[Dziennik] Kalistenika i inne zabawy by DevilDragon

Witam. Dzisiaj rozpiska z Lafaya a pomiżej dniw których mam treningi
Pon 15;00 zwykły+ Lafay
Wto 15;30 bramkarski
Śro 15;30 zwykły+ Lafay
Czw nic
Pią 16;00 bramkarski+na 18 zwykły
Sob Lafay
Nie. Granie ze znajomymi

W każdy dzień gram przynajmniej 3-6 godzin(nie licząc treningów) Patrząc obiektywnie to całe zycie na boisku. Nie znam smaku op*****lania się :D

Jeszcze dochodzą turnieje( jeszcze ten tydzień) w czwartek i piątek.

Nie wyobrażam sb życia ze szkołą, treningami, Lafayem, przyjaciółmi. Po prostu nie bd miał siły i wszystko yebne któregoś pięknego dnia
I tu pytanie? Czym dam rade? Tego sam nie wiem...

Zmieniony przez - DevilDragon w dniu 2013-08-13 13:23:26

No co Ty za herezje wypisujesz?! Za takie słowa powinniśmy no stos Cię rzucić!
Dasz radę! Musisz dać radę! Przecież nie skończysz swojej 4 tygodniowej,ostrej pakerni od tak:D

Bo co

Gdzie ten twój dziennik? :C

Spokojnie! Chce mieć wszystko dopracowane. Tak na serio-mam mały kłopot ze zdjęciami. Wrzucę go dziś po południu- będziesz miał się z czego pośmiać:D

Gimbaza przejmuje ten dział ale przynajmniej dobrze ze ćwiczy a nie siedzi przed kompami jak większość młodych osób.


Zmieniony przez - Pawlak1990 w dniu 2013-08-14 09:35:00

Nwm kogo ty znasz ale u mnie(Wałbrzych czyli już nie wieś 120tyś mieszkańców) dużo ludzi gra w coś(sport)albo siedzi na dworze(przynajmniej moi znajomi) zdarzają sie wyjątki ale to jest zawsze ;)

U mnie na wf'ie trudno zebrać 5 osób które by ćwiczyły, a to się nie chce a to stroju nie ma a to trzeba lekcje spisać, większość moich znajomych gra w LOL'a(co za k****sko głupia gra ) i nie chce się im ćwiczyć a potem mówią i podniecają się mięśniem piwnym . Ja ideałem nie jestem, czasami też mi się zdarzy siedzieć długo przed kompem bo lekcje albo w BF'ie ktoś ustawił rundę na 1500 ticketów ale staram się ruszać, dziennie robię 30 km

Gimbaza? Może i jestem z tej grupy wiekowej ale nie utożsamiam się z nimi. Loffciam Dżastinka itp:D Trochę pier*olca mam,ale chyba jak każdy w tym wieku:D
P.S. My (czyli gimbaza jak to nas chwalebnie nazwaliście) nie przejęliśmy tego tematu-dołączcie się do naszej wyrafinowanej dyskusji na poziomie... ....niskim. Ale zawsze coś:D

Zmieniony przez - Bartek_eR w dniu 2013-08-14 16:40:09

Co ty świerzak wiesz o zabijaniu . Dopóki nie wyjdziesz z gimbazy bd gimbusem. Co do mojego wf- cała klasa ćwiczy oprócz gwiazdeczek(3 osoby)

Ps. jutro zrobie Lafaya bo mnie ''RENCE'' bolą. Przejście z trampkarzy do Juniorów boli. Ludzie mają taki strzał że siatke rozrywa

Zmieniony przez - DevilDragon w dniu 2013-08-14 18:45:12