Kompletny cykl treningowy MMA

Po prostu wiem na sobie ;) Miałem treningi codziennie rano + siłka w południe i się jakoś nie przetrenowałem :)

W dni gdzie masz lzejsze treningi dodaj z rana silownie oparta o podstawowe cwiczenia

Postaw sobie priorytet albo zwiększenie masy albo sporty walki tyle na temat

Bugii

Po prostu wiem na sobie ;) Miałem treningi codziennie rano + siłka w południe i się jakoś nie przetrenowałem :)

Widocznie się o...
Znam osobę, która trenowała trzy razy dziennie. Brała jakieś witaminy, które nie pozwalały jej siedzieć na dupie. Gdy nie miała treningu musiała biegać. Na zawodach nie wypadała jakoś rewelacyjnie jak na kogoś tyle trenującego.
Znam też osobę, która przygotowywała się intensywnie do MP. Tydzień przed zawodami złapała grypę. Cztery dni w łóżku. Pojechała na te zawody prosto po chorobie. Mówiła później, że takiej formy nigdy w życiu nie miała.

sorry, dubel.

Zmieniony przez - MMA w dniu 2013-08-21 12:18:28

Powiedz mi co to ma do przetrenowania się? :)

no tyle ze nie moze nastąpić kompensacja, cykl przygotowawczy wyglada tak, zajezdzasz sie robisz poszczególne cechy motoryczne , a powiedzmy "siłą" tak ogolnie nazwijmy to leci w dół, następnie robisz przerwę czyli tzw. łąpanie świeżości i to właśnie wtedy po odpoczynku skacze ci do góry i masz więcej tej "siły" niż na poczatku przygotowań, jak się nie zregenerujesz łatwiej o kontuzje, nie dasz z siebie tego co możesz osiągnąc wypoczęty to tak ogólnie. Podbij na priv to ci wyjaśnie bardizej to

Warto poczytać o metodyce treningowej, właśnie tej hiperkompensacji m. in. Dużo treningów to nie zawsze dobrze. Ktoś kiedyś powiedział "Nie trenuj ciężko, bo ciężko trenuje każdy. Trenuje mądrze". Mniejsza ilość treningów może dać lepsze efekty. Oczywiście o ile któryś z tych treningów jest mocno techniczny i nie da się na nim solidnie zmęczyć to można w ten dzień dorzucić jakąś siłownie ale walnięcie 12 ciężkich treningów tygodniowo na własną rękę nie mając rozległej wiedzy i solidnego zaplecza medycznego(nie mówiąc już o farmakologicznym) to nie jest dobry pomysł, powiem nawet, że to głupota.

Wg. Fizjologó w tygodniu powinny być tylko 2 treningi podobne do wysiłku startowego czyt. walki. i najlepiej by było to poniedzialek czwartek tzn zebys mial te 72 h bo tyle organizm maksymalnie dochodzi do siebie , wiadomo sa tutaj uwarunkowania gen., poziom wytrenowania, regeneracja, dieta, odzywki, koks, wpływa na ten czas. Opytamlnie jest robić to np jak walka w sobote to w sobote i srode te wysiłki. No i o podobny czasie w sensie ze jak walka o 20 to trening o tej godzinie, żeby zaadaptować organizm. Można o tym książki pisać. zaraz wrzuce zdjecie tej kompensacji zeby bylo bardziej zrozumiale

Tutaj zacytuję,
"Bardzo ważnym elementem treningu jest wypoczynek. Jak wiadomo, nie zawsze trwa on tak długo, aby organizm zawodnika zdążył powrócić do stanu wyjściowego, czyli nie zawsze dochodzi do pełnej kompensacji. Bardzo często dochodzi natomiast do wzmożonej wydolności organizmu przy stosowaniu dużego obciążenia i intensywności ćwiczeń. Następuje wówczas zjawisko, które nazywamy super kompensacją"
A teraz wyjaśnie po troszku, mianowicie, nakładając treningi na siebie czy zwiększając intensywność/obciążenie/czas możemy to zwiększyć do pewnego momentu potem nastąpi przetrenowanie i w najgorszym wypadku kontuzja a w najlepszym spadek tych cech które trenujemy, bo przy pracy wzrasta zmęczenie i jeżeli będziemy katować się non stop to wręcz pogorszymy swoje wyniki a nie polepszymy, trzeba znaleźć czas, żeby dać odbudować i nadbudować zapasy "siły" nazwałem to ogólnie bo tutaj może być jaka kolwiek cecha motoryczna, szybkość, siła, wydolność tlenowa, beztlenowa, dynamika itp.
W momencie gdy damy czas na regenerację wracamy do treningu z poziomem wyjściowym wyższym co pozwoli nam na cięższe treningi czy dłuższe itp



Zmieniony przez - admirex86 w dniu 2013-08-21 14:05:03

Jakbyś miał jakieś pytania odnośnie treningu to pisz chętnie pomogę, ciężko zdobywałem wiedzę, pracy w tym kierunku nie ma w kraju :) więc chociaż pomogę jak mogę komuś innemu :)