosy łydek (bez piłki)
14.11.2013 : 12x & 12x & 12x
5. odwrotne brzuszki z piłką
14.11.2013 : 20x & 15x
6. brzuszki skośne na piłce
14.11.2013 : 20x & 15x
7. brzuszki na piłce
14.11.2013 : 20x & 15x
^^^
1a. nagrałam sobie drugą serię i mało nie padłam... nie dość, że plecy zookrąglone, to jeszcze schodziłam zbyt nisko... w trzeciej mąż mnie pilnował, ale i tak nie widziałam sensu dokładać dużo ciężaru skoro technika narazie w powijakach ...
1b. próba poprawy techniki, również sobie nagrałam- dziwnie mi się składają plecy, wiem, że to źle ponieważ powinny być bardziej proste ...
2a. robiłam w wersji dla średnio zaawansowanych...
2b. to mnie zabiło- strasznie piekły mnie uda, miałam wrażenie, że się rozciąga do granic możliwości- ostatnie powtórzenia w każdej serii w małym zakresie ruchu i piekące jak otwarta rana ...
3a. nie dokończyłam 3ciej serii, momentami sztangielki idą mi zbyt do przodu, muszę tego pilnować!
3b. mięśnie wewnętrzne ud paliły!
4a. tu równieżbardzo ciężko, zwłaszcza ostatnia seria...
4b. robiłam na schodku, strasznie sięchwiałam, co chwilę łapałam się albo poręczy albo ściany...
5. & 6. & 7. zrobiłam tylko 2 serie, nie dałam rady więcej ...
generalnie jestem podłamana, po poniedziałowym treningu byłam pewna, że będzie mi dziś ciężko, ale nie spodziwałam się, że AŻ TAK! jestem żenująco słaba!
ale się nie poddam, będę walczyć, po to u jestem!
rano lekko bolało mnie kolano (krzywo stanęłam z małym na rękach) także samopoczucie miałam cały dzień schrzanione...
MICHA
wiem, że dziś przegiełam z ziemniakami, ale obudziłam się głodna, po pierwszym i po drugim śniadaniu nadal byłam głodna i mocno zestresowana więc zjadłam...
w sumie chyba pierwszy raz od wielu tygodni przekroczyłam 1800kcal ...
nie wliczone:
1. vita-min plus mama Olimp, tran Mollers BaBy 5ml
2. kawa 2x, zielona herbata 4x, mleko kokosowe 1x, woda 6x
3. cebula fioletowa(1.5x ), pomidor (1x), ogórki kwaszone (3x), sałata zielona mix (1 porcja), kapusta kiszona, marchewka (1/3)
***
piątek (15.11.2103)
boziu, ale mam masakryczneee zakwasy uda i pośladki aż palą! cały dzień ledwo chodzę!!!
a jeszcze wczoraj się zastanawiałam, czy jest sens robić przysiady bez sztangielek ...
MICHA
nie wliczone:
1. vita-min plus mama Olimp, tran Mollers BaBy 5ml
2. kawa 1x, zielona herbata 2x, mięta 2x, mleko kokosowe 1x, woda 5x
3. pomidor (1x), papryka czerwona (1x), ogórki kwaszone (4x), kalafior (cały!)
Zmieniony przez - Julietta w dniu 2013-11-16 03:09:03
xxx