SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kij'n'Marchewka / Ventura (pods. 18)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 27481

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
To jeśli się mogę odchylić, to będę zwiększać
Właśnie nie mam podparcia pod ciało, robię półsztangą w kącie, dlatego jak zwiększyłam do 20kg, to zaczynałam lecieć..
W środę lub czwartek mam wolne w pracy, pójdę na siłownię przed południem i wykorzystując fakt, że pewnie będę sama, albo będzie tylko kilka osób nagram kilka filmików do kontroli
W zeszły piątek umówiłam się na godzinę z instruktorem, zadowolona jestem, zaczęłam zwracać uwagę na kilka rzeczy, które wcześniej mi umykały. Ale filmiki tak czy tak będą

A no i jeszcze muszę przyznać, że boję się jutra - z tamtego tygodnia najbardziej wtorkowy trening zapadł mi w pamięć, taka droga przez mękę


Zmieniony przez - ventura w dniu 2013-10-21 22:06:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ale robisz jednorącz? Wtedy opierasz sie reka o kolano i nie polecisz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
No dobra, to dałam trochę ciała - robię oburącz, zakładam pod sztangę taki chwyt - dawałam foto tydzień temu, ale na prawdę jakoś mało stabilnie się czułam przy tych 20kg, ciężar ciała mi schodził z pięt na palce i przez to bardziej zwracałam uwagę na nogi niż na górę ciała
Teraz nie wiem co robić następnym razem - zostać z wiosłem oburącz, czy tak samo robić sztangą ale jedną ręką?wtedy też sztanga między nogami?

22.10.2013
TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 9


TRENING
1a. przysiad przedni
12x38kg, 14x38kg, 13x38kg
12x40kg, 6+6x40kg, 12x40kg

1b. suwnica nogi wysoko (wg planu: 3x12-15 +2x drop)
15x120kg - 15x110kg / 15x120kg - 12x110kg - 14x100kg / 15x120kg - 12x110kg - 12x 100kg
15x100kg - 26x90kg -21x85kg / 13x115kg - 15x100kg - 15x90kg /12x115kg - 15x100kg - 13x90kg

2a. wznosy bioder ze sztangą z plecami na ławce
15x48kg, 15x48kg, 12+3x48kg
15x30kg, 15x30kg, 15x30kg

2b. uginanie nóg na maszynie (wg planu: 3x12-15 +2x drop)
15x"5" - 8x"4" - 12x"3" / 12x"5" - 5x"4" - 10x"3" / 11x"5" - 6x"4" - 10x"3"
13x"5" - 13x"4" - 12x"3" / 12x"5" - 10x"4" - 8x"3" / 12x "5" - 5x"4" - 10x"3"

3a. wyciskanie sztangielek siedząc 15x7.5kg, 15x7.5kg, 13x7.5kg
14x10kg, 8x10kg, 10x7.5kg

3b. wznosy ramion bokiem (wg planu: 3x12-15 + 2x drop)
15x3kg - 21x1.5kg - 23x1kg / 13x3kg - 15x1.5kg - 18x1kg / 13x3kg - 20x1.5kg - 18x1kg
12x3kg - 7x3kg - 20x1.5kg / 12x3kg - 12x1.5kg - 20x1kg / 12x3kg - 10x1.5kg - 18x1kg

1a.cieszyłam się że jakoś sprawniej szło, później zauważyłam, że sztanga miała 18kg, a nie 20, z tego samego powodu we wznosach bioder jest 48 zamiast 50
1b. tak sobie myślę, że może następnym razem zastartuję z 130kg choć kończąc wszystkie serie 1a i 1b czułam się gorzej niż nieraz po całym treningu
2a. za każdym razem od 10 powtórzenia w górę walka
2b. wrażenie podobne jak ostatnio
3a. nie szalałam z 10kg, poszłam na ilość powtórzeń, żeby do 15 dobić
3b. już chyba wiem, po czym ostatnio miałam takie zakwasy - ćwiczenie niepozorne, niewielkie obciążenie, a jednak..


DIETA

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Ventura , spoko, możesz dwurącz ja po prostu lubię jednorącz, szczególnie w wypadku gdy nie ma ławki by si położyć. Ale ok. Jeśli lecisz do przodu znaczy ze za mało wypinasz tyłek, przeciwwaga musi być Stań nad ta sztanga rozkrokiem w przysiadzie z tyłkiem wypiętym i wiosłuj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
To już nie będę zmieniać i zostanę przy wiosłowaniu oburącz, ale popracuję nad wypinaniem tyłka, żeby nie tracić gruntu pod nogami

23.10.2013
TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 10


TRENING

1. ściąganie drążka wyciągu górnego
5x40kg, 4x45kg, 3x52.5kg, 5x45kg, 4x52.5kg, 2.5x60kg
5x40kg, 4x45kg, 3x52.5kg, 5x45kg, 4x52.5kg, 1x60kg

