Zapomniałem napisać, że podczas rozciągania dodałem wiszenie na jednej ręce tak po 5 sekund lewa,prawa x2(będę zwiększał czas), aby się przygotować, bo w niedalekiej przyszłości może podejmę naukę podciągania jednorącz.
Dziś dnt. W-F bieganie 30 minut bez przerwy, przebiegłem w tym czasie 20 okrążeń na bieżni 300m = 6000m w tym czasie. Jak to oceniacie? Źle? Dobrze? Przyzwoicie?
Mam nadzieję, że takich zakwasów nie będzie, bo już mnie nogi bolą po tym biegu.
Byłem też w firmie, która ma usługi tokarskie, bo chciałem wytoczyć obciążenie na przyszłość, bo mam niby gryf, ale koszta mnie przerosły. Gość za 100kg chciał 800zł za sam materiał + wyrób, a ja myślałem, że mi to wytoczy za 300zł , ale pier*** to zostaję przy kalistenice!
Zmieniony przez - WŚ w dniu 2013-09-12 18:18:29