DT TheGladiators

Dzięki Artur :) siła idzie, myślę że za jakiś czas będzie dużo więcej na gryfie

DRAZEK a nie gryf;p

10.10.13 Dzień 10



Tylko witaminy i glutamina

Kolejny dzień za mną. Humor dzisiaj nie dopisywał od samego rana. Jutro koniecznie zakupy, bo wszystko się kończy. Nie będę się rozpisywał, bo naprawdę dzisiaj nie mam ochoty na większość rzeczy.

Pozdro

Zmieniony przez - TheGladiators w dniu 2013-10-10 20:19:43

Dzień 11 11.10.13



Klatka piersiowa:
- Wyciskanie hantli na skosie
35 kg x10
35 kg x10
35 kg x10
Plecy:
- Martwy ciąg
100 kg x10
100 kg x10
100 kg x6
- Wiosłowanie hantlą
30 kg x10
30 kg x10
30 kg x10
Nogi:
- Przysiad ze sztangą
60 kg x10
65 kg x10
75 kg x6
- Uginanie nóg w pozycji stojącej
1 sztabka x12
2 sztabka x12
Barki:
- Wyciskanie sztangi siedząc
40 kg x12
40 kg x12
40 kg x12
Tricepsy:
- Francuskie wyciskanie sztangi leżąc
30 kg x12
30 kg x12
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztanga
30 kg x10
30 kg x10
Łydki:
- Wspięcia na palcach siedząc
30 kg x max
35 kg x max
35 kg x max

Witaminy, BCAA, 6 g GP- SuperDive, Re-Con

Zaraz po szkole poszedłem zwalać węgiel przez godz. 40 min przed wyjściem wypiłem co trzeba i zmęczony machaniem łopatą rura na trening. Po treningu wypiłem aminokwasy z Re-Con'em i rura na kolejną godz zwalać węgiel. Przyznam, że był to jeden z najcięższych treningów od czasu prowadzenia tej relacji. Nie odpuszczałem z ciężarami, a wręcz przeciwnie. Technicznie było ok. Krótko mówiąc, ciemność w oczach i odcięty prąd w ostatnich powtórzeniach. Wynikło to z nieodpowiedniej diety i jestem tego w pełni świadomy - wiem że zrobiłem źle. Auto musiało pójść do mechanika i nie miałem jak pojechać na zakupy. Jutro koniecznie muszę jechać i zrobić zapas. Jutro będzie łosoś :) Cały jutrzejszy dzień mam zamiar, odpoczywać i jeść. Żadnych wyjazdów, imprez !

Fota z wczoraj:

Przeglądałem stare zdjęcia i coś mi po głowie zaczęła chodzić pizza na cieście z kalafiora :) całkiem nieźle wypada pod względem kcal i makro. Ostatnim razem tak mi wyszła

Sernik białkowy na bank będzie w niedziele ! :)


Zawsze wychodzi mi mega w smaku

Podsumowując jutro będzie niezła jazda w kuchni.

Pozdro

sernik trenerowi proszę zrobić i wysłać

Wszystko na dobrej drodze

Jak najbardziej :) Adres pw pw

Zmieniony przez - TheGladiators w dniu 2013-10-12 19:31:32

Dzień 12 12.10.13








Glutafusion i witaminy

Zaglądam do lodówek, a tam jak na złość - zero łososi norweskich ;/. Wziąłem piersi i zrobiłem sobie gyrosa, do tego sos czosnkowy i było mega. Zakupy za 170 zł powinny starczyć po części do piątku. Samopoczucie ok, z rana tak kiepsko bo dopiero o 15 wyskoczyłem na zakupy. Re-Con świetnie regeneruje, rano czuje się jak nowo narodzony :) Na jutro chyba wieprzowinę zjem. Mam dużo propozycji z książki z przepisami Trec'a. Tak więc, podsumowując zaraz kładę się. Regeneracja ciąg dalszy.



Pozdro !

Zmieniony przez - TheGladiators w dniu 2013-10-12 21:59:13

Dzień 13 13.10.13



Witaminy i Glutafusion

Kolejna niedziela za mną. Na obiad schab, ale niestety wpadli goście i byłem zmuszony zjeść mniej. Cały dzień prawie odpoczywałem, jedynie byłem na 40 min pograć w piłkę nożną i trochę pośmigałem crossem. Śmigam zaraz zjeść ostatni posiłek i kładę się spać, żeby na jutro być w pełni wypoczętym. Śpię przeważnie od 8 do 10 godz. W tamtym tygodniu zdarzyło mi się spać tylko 6 godz, to była masakra jeśli chodzi o wstawanie o 5.30

Staraj się zdrzemnąć w ciągu dnia jak Ci brakuje snu, pamiętaj o magnezie.

Pamiętam, pamiętam :) Przed jakiś czas temu brałem zma, to jakość była dużo lepsza.