[M]malgorzatap/DT(pods.54,58)

miska dzsiejsza (praca do rana, naszykowalam sobie jako posilek "ratunkowy" upieczony przeze mnie batonik,zobaczymy czy to w ogole zjadliwe jest)
jutro mam zamiar wysuszyc wolowine i uzywac w podobnym celu



wczorajszy poznowieczorny trening
1A. Hip thrust z ciężarem ciała 3xmax
1B. Przyciąganie gumy do klatki poziomo (stojąc) 3xmax 21 lbs
2A. Combo 3xmax -kolano troszke czulam ale nie bylo wiekszego problemu, pilnowalam patologicznie wrecz w lustrze zeby idealnie prosto stawac
2B. Wyciskanie leżąc 9x30kg,10x30kg,9x30kg
3. RDL z hantlami 15x16kg,14x16kg, 12x16kg (w ostatniej serii po prostu palce mi sie rozwarly po 12 powtorzeniu i juz nie dalam rady wiecej )
4. Unoszenie prostej nogi w leżeniu bokiem 1xmax na strone
5. Plank z nogami na podwyższeniu 59s
6. Plank bokiem L-57 s, P-58s




Marta - pamietasz o mnie?



Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-10-09 11:52:34

zalegla tabelka z wymiarami

w biegu jak juz mi w oczach ciemnialo z glodu przezulam suchostyropianowy wior czyli batonik - ma niewatpliwa zalete - zapycha totalnie nawet jak sie go woda popije (moze tez potem pecznieje w zoladku - glodna zrobilam sie dopiero teraz - i to chyba jedyna jego zaleta ), teraz na szczescie mam chwile wolnego i moglam zjesc moj makaron z indykiem,mam sile do dalszej walki

i od razu jutrzejsza micha - kotlety te http://nigra-w-kuchni.blogspot.dk/2013/08/vegekotlety.html#comment-form tylko zamiast na oleju rzepakowym smazone na kokosowym i pominelam panierowanie w mace i sezamie (przez telefon obronilam dla siebie dwa na jutro bo rodzinka pozarla reszte znaczy sie smaczne sa




Marta narobila mi apetytu na nowy trening i porzucila mam nadzieje,ze nie na zawsze :'-(




Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-10-09 21:21:40

mam chyba pmsa albo po prostu niewyspana jestem ale zrobilam zdjecia kontrolne i mam wrazenie porownujac,ze zadnej roznicy nie ma :'-( co nastraja mnie wisielczo
nie wiem co z tym robic, wyglada na to,ze za malo sie przykladam, nie wiem co mam zmienic,zeby bylo lepiej cos pokombinowac z dieta












Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-10-10 13:51:55

Hmmmm Malgorzto, moze nie jestes zadowolna ale cialo to ty masz ...niejeden malolat moze ci zazdroscic

moze spaktakularnych spadkow nie widac ale moim skromnym laickim zdaniem gestosc ciala sie poprawila

tylko ja wiem ile mnie kosztowalo zeby sie zebrac dzisiaj i pojsc na trening (w glowie caly czas szukalam wymowek i mnostwa spraw absolutnie natychmiast do zalatwienia po czym zwleklam sie z kanapy i przebralam sie w ciuchy treningowe i potem jakos poszlo - )Ale szlo jak z kamienia zwlaszcza ze cwiczenie 1 jest tak znielubiane przeze mnie

1A. Mostek biodrowy na jednej nodze 3xmax
1B. Podciąganie na drążku - (czyli opuszczanie) 3x5s ,2x5 1x3s, 3x3s - nie wiem co mam zrobic zeby sie tego nauczyc
2A. Wykroki chodzone 3xmax
2B. Wyciskanie hantli stojąc 11x9kg,8x9kg,8x9kg
3. Reverse hyper 3xmax
4, Side clam 1xmax na strone
5. Spięcia brzucha na piłce 1xmax
6. Spięcia bokiem na piłce 1xmax

dogorywam


leah - dzieki ale mam wrazenie,ze ta roznica to tylko optyczna jest z racji opalenizny,no i nie chce po krotkim czasie spoczac na laurach bo nieco poprawilo mi sie - nastawilam sie na doprowadzenie sprawy do konca i nie zamierzam odpuscic tylko dzis jakas taka zmeczona jestem i stad nastroj zniechecenia - o dziwo, normalnie po treningu wpadam w duzo lepszy nastroj a dzis jakos powera nie czuje



Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-10-10 20:24:49

no nie mówcie, że nie ma różnicy, wystarczy na brzuch i tyłek popatrzyć

no to dalej z tym koksem, wlasnie przywiezli mi swiezutka rybke wiec miska na jutro

weekend spedzam w pracy miska na jutro (pojawily sie u mnie wegierki co jest niezwykla rzadkoscia tutaj wiec korzystam )

malgorzatap bardzo fajnie wyglądasz, moje niefachowe oko też widzi zmianę w musc. rectus abdominis et gluteus maximus