Żyrafka198 / Redukcja 2013

Witam serdecznie.
Dni: 12.11 - 22.11.2013 - DNT -regeneracja.
-------------------------------------------


Od dnia 13.11 byłam w ciągłych rozjazdach, treningów żadnych, jedynie trochę walca, rumby i czaczy. Dieta czysta, bez liczenia, jedzenie 3-4 razy dziennie, raczej mniej kcal niż zakłada mój plan.
Ważne spostrzeżenie - kompletnie nie ciągnie mnie do słodkiego, na wyjazdach było tego sporo, a ja pogardziłam, kawy mało i bez cukru
W tym czasie miałam długą i intensywną miesiączkę, strasznie się ciągła, a ja byłam napuchnięta - najbardziej to było widoczne po plecach - biustonosze wżynały się boleśnie. Woda już schodzi i dzisiejsze pomiary są satysfakcjonujące


23.11.2013 r. sobota, dzień pomiarowy.

szare - 2 tygodnie temu, tj. 09.11

Waga : 63,6 kg, 63,2 kg
biust: 94,5 cm, 94 cm
pod biustem : 79 cm, 80 cm
talia: 74,5 cm,, 73,5cm
na wysokości pępka: 81 cm, 83 cm ??
biodra (3): 94 cm 93 cm
udo w najszerszym miejscu: 55 cm, 54,5cm
łydka najszersza : 35,5 cm, 35,5 cm

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-11-23 09:57:07

Ładnie
I brawo za kawę bez cukru

interesujące, ale co ci tak brzuch co chwila wywala?

Dzięki Krewecia

Iza Brzuch jest w dobrej kondycji raczej, podrzucę Ci fotkę na dniach. Zawsze mi wywala na czas okresu, to tez pewnie ma wpływ.
Ja wcześniej pisałam, że pomiar u mnie na wysokości pępka nie jest miarodajny, mam na tej wysokości za duże załamanie - miedzy talią a biodrami i centymetr nie przylega do ciała w 100 %, ostatnio mierzyłam się 3 razy niby w tym samym miejscu, a jednak miara musiała się inaczej ułożyc bo rozbieżności były ogromne.

Zrobiłam dziś rano fotki, żeby oblookać ten brzuchol, źle nie jest. Chyba nie będę sie mierzyć kontrolnie w rejonie pępka








Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-11-24 13:18:50

Dzień 22 23.11.2013 r. sobota
TRENING AERO
Bieg w terenie
Dystans 8.62 km
Czas trwania 57m:25s
Średnia prędkość 6:40 min/km

Wczoraj było ciepluśko, w przeciwieństwie do dnia dzisiejszego. Bieg bardzo przyjemny, chociaż dość wolno - wpływ małej ilości paszy od rana, no i kilku zarwanych nocek w czasie regeneracji
Powoli wejdę z rytm na nowo
Kolano trochę boli, ale podczas chodzenia tylko - od tej rumby na wysokich obcasach zapewne.

DIETA
1592 kcal
b: 97 g (24%) ww: 144 g (35%) tł: 75 g (41%)

I-płatki owsiane, mleko, jaja
II-galaretka z piersi kurczaka, chleb swój (mąka pszenna typ 2000), masło, mleko do kawy
III-chleb swój, mięso z udka kurzego bez skóry pieczone
IV- twaróg półtłusty, koncentrat pomidorowy, oliwa z oliwek

Nie liczone: szpinak

Dzień 23 24.11.2013 r. niedziela
TRENING SIŁOWY
„DZIEŃ 3”
1. MC Romanian na jednej nodze (3 x 10 ruchów na nogę, 90 sek)
(R: 8 kg x 10)/ 13 kg x 10 / 15,5 kg x 10 / 17 kg x 10
(R: 7 kg x 10)/ 12 kg x 10 / 13,5 kg x 10 / 15 kg x 10

2. przysiad plie(3 x 10, szeroki ze sztangielką)
(R: 7,5 kg x 10)/ 12,5 kg x 10 / 15 kg x 10 / 17,5 kg x 10
(R: 5 kg x 10)/ 10 kg x 10 / 12,5 kg x 10 / 15 kg x 10

