SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Tyldy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 22165

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
Hej, hej, miło mi Cię widzieć w moim dzienniku :)
Chodzę do wspaniałego, zatłoczonego Pure. Dziś, w długi weekend o 12, musiałam czekać na sztangę;)


Pisałam jeszcze uwagi do treningu, ale się skasowały, więc skrócę je do minimum:
-w mc sztanga z tym obciążeniem wysuwa mi się z dłoni. Czy mogę trzymać ją chwytem mieszanym, żeby sobie pomóc?
-w wyciskaniu dopiero w domu zorientowałam się, że nie zwiększyłam obciążenia, następnym razem na pewno pójdę do przodu.
-pompki to moja pięta achillesowa, zaczęłam od 1 męskiej, proszę nie szydzić zbyt mocno ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
MC możesz robic z chwytem mieszanym. A pompki - nie ma z czego szydzić. Ja długo nie potrafiłam zrobić ani jednej. Naprawdę długo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
Dziękuję Ci Veronia bardzo

Dzisiaj miska jest nieliczona, prawie cały dzień siedziałam u rodziców i mogę co najwyżej szacować. Na pewno jest czysto, wypytałam mamę dokładnie o składniki, oparłam się ciastu i galaretce z bitą śmietaną. Przyniosłam też swój chleb, zostanę teraz rodzinnym piekarzem
Jadłam:
- jajecznica + kanapki z łososiem i moim schabem
- owsianka na mleku z żurawiną i wiórkami
- pieczeń wieprzowa z łopatki, ziemniaki
- kurczak pieczone udo bez skóry + soczewica

Po wczorajszym treningu bolą głównie pośladki. Trochę też dwugłowe uda i barki.

Zaczęła się też @. Dawno mnie tak nie bolało, spuchł mi też bardzo dół brzucha, ale to norma.

Pomiary bardzo mnie ucieszyły, szczególnie spadek w biodrach, a mierzyłam się ze 20 razy, żeby znaleźć to 99cm ;)






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
12.11.2013 DT

Dziś trening A, przeszłam do 3 serii po 10 powtórzeń. Na siłowni hordy studentów po długim weekendzie. Ławeczka do wzniosów zepsuta, piłki zajęte, więc nie zrobiłam.



Następnym razem na pewno już będzie progres w wyciskaniu, dziś wreszcie udało mi się dokończyć wszystkie serie bez przerw i rzucania hantlami.


DIETA (1700-1800kcal/120B/60T/reszta WW)




Zrobiłam też rozeznanie wśród znajomych i rodziny w kwestii fizjo, kilku mi polecono, jutro podzwonię i się umówię.

Wesoła informacja na koniec dnia: zabrakło mi 0.01 pkta, żeby dostać stypendium naukowe. Za co ja kupię MIĘSO??! Idę się pochlastać

Zmieniony przez - tylda w dniu 2013-11-12 20:19:04

Zmieniony przez - tylda w dniu 2013-11-12 20:19:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
13.11.2013 DNT

Umówiłam się na piątek do fizjoterapeuty! Trochę szukałam, mam nadzieję, że będzie dobry.

Dziś aero w postaci rowerowania w mżawce i wietrze po mieście. Póki się da, nie dam zarobić MPK

DIETA:
Trochę przedobrzyłam dziś z tłuszczami.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
14.11.2013r. DNT

Miało być DT, ale od samego rana siedziałam na uczelni i dopiero wróciłam, więc odrobię jutro. Teraz muszę się opiekować chorym mężczyzną, a to cięższe niż trening Dojazdy wszelkie dziś intensywnie rowerowe, żeby się zagrzać w tym mrozie choć trochę.

DIETA
"Sałatka norweska" to sałatka kupna restauracyjna, ale o dokładnie znanych składnikach i BTW, bez shitu, za to ma krewetki, tuńczyka i pomidorki koktajlowe


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
15.11.2013 DT :)

Miałam dziś rano sprawdzian z norweskiego, więc nie zdążyłam zrobić wczoraj wieczorem wypiski. Nauka w piątek wieczorem, to jest to.