2. podciąganie/ opuszczanie 5x6

3. ściąganie drążka wyciągu górnego prostymi rękami
12x10kg, 12x12.5kg, 8x12.5kg, 8x12.5kg, 9x12.5kg
12x7.5kg, 12x10kg, 12x10kg, 11x10kg, 11x10kg

1.z wyciągiem nic nie udało się zrobić, żeby pokombinować z obciążeniem, a jak się okazało przeskoki są co 7.5kg, stojąc przy wyciągu zapytałam chłopaka, który prowadzi siłownię, co mogłabym zrobić, on na to że nie bardzo da się radę, bo jak położę coś na sztabki to spadnie, ale powiedział, że mam dużo siły, więc dam radę no i udało się z zamachu takie trzy niepełne powtórzenia
2. tym razem z gumą, niezły wynalazek przy ostatniej serii miałam zamiar powalczyć o powtórzenia na maxa, ale już to szóste poszło ostatnimi siłami..
3. w porównaniu do poprzedniego treningu progres


+bieżnia 10min.

Czekam na kolejną falę zakwasów, dziś nietypowo, na początek zaczynam czuć tyłek i kolejny raz dziwię się, jak to się stało, że udało mi się poruszyć te mięśnie Jak siedzę, wydaje mi się, że mam tyyyle siły, jak przyszło mi wychodzić po schodach, to już zapał minął Ale uwaga, uwaga, jutro mam zamiar dodatkowo pobiegać w terenie (piszę oficjalnie, żebym nie zrezygnowała ) Dzień wolny od pracy, pogoda piękna, jakoś to muszę wykorzystać.
Dziś dzień wolny spędziłam w kolejce do ortopedy (w sprawie kolana), siedziałam bite 3 godziny, po czym okazało się że mam brać glukozaminę, lekarz nie stwierdził żadnych nieprawidłowości i wg niego to po prostu przeciążenie, częściej takie coś pojawia się u kobiet (jakieś różnice w chrząstce) i tyle. Nie wiem co o tym sądzić, akurat ten ortopeda ma dość dobre opinie - doszłam do wniosku, że może lepiej tak, niż jakby się okazało że coś w tym kolanie poważnego się dzieje..

DIETA


Zmieniony przez - ventura w dniu 2013-10-23 22:02:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
24.10.2013
TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 11


TRENING

1. zarzut siłowy 4x30kg, 4x30kg, 4x30kg, 4x30kg, 4x30kg, 4x30kg
4x20kg, 4x25kg, 4x28kg, 4x30kg, 4x32kg, 4x32kg

2. wznosy z opadu 10x5kg, 10x5kg, 10x5kg, 10x5kg
10xcc, 10xcc, 10xcc, 10xcc

3. przyciąganie sznura wyciągu dolnego do twarzy 12x22.5kg, 12x27.5kg, 12x27.5kg, 12x27.5kg
12x12.5kg, 12x17.5kg, 12x22.5kg, 12x22.5kg

4. wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia 12x3kg, 12x3kg, 12x3kg, 12x3kg
10x3kg, 10x3kg, 10x3kg, 8x3kg


1.najpierw był trening, później dopiero przeczytałam wiadomość od Obli, jak ma to prawidłowo wyglądać i co źle robię, zrobić zrobiłam, ale technika póki co leży, w następny czwartek już będzie lepiej mam nadzieję
2.tu też z zatrzymaniem u góry, jakoś nie czuję żebym tu coś mogła następnym razem zwiększyć..poza tym instruktor mi zwrócił uwagę że powinnam się niżej zatrzymywać, bo zdarza mi się robić przeprost i tak szybko mi plecy siądą, wygląda na to że miał rację, bo po południu czułam krzyże teraz na szczęście ok, ale muszę z tym uważać
3. tym razem już bardziej ambitne obciążenie
4. wezmę 4kg, bo dziś po 12 powtórzeniach miałam jeszcze zapas


+bieg w terenie 53min.
Gdybym wczoraj oficjalnie nie napisała, że pójdę biegać, to wątpię żebym się wybrała, od początku bez sił, momentami na podbiegach miałam dość - dla porównania rekord dla tej trasy to 49min., dziś niby tylko 4min.więcej, ale różnica ogromna.
Więc teraz oficjalnie oznajmiam, że jutro oprócz treningu na siłowni żadnej dodatkowej aktywności nie planuję O ile pogoda się utrzyma w sobotę wybieram się w góry, a nie mam zamiaru się zajechać już na początku konkursu - jeszcze przyjdzie na to czas

DIETA

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
25.10.2013
TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 12


TRENING


1a. wyciskanie sztangi szeroko do szyi 15x23kg, 12x25kg, 9x25kg
15x20kg, 15x22kg, 14x24kg

1b. rozpiętki (wg planu: 3x12-15 +2xdrop)
15x6.5kg-15x5kg-16x4kg / 11x6.5kg-10x5kg-12x4kg / 8x6.5kg-8x5kg-12x4kg
15x5kg-20x4kg / 15x6.5kg-14x5kg-16x4kg / 10x6.5kg-10x5kg-12x4kg

