Dzień 43/ Tydzień VII/ Trening siłowy
Płyny: woda, herbaty zielone, rooibosy, ziołowe napary rozmaite...
Suple: Mg z B1,6,12 i folic acid, omegi 3 z E, probiotyk, enzymy trawienne w razie potrzeby.
TREC: BCAA, MC3, b-alanine, whey
O treningu krótko i na temat:
1.
bociany- nie nagrałam, bo małż zajął laptopa, ale mnie skubaniec kontrolował, chociaż nie zna sie na ćwiczeniach ni w ząb, to jego intuicja mnie powala czasem na kolana
ja se krocze a ten do mnie: ''trzymaj noge, pomału opuszczaj, mięśnie napnij, kontroluj ruch'' zmówiliście się, czy jak??
2.
siad z wyskokiem- po tak wykonanych bocianach ledwo ciągnełam nogi w górę
3.
thrusters- dałam z siebie wszystko
4.
plie- ostatnia seria na granicy załamania techniki
5.
pull trought- tutaj robie więcej, bo mam tylko takie gumy i już mi za lekko
6.
mountain- szczerze nienawidze
7.
RDL- ok, ostatnia seria z duzym trudem
8.
uginanie nóg z piłką- ok
9.
wznosy- dziś jakoś ciężko, dwójki mi blokowały, musze porozciągać mocniej
10.
wykrok z wyskokiem- ok, ale nadal nie udaje sie dobic do 15 powt., po 10 nie jestem w stanie oderwać nóg od podłogi
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-25 21:34:38