davidoo analfabeta brak nam Kotleta!

Podkładki zmieniają środek ciężkości. Podłożone pod palce przesuną go do tyłu i zapracujesz bardziej tyłem ud, z kolei podłożone pod pięty (patrz buty do podnoszenia ciężarów) przesuną go do przodu i wymuszą większą pracę czwórek- patrząc z perspektywy przysiadu wypchną kolana jeszcze bardziej do przodu.

Podkładki pod piętę byłby więc strzałem w... piętę.

Aaaa, czyli ja mam podłożyć je pod palce. Dobrze, że spytałam, bo po Twojej wiadomości zrozumiałam, że mam dać je pod piętę.

Niczego nie podkładaj na razie.

Musisz zmienić swój stosunek psychiczny do tego ćwiczenia.

Ja pierdziele, to się zdecyduj
To na razie do poprawy: nie wychylać kolan poza palce stóp, prowadzić sztangę bliżej ciała. O.

I zamiast lecieć do przodu wypiąć się do tyłu.

Myśl wtedy o wszystkich, którzy mogą Cię pocałować.

Ok.

ja też zaczęłam od pomagania sobie talerzem (ja z kolei lecę do tyłu na przysiadach) i zyebkę dostałam :) Metodą prób i błędów trzeba się nauczyć a potem kupić sobie zgrzewkę piwa w nagrodę gdy się zajarzy.

Albo w nagrodę kupić sobie nowe sexy ciuszki