Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Na pierwszu rzut oka: to ja bym się broniła będąc tym byłym, że tę grafike mu podarowałaś, ateraz jesteś złą, porzucona kobietą, która się mści - i dowodowo- kiepsko jest.
Bo masz słowo przeciwko słowu.
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2013-08-13 13:48:45
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
No niestety. Nie zawsze da się udowodnic swoje racje. Poza tym ja mówię z perspektywy osoby, która się nie interesuje prawem autorskim, a juz tym bardziej do czegos takiego jak grafika komputerowa. Możesz próbować, ale raczej ze specjalista w tej dziedzinie powalczyć, tylko czy wartośc grafiki nie będzie mniejsza od jego honorarium? Poza tym nawet jakby zasądzono odszkodowanie, to do jego wyegzekwowania droga daleka. Bo sie okaże, że chlopaczyna z majątku ma jedne gacie i to dziurawe. A reszta jest np. mamusi
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Chodzę i klnę. Bezczelny typ. Rozmawiam właśnie z kolegą, mówi, że jest szansa, bo mam zachowane maile z projektem, pogada dla mnie z kolegą, który jest prawnikiem.
Szacuny
1
Napisanych postów
7385
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
27960
gintonic - ja na prawie się nie znam, ale doświadczenie z prawami autorskimi mam takie, że nawet z umowami ciężko o wygraną, a bez umowy musisz mieć niepodważalny dowód autorstwa i daty. Na dodatek takim dowodem (Czasowym) w sztuce tradycyjnej często jest zdjęcie z wystawy i to wystarczy, a w grafice interaktywnej najczęstrzą drogą komunikacji jest mail, który nierzadko jest przez sąd olewany (nie traktują tego na równi z korespondencją przez pocztę polską). podsumowując - jeśli jesteś grafikiem webowym, okradają Cię i prawda jest po Twojej stronie - musisz mieć dużo szczęścia, żeby cokolwiek wygrać.
There's been a mistake.
You've accidentally given me the food that my food eats.
Szacuny
1
Napisanych postów
7385
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
27960
a i kolejna sprawa - musisz mieć przygotowane faktury czy umowy z Twoich innych prac podobnego kalibru, żeby w ogóle określić wartość grafiki (żeby było jasne ile Ci się należy i żeby nie była to kwota z powietrza). Pamiętam jak miałam 21 lat to nie miałam tego wiele... dlatego wolę o tym wspomnieć.
aaaa jeszcze na koniec w ramach babskiego pocieszenia, które nigdy nie pociesza - mój były też mnie kiedyś wychuyał w podobnej sprawie ;)
Zmieniony przez - TaDrugaKasia w dniu 2013-08-13 14:39:38
There's been a mistake.
You've accidentally given me the food that my food eats.
Szacuny
1
Napisanych postów
7385
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
27960
jeszcze dorzucę ostatnią myśl, zanim nie pójdę umierać do wanny :) Chcesz robić rzeczy internetowe / mobilne / inerfejsy i być w tej branży niezła to musisz się przygotować, że ten rodzaj pracy najłatwiej ukraść, będą to robić, często nie będziesz wiedziała nawet dopóki ktoś Ci nie zgłosi i niejedną sprawę przegrasz. Taki zawód ;)
There's been a mistake.
You've accidentally given me the food that my food eats.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dziękuję Kasia, aż mi się odechciało jeść z nerwów jak zobaczyłam to w necie. Trzeba być niezłym skur... i piz... żeby komuś tak zrobić. Szlag mnie trafia z niemocy.