2a. uginanie ramion ze sztangielkami 15x6.5kg, 14x6.5kg, 10x6.5kg
15x6.5kg, 12x6.5kg, 9x6.5kg

2b. modlitewnik (wg planu: 3x12-15 +2x drop)
12x2kg-6x1kg-6x0kg / 6x2kg-4x1kg-6x0kg / 5x2kg-5x1kg-5x0kg

3a. wyciskanie wąsko sztangi 15x20kg, 14x20kg, 13x20kg
15x20kg, 13x20kg, 11x20kg

3b. prostowanie ramion na wyciągu (wg planu 3x12-15+2xdrop)
12x12.5kg-8x10kg-16x7.5kg / 12x10kg-16x7.5kg-26x5kg / 14x10kg-16x7.5kg-25x5kg
15x10kg-20x7.5kg-20x5kg / 9x12.5kg-8x10kg-11x7.5kg / 7x12.5kg-7x10kg-10x7.5kg

1a. w ostatniej serii mało mnie nie przygniotło, cud że udało mi się sztangę odłożyć, ale przynajmniej wiem że dałam z siebie max
1b. ok
2a. strasznie mi ręce nabijało, patrząc do lustra stwierdziłam, że miałam chyba największe bicepsy na całej sali-dziś ćwiczyli akurat sami młodzi chłopacy, chyba żaden by mnie nie pobił
2b. nie podaję obciążenia z poprzedniego tygodnia, przekombinowałam i poszłam na inny modlitewnik, myśląc że lepiej uda mi się dobrać obciążenie, ale okazało się że sztanga była dużo cięższa, bez dokładania dodatkowego obciążenia może udało by mi się te 12/15powtórzeń zrobić, ale nie miałabym już z czego zrzucać - więc wyszło jak wyszło
3a. ok
3b. pierwszą serię zaczęłam od 12.5kg, po czym okazało się że technicznie średnio mi to szło-nie prostowałam rąk do końca i uciekały mi nadgarstki, później zmniejszyłam, za to skupiałam się żeby było prawidłowo zrobione-dlatego wyniki dzisiejsze z tymi sprzed tygodnia nie do końca porównywalne


+60min. rower+szybki marsz
Miało dodatkowej aktywności nie być, więc się tłumaczę
Wczoraj był przepiękny zachód słońca, niebo całe czerwone, pomyślałam, że dziś będzie podobnie i pasuje jakieś zdjęcia pstryknąć Wyliczyłam sobie, że potrzebuję tyle i tyle czasu, żeby na spokojnie dojechać na rowerze w miejsce, skąd będą fajne widoki.
No i trochę się przeliczyłam, bo dziś nie byłam w stanie wyjechać na rowerze na kilka górek - zupełna niemoc w nogach, zsiadałam z roweru i maszerowałam jak najszybciej, żeby się na ten zachód nie spóźnić. Ledwo mi się udało - zamiast 30min zajęło mi to jakieś 40. Zdążyłam, ale dziś zachód jak zachód, czerwonego nieba nie było, może następnym razem się uda, choć i tak źle nie było, bo na początku wakacji wybrałam się tam na wschód (wyjechałam koło 4 rano), a była taka mgła, że z paru metrów ledwo drzewa było widać No to cała historia opowiedziana, a poniżej zdjęcie dla pełnej dokumentacji





DIETA

Od wczoraj jakoś strasznie mnie ssie w żołądku, zaraz po posiłku już bym jadła kolejny, nawet zapychanie warzywami niewiele pomaga
Przed kolacją wpadłam na pomysł, że idealnie pod mój rozkład pasuje soczewica - trochę białka, węgle i bez tłuszczu, początkowo chciałam bardziej poeksperymentować kulinarnie i zrobić placki z soczewicy z przepisu z tematu "Lady w kuchni", ale bardzo uprościłam -wymieszałam tylko ugotowaną soczewicę z jajkiem i do tego dynia, taka głodna byłam że zanim soczewica mi się ugotowała to zjadłam buraki, które miały wejść w skład placków




Zmieniony przez - ventura w dniu 2013-10-25 21:32:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925

W tych pięknych warunkach przyrody....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
26.10.2013
TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 13


"DNT" - góry - marsz ok.6 godzin
Kôprovský štít 2363m n.p.m.
Warto było :) panorama baardzo rozległa, mało jest takich miejsc, skąd widać tyle szczytów, jeszcze pogoda idealna, po prostu bajka






DIETA

Przed ostatnim posiłkiem wydawało mi się, że jeszcze tyle mogę, bo niewiele przez dzień zjadłam, wpisałam w kalkulator, okazało się że co najwyżej do zaplanowanego posiłku mogę jakieś węgle wrzucić, bo limit wykorzystałam prawie, że idealnie, stanęło na grejfrucie, idę wreszcie spać, może w nocy głód mnie nie obudzi


Zmieniony przez - ventura w dniu 2013-10-27 00:24:59
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Wydęte mieśnie brzucha

Następny temat

Monika - walka o lepsze jutro

WHEY premium