Po pierwsze i najważniejsze: BYŁAM U FIZJOTERAPEUTY
Pan dokładnie mnie pooglądał, obmacał, ponaciągał i co tam jeszcze, po czym stwierdził co następuje: mam lekką skoliozę powodującą rotację miednicy. Przez to jedna noga wydaje się być nieco dłuższa niż druga. Porządnie też mnie pougniatał, co spowodowało najpierw strzelanie w kręgosłupie, a potem wyrównanie poziomu moich kolców biodrowych.
Co najważniejsze, nie zabronił mi ćwiczyć, mimo dokładnego wyszczególnienia z jakimi obciążeniami i co robię. Mam natomiast obserwować swoje ciało, wzmacniać core, porządnie się rozciągać i robić pokazane przez niego ćwiczenia na piłce i nie tylko (notabene pokrywają się one częściowo z ćwiczeniami korekcyjnymi z linków regulaminowych).
Pan wydał mi się wiedzieć co robi, ale mam zamiar wybrać się jeszcze do ortopedy, jednak na to muszę trochę poczekać: albo aż odłożę kasę, albo aż będzie moja kolejka na nfz.
Moje pytanie brzmi: Czy zgadzacie się z fizjo? Tzn. Czy to co powiedział ma sens i mogę mu ufać, czy szukać kogoś innego? Przez moje doświadczenia z lekarzami, a jak pisałam mój kręgosłup był analizowany już przez kilku specjalistów, zrobiłam się nieufna.
Chcę też bardzo Ci Martucca podziękować za zwrócenie mi na mój kręgosłup uwagi.


Jako, że oficjalnie już mogę, wykonałam wczoraj trening B i styrałam się z tej okazji nieziemsko. Naprawdę myślałam, że oddam siłowni mój poprzedni posiłek
Przed rozgrzewka na bieżni i rozciąganie. Po 10 minut ergometr, 10 minut marszu na największym nachyleniu bieżni + rozciąganie
Uwagi:
MC: Wporzo.
Wyciskanie sztangi stojąc: Nie wporzo, trzecia seria mnie zniszczyła.
Ściąganie drążka górnego przed klatkę: Porażka, zrezygnowałam, jak poczułam, że ciągną ręce
Wypady: W ostatniej serii miałam mroczki i ciężko mi się potem chodziło
Uginanie nóg: podobnie jak wypady
Pompki: w każdej serii kończyłam padając na klatę.





Miski z wczoraj i dziś:










Zmieniony przez - tylda w dniu 2013-11-16 13:18:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
17.11 DT i 18.11 DNT

17.11.
Miska liczona na oko, z racji pobytu u rodziców, dodatkowo wieczorem pół lampki czerwonego wina.
Był też trening A. Najpierw rozgrzewka i solidne rozciąganie (miałam dużo czasu, bo znów czekałam na sztangę). W ramach aero po treningu godzina stepu - myślałam że zejdę...




18.11
Rano się pomierzyłam. Coś tam spada, najbardziej biust - wszystkie staniki są na mnie za duże. Dziennik zaczęłam od stanu 85,5, ale jeszcze kilka miesięcy temu było spokojnie 90. No cóż, jakoś przeżyję



Miska na dziś: (1800kcal/120B/60T/resztaW)





Zmieniony przez - tylda w dniu 2013-11-18 10:20:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
19.11. DNT

Według planu dziś trening, jednak poza planem wpadła gorączka, więc zrezygnowałam. Przed samą siłownią stwierdziłam, że osowiała mogę być z niewyspania, ale dreszcze to już chyba przegięcie.
Boję się, że to moje największe przekleństwo - zatoki. Zobaczymy.

Miska była ułożona, ale nie jestem w stanie wcisnąć w siebie dziś praktycznie nic, co bardzo rzadko mi się zdarza, więc nie wrzucam. Do tego boli mnie żołądek, jak już coś zjem.

Ale za to wytrawiłam dziś pierwszą w życiu płytkę elektroniczną, więc coś jest na plus.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
20.11 DNT

Cały czas chora, jeszcze się chyba zapalenie pęcherza przyplątało...

Przynajmniej jem już dziś normalnie, chociaż tak jak patrzę, to trochę się to rozjechało. Pokombinuję z kolacją, to będzie dobrze.




EDIT: Za szybko żem się pochwaliła, że jem jak człowiek, po południu wróciło mi niejedzenie wraz z temperaturą...

Zmieniony przez - tylda w dniu 2013-11-20 22:30:06
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

dieta dla kobiety 40-50 lat

Następny temat

Jak Olayya tłuszczyk spala !

WHEY premium