3. wiosłowanie sztangą w opadzie (3 x 10, 60 sek. )
(R: 13 kg x 10)/ 15,5 kg x 10 / 18 kg x 10 / 20,5 kg x 10
(R: 12 kg x 10)/ 14,5 kg x 10 / 16 kg x 10 / 17,5 kg x 10

4. wyciskanie sztangi na skośnej w górę (3 x 10, 60 sek)
(R: 12 kg x 10)/ 14,5 kg x 10 / 16 kg x 10 / 17 kg x 5

5a. wznosy kolan w zwisie 3 x 10 60sek przerwy między obwodami
8+2 / 10 / 10 elegancko, poprawa w chwycie
2+3+2+3/ 5+5 / 5+5

5b. jeżyki 3 x 10.
10/ 10/ 10 cc
10/ 10/ 10 cc

Czas: 45 min

Córa wstała z drzemki, więc nie zrobiłam już ani „siódemek” ani rowerka stacjonarnego, ale i tak nieźle się wyrobiłam w czasie podczas jej snu


DIETA
1831 kcal
b: 138 g (30%) ww: 164 g (36%) tł: 70 g (34%)

I – płatki owsiane, jaja 3, mleko, jabłko, olej
II – wątróbka kurza, olej, ryż bialy, jabłko
III – szynka wieprzowa duszona, ryż biały
Trening siłowy
białko na wodzie, banan
IV – twaróg półtłusty, jogurt naturalny, oliwa z oliwek

Nie liczone: tran, szpinak.

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-11-25 21:19:20

Dzień 24 25.11.2013 r. poniedziałek
TRENING AERO

ROWER STACJONARNY dom
Dystans 25.34 km
Czas trwania 45m:20s
Średnia prękość 33.5 km/h

tempo!! ah jakże przyjemnie mi się jechało słuchając
The Asteroids Galaxy Tour - Out Of frequency !!!!!!!!!!


1577 kcal
b: 106 g (26%) ww: 166 g (41%) tł: 59 g (33%)

I, II – płatki owsiane, jaja 3, mleko, olej, rodzynki
III, IV – szynka wieprzowa na parze, chlebek swój
V – szynka wieprzowa na parze, ryż brązowy, olej, koncentrat pomidorowy
trening
VI – twaróg półtłusty, jogurt naturalny

Nie liczone: tran, cukier do 1 kawy (1 łyżeczka....świąteczna) + jakaś tam czekoladka imieninowa

Lepiej lepiej ,a ciekawe pomiary takie momentami przypadkowe

Obliques - tak, coś się kula ku lepszemu , z pomiarami - raczej mierzę się w tych samym miejscach, zobaczymy co dalej będzie , zwłaszca jak mało treningów....
---------------------------------------------------------------------
Dzień 25 - 27 26 - 28.11.2013 r. wtorek - czwartek
3 x DNT :-/
masa pracy, wir i pośpiech....brak energiii, kiepskie leniwe samopoczucie

DIETA
wtorek: nieliczona + kawałek pizzy + "Nalewka Babuni" "dieta"

środa: 1535 kcal
b: 79 g (20%) ww: 202 g (51%) tł: 50 g (29%)
standardowo, oprócz ostatniego posiłku - kakao dziecka

czwartek: 1763 kcal
b: 84 g (19%) ww: 186 g (41%) tł: 81 g (40%)
I, II. płatki owsiane, jaja, rodzynki, olej + miód do herbaty
III, IV. chleb swój, śledź w oleju, banan
V. śledź w oleju, chleb swój

We wtorek zakwasy masakratory jeszcze trzymały. Pozostałe dni czułam się znowu jak flak....brak siły i energii wynikający z braku treningów!!!! Wczoraj odpuściłam nawet bieganie, choć miałam czas..........zamiast iśc na mrozik poszłam z Córką pod kołderkę...wciąż zasypia u nas.
ALERT !!!!! trzeba wziąść się w garść, bo się rozleniwiłam!!!!


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-11-29 12:45:46